Witajcie.
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że znalazłam tą grupę.
Ale może najpierw opowiem coś o sobie.
Mam na imię Ola. W październiku 2016 roku urodziłam swoją ukochaną córeczkę, niestety mój mały skarb urodził się w 25 tc [emoji22]. Korbelka w dniu urodzin miała 760 g i mierzyła 34 cm. Moja dzielna waleczna córeczka walczyła 52 dni. Niestety przegrała [emoji24] nie jestem w stanie opisać tego co czułam trzymając swoje umierające dziecko w ramionach, nie jestem w stanie opisać co czułam widząc malutką białą trumienkę... nie jestem w stanie opisać co czułam w 1 rocznicę urodzin Kornelki, co czułam wczoraj stojąc nad grobem mojej córeczki [emoji22]
Poród prawdopodobnie został wywołany baterią e-coli, piszę prawdopodobnie bo nikt nie tłumaczył mi tego wtedy... może dlatego, że wtedy nie liczyło się dla mnie nic oprócz życia Kornelki...
W lipcu dostaliśmy zielone światło od mojego ginekologa, bardzo pragnę drogiego dziecka ale niestety strach jest silniejszy.
Boję się, że to wszystko się powtórzy.
Rozmawiałam z lekarzem, on twierdzi że nie muszę robić żadnych dodatkowych badań, posiew był ujemny wiec możemy się starać... ja jednak chciałabym sprawdzić wszytko, a nie wiem nawet od czego zacząć.
Przepraszam Was za tak chaotyczny wpis, ale nadal nie potrafię opisać wszystkich swoich uczuć i lęków.
Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom