reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starania po straconej ciąży

Izka gratulacje!!!! Zawsze sa tu mile widziane male wielkie cuda!!! Trzeba wierzyc, ze tym razem pojdzie dobrze!
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczynki:-)

ale mialam sny, same porody mi sie snily masakra... to chyba pod wplywem wieczornego news'a ... no i na kwietniowkach tez jedna laska opisala swoja kolezanke w 28tc musieli rozwiazac ciaze bo cisnienie miala straszne, a druga znow dopisala o marcowej mamie ze w 26tc urodzila blizniaki, jedno zmarlo drugie walczy... chyba znow przestane je czytac, bo potem mam schizy

Izka gratuluje serduszka :-)

Nanu tak sie z Toba laczylam w bolu, ze i mnie od wczoraj cos przytkalo no mam nadzieje, ze mi sie ruszy bo zwariuje ;-)

juhuuu odetkalam sie :-D
 
Ostatnia edycja:
Myszko niestety różne rzeczy się zdarzają, sama wiesz! Kurcze, ja tak myślałam, że w tej ciąży będę bardziej uważała ale nie sądziłam, że takie lęki bedą mi towarzyszyły tak długo, a teraz wiem, że do końca ciąży, będę miała potworne paniki przed każdą wiztą. Ja miałam z Wiki nadciśnienie, lekarka mi powiedziała, że każda ciàża jest inna, natomiast, muszę bardziej się obserwować, staram się nie używać soli i kontroluje ilość napoji. Ale co ma być to i tak będzie... :( Współczuje snów, mi ostatnio śniło sie moje poronienie i moja kruszyna i też miałam przerąbany cały następny dzień. Mysia trzymaj się!!!
Izuś gratuluję!!!! Cieszę się razem z Tobą!!! Nic Ci teraz nie pozostaje, jak zrobienie ślicznego suwaczka :)
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry...
witam się przy porannej kawie. Wiele tu się działo
Małgosiu
[*]
[*]
dla aniołków... bardzo mi przykro :(
Iza, Wikima-
gratuluję! bardzo się cieszę! niech dalej będzie spokojnie i dobrze... dbajcie o siebie :)

i tzymam kciuki za kolejne cuda...
miłej soboty kochane... bawcie się, wypoczywajcie, kurujcie...
 
Wikama moje dzisiejsze sny to efekt czytania plus parcie pelnych jelit...rozmawialam ostatnio z przyjaciolka, ktora byla ze mna na skypie wtedy kiedy sie porod zaczal i wlasnie sie mnie pytala czy teraz mam schizy za kazdym razem gdy musze do wc... Takze uwazam, ze az tak zle ze mna nie jest;-)
Bylam glodna jak wilk poslalam synusia po chlebek...a tak zamkniete. Nie mialam sumienia gonic go do centrum handlowego choc to tylko 15-20 min spacerkiem...i nasmazylam nalesnikow:-) bobo sie wscieka po takiej porannej porcji kalorii, wiec nawet nie w glowie mi dumanie nad nocnymi marami:-)
Moje slonce wczoraj dorwalo w sklepie promocyjna cene na rzutki z elektroniczna tablica, wiec wzial Tomciowi kolejny prezent:-D. Tomasz za to lata po ksiegarniach i szuka dla eMa kolejnej czesci ksiazki, ktora eM czyta ;-) to se chlopaki dogadzaja :-)
 
Dzień dobry,
Izka super wieści, a 2 dni na tym etapie, w ogóle na żadnym to na granicy błędu :-D

Oczywiście dalej trzymam kciuki.

Mnie dziś czeka dzień bojowy i mam nadzieję, że ze wszystkim zdążę.
 
cześć dziewczynki,

Izka gratulacje, &&&&& za spokojną i nudną ciążę.

Mi wczoraj firma podniosła ciśnienie bo przysłali nam-ciężarnym wypowiedzenia zmieniające warunki pracy znaczy z Bydgoszczy na Toruń. Jak do 22 grudnia nie podpiszę to automatycznie godzę się na Toruń. I tym samym po macierzyńskim gdy zechcę odejść nie dostanę odprawy ani kuroniówki. Aż mi się zagotowało normalnie.
Ze złości nawet nie chce mi się pisać :wściekła/y:
 
reklama
Właśnie mogę- podpierają się ustawą o zwolnieniach grupowych a tam jest jasno że wypowiedzieć umowy ani rozwiązać ze mną nie mogą, wolno im natomiast zmienić warunki pracy i płacy co też czynią. Jeszcze zadzwonię do PIP w poniedziałek ale po przeczytaniu ustaw na podstawie których napisali wypowiedzenie już wiem, że jest czyste. Pytanie teraz czy jak się nie zgodzę i rozwiążę umowę to ZUS dalej mi płaci chorobowe i co potem z macierzyńskim?
 
Do góry