Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pewnie masz rację, spróbować zawsze można
tym bardziej że wydaje mi się, że gdyby były jakieś przeciwwskazania to lekarz by powiedział. Ja w sumie tak tylko zapytałam z ciekawości bo my właśnie mieliśmy zalecenie poczekać choć przypuszczam że gdyby nie to zalecenie to zaczęlibyśmy troszkę wcześniej, bo ja pierwszą @ po stracie dostałam dopiero po ponad 6 tyg.
Podobno to normalne że pierwsza @ zawsze tak przychodzi. Właśnie żadnych przeciwwskazań nie mamPewnie masz rację, spróbować zawsze można
No też słyszałam, że ponoć do 6 tygodni może być tak z tą @. Mi nawet mówili, że jak przez 6 tyg nie będzie to żeby się zgłosić na kontrolę i ewentualne wywołanie. Ale nie zdążyłam w sumie umówić się na wizytę a po 6,5 tyg przyszła. Z tego co mi mówił lekarz to im późniejsza ciąża w momencie poronienia tym dłużej to trwa z tym pojawieniem się @. U mnie faktycznie się to chyba sprawdziło że tak późno dostałam.Podobno to normalne że pierwsza @ zawsze tak przychodzi. Właśnie żadnych przeciwwskazań nie mam
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Zobaczymy jak to wszystko będzie. Bądźmy dobrej myśli. Ja od czwartku wracam do pracy. Trochę między ludzi aby nie myśleć o tym wszystkim.
Czyli po zabiegu lepiej poczekać 4 tygodnie? Ciężko jest wytrzymaćTak do starań, do współżycia 4 tygodnie.
Jeśli chodzi o lekarzy to tez zazwyczaj chodzę do więcej niż 1 specjalisty.
Z reguły każdy mówi co innego, wiec dużo łażę po forach i szukam półśrodka
Spokojnie rozumiem cietzn. mnie lekarz powiedział że powinno się 4 tygodnie zaczekać, ale to nasza decyzja.
Ja zdecydowałam, że 4 bo nie byłam psychicznie gotowa na żadne przytulanki, wręcz paraliżowała mnie sama myśl o nich. W sumie to nawet jak zaczęliśmy byłam jeszcze jakiś czas dość niewspółpracująca.. ale ja jestem dziwny przypadek więc mną się nie sugerujcie
