starania się - watpliwości..

[Zajączek81]

Słuchajcie...Z mojego HSG jednak nici w tym cyklu
Dodzwoniłam się w końcu do szpitala...
Od początku... Zadzwoniłam odebrała pani (baaaardzo miła swoją drogą - o dziwo) spytała który dc, i powiedziała że niestety teraz nie można gdyż mają zamknięte od 1 do 15. 06. nie dopytywałam why...
ALe powiedziała mi poza ty, że:
1. Skierowanie mi nie przepada
2. CRP mam zrobic dopiero później w nast. cyklu
3. Mam zadzwonić na pocz. następnego cyklu, to powie mi wszystko co i jak, jak się przygotować i co zabrać...
4, Spytałam co z tym wymazem powiedziała że u nich nie wymagają...od tego jest właśnie CRP!!! DLATEGO MAM je zrobić dopiero później.
5. Nic nie muszę płacić (bo się zastanawiałam już nad ty)
i najważniejsze - doszłam do wniosku że jednak ta ginka wiedziała co mówi i nie jest niedouczona (jak ją nazywałam);-);-);-)

To tyle..
Aha - w związku z powyższym jest nadzieja że M. wróci natenczas

 

[wikulaa]

Słuchajcie...Z mojego HSG jednak nici w tym cyklu
Dodzwoniłam się w końcu do szpitala...
Od początku... Zadzwoniłam odebrała pani (baaaardzo miła swoją drogą - o dziwo) spytała który dc, i powiedziała że niestety teraz nie można gdyż mają zamknięte od 1 do 15. 06. nie dopytywałam why...
ALe powiedziała mi poza ty, że:
1. Skierowanie mi nie przepada
2. CRP mam zrobic dopiero później w nast. cyklu
3. Mam zadzwonić na pocz. następnego cyklu, to powie mi wszystko co i jak, jak się przygotować i co zabrać...
4, Spytałam co z tym wymazem powiedziała że u nich nie wymagają...od tego jest właśnie CRP!!! DLATEGO MAM je zrobić dopiero później.
5. Nic nie muszę płacić (bo się zastanawiałam już nad ty)
i najważniejsze - doszłam do wniosku że jednak ta ginka wiedziała co mówi i nie jest niedouczona (jak ją nazywałam);-);-);-)

To tyle..
Aha - w związku z powyższym jest nadzieja że M. wróci natenczas

To widzę jednak, że są plusy tego, że w tym cyklu nie uda się tego załatwic, zawsze lepiej, żeby małż byl przy Tobie, we dwójkę raźniej:-)​

 

[Domelka]

Słuchajcie...Z mojego HSG jednak nici w tym cyklu
Dodzwoniłam się w końcu do szpitala...
Od początku... Zadzwoniłam odebrała pani (baaaardzo miła swoją drogą - o dziwo) spytała który dc, i powiedziała że niestety teraz nie można gdyż mają zamknięte od 1 do 15. 06. nie dopytywałam why...
ALe powiedziała mi poza ty, że:
1. Skierowanie mi nie przepada
2. CRP mam zrobic dopiero później w nast. cyklu
3. Mam zadzwonić na pocz. następnego cyklu, to powie mi wszystko co i jak, jak się przygotować i co zabrać...
4, Spytałam co z tym wymazem powiedziała że u nich nie wymagają...od tego jest właśnie CRP!!! DLATEGO MAM je zrobić dopiero później.
5. Nic nie muszę płacić (bo się zastanawiałam już nad ty)
i najważniejsze - doszłam do wniosku że jednak ta ginka wiedziała co mówi i nie jest niedouczona (jak ją nazywałam);-);-);-)

To tyle..
Aha - w związku z powyższym jest nadzieja że M. wróci natenczas

i już lepiej;-)głowa do góry, pierś do przodu i uśmiech na twarz:-) widzisz same dobre wiadomości;-)

 

[martyna222]

ZAJĄCZKU no to złośliwość losu... może nie będzie trzeba hsg może ten cykl przyniesie fasolkę nie martw się i głowa do góry...może los szykuję ci niespodziankę! Ja miałam hsg za darmo i za znieczulenie też nie płaciłam.

 

[Zajączek81]

Dzięki dziewczyny
Martynko niestety nie ma takiej możliwości chyba że znajde dawcę
M. dopiero będzie na początku lipca dopiero...

 

[patrysia*]

Patrysia nie znajdę tego posta, chodziło o to, że nie odp. bo prąd Ci wyłaczyli czy coś takiego, i żebyśmy wybaczyły:-)

aaaaadziękuje

Cześć Patrysiu:-):-)
Jak się czujesz???
Mój M. mówi na mnie czasem "Szybki i wściekły Zajączek" (wzięło mu się tak po "Szybcy i wściekli")

Witam po kilku dniowej przerwie!
Otóż nic nie pisałam bo chciałam tym razem nie zapeszyć... i dziś o 9:50 miałam 2 IUI jestem teraz pełna nadziei i cieszę się że już mam ją za sobą.
Okazało się że rzeczywiście pęcherzyki szybciej urosły stąd mój śluz w 8 dc. Musiałam sobie przestawić suwaczek o 2. Otóż tym razem nasienie było o wiele lepsze i tym razem owulka z lewego jajnika... teraz odpoczywam po tym wszystkim bo powiem że tym razem bolało ale dało się wytrzymać lekarz stwierdził że dobrze,że boli... ah dziewczyny tak bardzo się bałam że znowu coś bedzie nie tak... ale mam kolejną IUI za sobą!
Przepraszam że nie odpisuje na posty ale tych 3 dni to nie dam rady nadrobic... proszę o krótki skrót czy fasolki są itd!?
POZDRAWIAM

to super:-)

Słuchajcie...Z mojego HSG jednak nici w tym cyklu
Dodzwoniłam się w końcu do szpitala...
Od początku... Zadzwoniłam odebrała pani (baaaardzo miła swoją drogą - o dziwo) spytała który dc, i powiedziała że niestety teraz nie można gdyż mają zamknięte od 1 do 15. 06. nie dopytywałam why...
ALe powiedziała mi poza ty, że:
1. Skierowanie mi nie przepada
2. CRP mam zrobic dopiero później w nast. cyklu
3. Mam zadzwonić na pocz. następnego cyklu, to powie mi wszystko co i jak, jak się przygotować i co zabrać...
4, Spytałam co z tym wymazem powiedziała że u nich nie wymagają...od tego jest właśnie CRP!!! DLATEGO MAM je zrobić dopiero później.
5. Nic nie muszę płacić (bo się zastanawiałam już nad ty)
i najważniejsze - doszłam do wniosku że jednak ta ginka wiedziała co mówi i nie jest niedouczona (jak ją nazywałam);-);-);-)

To tyle..
Aha - w związku z powyższym jest nadzieja że M. wróci natenczas

dobrze że chociaz konkretna babkano i może fajnie że tak jest bo M będzie:-)

 

[gosia:)]

sliczny wykresik!!!!!!!!!! trzymam kciuki!

dzieki Eve...tez mi sie podoba:-):-):-)

Kochana zapytajcie lekarza. Ja wierzę, że leki nie zakłócą witalności żolnierzyków..;-)
A ja byłam w łazience bo myślałam, że @. Mokro mam cały czas i sikac mi się chce.. Ale patrzę a tu na papierze biały śluz Mógłby wreszcie się zrobic brązowy i w końcu @ a nie tak.. co to ciuciu babka czy jak?
​

ja tez dzis jak bylam w sklepie to wydawalo mi sie ze @ sie pojawila ale jak popedzilam do domu i skontrolowalam sprawe to okazal sie to byc rowniez bialy sluzik...

caly czas mam wrazenie ze @ przyjdzie zaraz i wcale nie potrafie uwierzyc w to ze tym razem moglo sie udac...nic mi sie nie chce - nawet obiadu ugotowac choc wszystko mam...tylko do gara wrzucic...tak bym sie polozyla i przelezala te trzy dni do testowania....

 

[martyna222]

kurde coś się źle czuje boli mnie wciąż brzuch i kłują jajniki...
Dziewczyny jakieś nowe fasolki są? bo nie mogę nic od was wyciągnąć?

 

[gosia:)]

kurde coś się źle czuje boli mnie wciąż brzuch i kłują jajniki...
Dziewczyny jakieś nowe fasolki są? bo nie mogę nic od was wyciągnąć?

trzymam kciuki - oby Wam sie udalo - odpoczywaj sobie i nic nie rob....

 

[Domelka]

Oprócz tej 1.... ale Zając nie jest zle!