reklama
wisienka_83
mamuśka:)
Staram sie jak moge
Na szczęście jestem chora i mój mózg nie funkcjonuje za dobrze
tak jest!!!To prawda, czekanie jest najgorsze, ale stresowanie sie w niczym nie pomoże już. Tyle czekałyście to i te pare dni tez przeczekacie. No już nie smutac mi tu.![]()
ja na razie jestem spokojna, nawet mam dobry humor - przecież póki @ nie ma, nie ma się czym martwić prawda?? głupie testy mogą się mylić, tempki są na razie ponad linią, dzisiaj już 14 dpo. Trochę co prawda schizuję, bo co chwilę zaglądam sobie w majtki i sprawdzam

wisienka_83
mamuśka:)
No ja jeszcze iskierke nadziei mam... Tez czuję , ze w tym cyklu jest jakos inaczej. Uwierzyłam już, ze noszę pod sercem fasolkę. ta poranna tempka mnie trochę zdołowała i ten test...Ale tempka nadal wysoka nad linią, @ brak...Może jednak moje przeczucia mnie nie myla...Boże jak ja bym chciała zeby ta @ nie przyszła....emilchen, nouki,nanusia macie racje nie ma co się martwić za wczasu
Puki nie ma @ jest nadzieja
Oglądałąm moje wykresy już z 1000 razy i 1 raz tempka nie spadła tak blisko lini... Nadal jest w miarę wysoko. Zobaczymy co bedzie jutro.
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
hej dziewczyny,tak bym chciala przeczytac wszystkie posty ale prawda jest taka ze troche zmeczona jestem;dopiero co zjadlam,teraz musze rzeczy przygotowac na jutro,moze pranie nastawic itd.
doczytalam tylko ze w koncu ktoras zaciazyla.Dorkaa gratuluje!Tak bardzo chcialabym sie w koncu podzielic tymi samymi wiadomosciami!Moze sie jeszcze w tym roku doczekam.Oby!Moj stwierdzil ze daje nam jeszcze 2 proby i idzie sie badac.
No a ja pisalam wczoraj o znajomych ktorzy sa w ciazy jak sie dowiedzialam.Dzis uslyszalam ze starali sie 10 mc...
Za pozostale dziewczyny trzymam kciuki!!Wiem jakie to emocje,szczegolnie te ostatnie dni
rzyjdzie czy nie przyjdzie?Musimy sie w koncu doczekac!I'm ready!
A co poza tym u mnie?Moj napalil sie znow na kupno domu.Nasz dom jak dla mnie wystarczajacy(mamy nawet jeden pusty pokoj ktory czeka na dziecko),ale on chce mieszkac w innej miejscowosci (w ktorej kiedys mieszkal i ktora ma troche inny status ze tak powiem jak ta w ktorej mieszkamy...Choc obie miejscowosci maja swoje wady i zalety.Mnie teraz w sumie obojetnie ale dziecko wolalabym wychowywac tam.).Nie wiem co z tego wyjdzie.w czwartek idzie ogladac ten dom(ja niestety nie moge bo pracuje ale wierze ze jak powie ze beznadziejny to naprawde tak bedzie a jak ze ok to pojdziemy zobaczyc razem).Dom podobno jest taki w jakim mieszkali kiedys jego rodzice.Wiekszy niz ten co mamy o pietro no i ok jak na NL.poza tym trzeba byloby zmienic kuchnie i rzeczy typu podlogi (ja chce prawdziwe drewno) ale to zawsze tak jest.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Aha,to moj 7dc dopiero.@ ledwo sie skonczyla a wylecialo cos ze mnie jak sluz ktory sie rozciaga.Tylko raz i taka zbita kulka niemal.Pojecia nie mam co to.Na dni plodne jeszcze mi za wczesnie ale przeciez widzialam...Przeciez sie rozciagalo a sluz nieplodny sie raczej nie rozciaga.Nie wiem.Moze warto zaczac przytulanka bo owu mialam kiedys w 11 dc.poza tym zaraz zamowie testy owu bo chyba bede je robic.Niewiedza mnie wkorza
doczytalam tylko ze w koncu ktoras zaciazyla.Dorkaa gratuluje!Tak bardzo chcialabym sie w koncu podzielic tymi samymi wiadomosciami!Moze sie jeszcze w tym roku doczekam.Oby!Moj stwierdzil ze daje nam jeszcze 2 proby i idzie sie badac.
No a ja pisalam wczoraj o znajomych ktorzy sa w ciazy jak sie dowiedzialam.Dzis uslyszalam ze starali sie 10 mc...
Za pozostale dziewczyny trzymam kciuki!!Wiem jakie to emocje,szczegolnie te ostatnie dni
A co poza tym u mnie?Moj napalil sie znow na kupno domu.Nasz dom jak dla mnie wystarczajacy(mamy nawet jeden pusty pokoj ktory czeka na dziecko),ale on chce mieszkac w innej miejscowosci (w ktorej kiedys mieszkal i ktora ma troche inny status ze tak powiem jak ta w ktorej mieszkamy...Choc obie miejscowosci maja swoje wady i zalety.Mnie teraz w sumie obojetnie ale dziecko wolalabym wychowywac tam.).Nie wiem co z tego wyjdzie.w czwartek idzie ogladac ten dom(ja niestety nie moge bo pracuje ale wierze ze jak powie ze beznadziejny to naprawde tak bedzie a jak ze ok to pojdziemy zobaczyc razem).Dom podobno jest taki w jakim mieszkali kiedys jego rodzice.Wiekszy niz ten co mamy o pietro no i ok jak na NL.poza tym trzeba byloby zmienic kuchnie i rzeczy typu podlogi (ja chce prawdziwe drewno) ale to zawsze tak jest.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Aha,to moj 7dc dopiero.@ ledwo sie skonczyla a wylecialo cos ze mnie jak sluz ktory sie rozciaga.Tylko raz i taka zbita kulka niemal.Pojecia nie mam co to.Na dni plodne jeszcze mi za wczesnie ale przeciez widzialam...Przeciez sie rozciagalo a sluz nieplodny sie raczej nie rozciaga.Nie wiem.Moze warto zaczac przytulanka bo owu mialam kiedys w 11 dc.poza tym zaraz zamowie testy owu bo chyba bede je robic.Niewiedza mnie wkorza
wisienka_83
mamuśka:)
eijf zacznijcie starnka
Lepiej za wcześnie niz żeyście przegapili owu...
Niewiedza tez mnie wkurza...
Niewiedza tez mnie wkurza...
biedroneczka1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 1 894
Wisienko nie martw sie, stres negatywnie wplywa na organiz wiem ze trudno jest wlasnie w te dni nie myslac, ale narazie nie ma @ wiec jest nadzieja.
Eijf wrazie czego zacznijcie juz staranka nie zaszkodzi wczesniej oby nie przegapic wczesniejszej owu
Eijf wrazie czego zacznijcie juz staranka nie zaszkodzi wczesniej oby nie przegapic wczesniejszej owu

tak dla zmiany tematu, jutro odbieram wyniki badan na progesteron, TSH i prolaktynę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. lekarz zaocznie przepisał mi juz Duphaston, i mam brać go przez\ dwa cykle. Co o tym sądzicie? Lekarz chyba z góry założył,że mogę miec za mało progesteronu chyba i dał mi te tablety.
reklama
biedroneczka1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 1 894
A mialas robione USG monitorujace przed i po owu??tak dla zmiany tematu, jutro odbieram wyniki badan na progesteron, TSH i prolaktynę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. lekarz zaocznie przepisał mi juz Duphaston, i mam brać go przez\ dwa cykle. Co o tym sądzicie? Lekarz chyba z góry założył,że mogę miec za mało progesteronu chyba i dał mi te tablety.
Podziel się:
