reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Starania po straconej ciąży

Jestem kochane, bylismy zalatwiac do konca moj kurs jezykowy potem kupic ksiazki, no i musiala byc drzemka bo jak inaczej ;-) pozniej bylismy w aptece po witaminy i pomoc dobrac syrop dla malej, a teraz leglam i oczekuje herbatki o smaku truskawek ze smietana
 
reklama
No kochane jestescie :*

Mamuska no mysle, ze o tej porze to juz po wszystkim ;-) czekamy na relacje z pierwszej linii :-D pewnie ze szczescia zapomniala o calym swiecie ;-) hehe a nie mowilam, ze juz tuz, tuz :-)

Danutaski syndrom wicia gniazdka, ktory Ci sie wlasnie zalaczyl zwiastuje niebawem rozwiazanie ;-) (niebawem pojecie wzgledne i moze byc tydz., ale rownie dobrze i 3,4)
Wypatruj dziwnego glutowatego sluzu, pojawia sie i znika, po czym znow choc czasami odchodzi caly od razu... wredy max 2 dni ;-)

Galway kochanie zdjecie Piotrusia przeslodkie, wiekszosc dzieci usypia w aucie...mojemu zostalo do tej pory :-D fajnie ze do nas wpadlas, bo tesknilysmy:-)
Ja czuje sie dobrze, poza drakonska dieta z powodu wora z kamieniami, nic mi nie dolega.

Nanu zdrowka zycze, herbatka ciepla kapiel i do lozeczka. Chrzan jest tez dobrzy, ale to raczej przy katarze i zapchanych zatokach.

Kicia a jak tam maly Koteffek ? Jak sie czujecie?
 
Myszko czujemy sie dobrze, dzis poszlam z eMem na dluuugasny spacer, myslalam, ze mi nogi odpadna, no, ale skoro doktorek chce ruchu to i sie stosujemy:tak:
 
Galwaygirl milo sie tu widziec po dluzszej nieobecnosci.A zdjecie Piotrusia swietne.:-)
Kaso super ze wyniki z badan prenatylnych dobre,teraz moja kolej w przyszlym tygodniu
Nanulinka stosuj to co Danutaski pisze mi tez pomoglo :)

Ja juz po pracy i uciekam do lozeczka bo jutro od 8 do 14 szkolenie wiec trzeba siedziec i sluchac.Mysle ze beda mieli cos do jedzenia bo kolo 11 dostaje okropnego glodu:)
 
Ja dzis w ramach testowania co mi wolno jesc, a co kategorycznie nie... kupilam paczuszki z marmolada i delikatnie jadlam...po 4 malych zadnych dolegliwosci :-) poki co, a jadlam okolo poludnia. No wiec wiem, ze co dwa, trzy dni moge sobie pozwolic na odrobine szalenstwa. W zamian na obiad mialam tylko serek owocowy, a kolacja jeden serek granulowany ;-)
Jem po trzoszku owoce z puszki :-)
 
Myszko ja bym umarla przy takiej diecie! A mozesz jesc mieso, ryby, jajka...teraz musisz zeby dostarczyc dziecku protein...
 
reklama
Co drugi, trzeci dzien jem na zmiane rybe i kurczaka gotowanego, chos wczoraj wrabalam przez caly dzien dwa mielone smazone, a potem obgotowane w sosie. Rybe i mieso jem samo, a dopiero po godz., poltorej ryz badz buleczke.
Problemem dla mnie jest brak owocow i jarzyn w surowej formie.
Kupilam witaminy, wiec bede sie wspierac. Poniewaz z tabletkami musze ostroznie, zeby zoladek nie wzywal wora na pomoc, pani w aptece polecila mi do picia multiwitamine. Porownalam sklad i jednostki z centrum dla ciezarnych i wychodzi to samo, wiec wzielam. Moj doktor ma teraz urlop tom sie niczego nie dowiedzialam.
 
Do góry