reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
glutki ciągutki :-p mój takie ma jak parę dni po pości;-) i to w dużych ilościach więc na drugi dzień muszę wkładki nosić zanim to wszystko wyleci

aż mi sie wierzyć nie chce ale nie leci jakoś ze mnie jak z kranu i to nie jest jeden wylot śluzu to sa niteczki i wylatują jak siusiu robie... albo masz penie racje... ;p
nie wiem sama :D
 
Ja się z tym niezgodzę. Ja mam Grzanka coś w tym stylu jak Ty, od 5 dni... A przytulanki były we wtorek... więc nie sądzę, żeby to o to chodziło.
 
no ciekawe jak do @ bedzie z tempką... osttatniego dnia cylku przytulaliśmy sie w tył 14dnia cyklu... moze sie udało:-)
no to ja sie nie znam :D
jak nie teraz to później.. :)
ah jeszcze dwie godziny z pewnością jest to lepsze niż możliwość 12h ...
 
Ostatnia edycja:
Witajcie :)
Widze, że cisza nadal w temacie testowym...a ja się nie mogę doczekać prawie tak samo jak mojego testowania 2 tyg temu :)
Pojechałam dziś na betę. Jutro wynik, mam nadzieje, że wyjdzie wszystko dobrze.
Pielęgniarka mnie wypytała o ostatnią @, czy robiłam już morfologię, czy miałam juz betę...nie wiem po co mnie pytała, nic nie powiedziała.
Dzisiaj chyba miałam pierwsze poranne "niedogodności"... już jak wstałam to czułam się rozbita i niewyspana. Po drodze na zajęcia w samochodzie zrobiło mi się słabo i niedobrze, ale przeszło jak otworzyłam okno. Miałam strach w oczach, bo nie wiedziałam czy to przejdzie czy zaraz będę miała wzorek na kierownicy ( przypominam, że od dzieciństwa nigdy nie wymiotowalam wiec nie wiem czego się spodziewać ;P) Potem wróciło jeszcze na chwilę jak byłam głodna, ale szybko zjadłam kawałek kanapki na zajęciach i przeszło. Teraz już jest ok. Zaopatrzyłam się w małe herbatniczki tak na jeden kęs, żebym mogła coś podgryźć jak się źle poczuje a nie będzie moźliwości żeby coś zjesc. Boje się, że teraz w tym 6-7 tyg to się dopiero zacznie....:no:
 
Groszku coś bardziej treściwego jedz może :)
częsciej a mniej :) a co do mdłości może sie jakoś ułoży tylko żeby Cie nie zawiało ;)
DObrze że jest wszystko ok :)
uroki bycia mamą :) dasz rade Groszek silna jesteś :)
 
Groszek poradzisz sobie :-) może nie będzie źle. Mnie mdłości pierwsze złapały tuz po testowaniu. Piłam herbatkę ze świeżym imbirem. Pomagała...
 
reklama
Do góry