reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

hahahahahha Myniu nie sikaj hehehehe
wcześniej tylko przez miesiąc mieszkałam ze swoim byłym (ten który mi spokoju nie daje) a później wyjechał do UK. ale wtedy nie byłam zadowolona.. bo z niego to straszny lesser był. a z A jest niesamowicie, razem gotujemy, razem sprzątamy... jest miodzio.
 
reklama
Ja i z byłym byłam zadowolona i ze Stevem też:) Choć z byłym przeszkadzał mi jego kolega i w sumie on dużo między nami spieprzył... przychodził do nas codziennie o 23 bo miał problemy... a mój były dziwił się, że mnie to wkurza...
 
Oj, mnie też kumple mojego byłego wkurzali, Ci co mnie nie wkurzali to jeden jest moim mężczyznom a drugi przyjacielem hehehe
 
Czyli po to byłaś z byłym, żeby zbliżyć się do A. więc dobrze, że z nim byłaś:)
Ja tam też nie żałuję niczego, wszystko co nas spotyka po coś jest:)
A gdzie nam Sailor z tym piwkiem zgineła, czyżby się upiła? Czy poszła z mężem szaleć :)
 
Mynia z moim obecnym byliśmy przyjaciółmi... i to takimi, że nie było weekendu żebyśmy się nie spotkali :-) było suuuuper aż pewnej nocy .... hehehehhehe
 
no nie. od kiedy na fejsie daliśmy, że jesteśmy w związku heheheh aczkolwiek mój były cały czas przyjeżdża pod salon mojego A. jajaaaa... to jest taki długi temat.
 
reklama
Do góry