reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Kropka no serio... Te zdjęcia które są na Fb nie mają niestety już nic wspólnego z rzeczywistością... dzisiaj na wadze 65 kg zobaczyłam, aż się w głowę popukałam sama do siebie. Na zdjęciach wakacyjnych mam idealną dla siebie wagę-58 kg.
A myślicie, że mogłam tak przytyć przez branie belissy hydro? Bo ona chyba wodę zatrzymuje...

Ty Kropcia dalej mi podejrzana jesteś. Dopóki @ nie dostaniesz (a obyś nie dostała) to ja cały czas &&&& trzymam :p
 
reklama
Jak to moja mama mówi, Ty to pewnie Agatko ubita jesteś, więc i tak nic nie widać, ja mam kumpele, która ma 162 cm i waży 62 kg, ale nicpo niej nie widać, wyćwiczona dziołcha i mięśnie i kości prawdopodobnie tyle ważą.

A co do mojej @, to dzisiaj łupie w krzyżu, więc to kolejny etap zaawqnsowania w przyjściu małpy, wiec jutro przylezie... a ja ide na seminarium na 17 jutro :/ aaa i kolejnego syfa mi na czole wywaliło. Poza tym tempka spadła bo mnie dzisiaj trzęsie z zimna, a wczoraj mnie poty oblewały z gorąca :/
 
Taaaaak zbita :-) teraz to już chyba przybita hahahahaha ale fakt faktem grubokoścista jestem tylko, że ja widzę po sobie, że mi się przybrało... bleee !

Ty się nie nakręcaj tak na @ :-)
 
Anuszkowo........@16.02.2012-------II
Andzia 19............@19.02.2012-----II
Matyjasowa.......@21.02.2012------II
Nenete...............@23.02.2012------II
rozab.................@25.02.2012-------II
Crazy Girl..........@ 01.03.2012------II
Wesoła kobietka ...@04.03.2012-----II
pati_pati..............@09.03.2012......II
Groszek ............ @ 16.03.2012(2)....II
Moni-ka..............@16.03.2012 (4).......II
K@ti@...................@29.03.2012 (12)
m_monia................@ 04.04.2012 (3)
Agus_86.................@01-06.04.2012 (2)
​Puszka.................@09.04.2012(3)
Anke24.................@13.04.2012(3)
Edyta01................@15.04.2012 (2)
Kropka................@18.04.2012 (4)
Columbina............@ 18.04.2012
lanjaa..................@19.04.2012 (2)
Sailor_moon.......@21.04.2012 (10)
czarni..................@22.04.2012 (19)
Bzibziok................@24.04.2012(7)
ewitka 27..............@ 24.04.2012
goko..........................@24.04.2012 (4)
malena100..........@26-27.04.2012 (2)
Mynia...................@ 28.04.2012 (2)
Kinga85..................@ 30.042012
Pyscek .................@03.05.2012 (11)
Ineska7..................@01-03.05.2012
Zonqa.....................@03.05.2012
Grzanka..................@05.05.2012 (5)
Mgiełka2008...........@06.05.2012 (7)
agnieszka116............@06.05.2012 (6)
Karola_2907........@08.05.2012
Sihaya....................@12.05.2012(5)
królewnazmarcepana..@15.05.2012 (2)
Agacynda...............@16.05.2012 (6)

odnalazłam :)
 
Hej dziewczyny!!!
Wreszcie się dorwałam do komputera prywatnie i mogę Was poczytać, bo w pracy to ja dzisiaj taki zapieprz miała, że nie wiedziałam w co mam ręce włożyć, teraz wróciłam do domu ale niestety nie na długo bo po objedzie dalej muszę lecieć, czuje się strasznie zagoniona i zestresowana przez to, że z czymś się nie wyrobie...nie lubię tak, wole na spokojnie różne rzeczy robić

Agacynda rozumiem Cię co do wagi doskonale, bo ja ostatnio też 65 zobaczyłam, a moja normalna waga to było 53-55...gdzie te czasy, to przez to, że wszędzie dupę samochodem wożę chyba.

Kropka, najlepiej nic sobie nie wmawiaj ani w jedną ani w drugą stronę, bo jak się zaczyna o tym myśleć, to przechlapane bo przestać nie można. Ale Twoje wszystkie objawy wyglądają całkiem zachęcająco:)może coś z tego będzie:)

Sihaya, co do Twojej pracy to naprawdę super bardzo się cieszę:)

Grzanka łądne te buty masz, też miałam podejście jak Ty kupiłam tanie, bo wiedziałam że nigdy więcej ich nie założę, bo kto by chodził w białych butach, to był dla mnie najgłupszy wydatek przed ślubem, nawet myślałam nad czerwonymi, albo brązowymi, ale większość osób mnie wyśmiała, to im na złość już o 12 w nocy je zmieniłam na czarne sandały i tańczyłam do 8 rano...haha

Fajny temat z tymi zaręczynami, miło się wspomina takie momenty.

Mnie dalej kłuje jajnik, chociaż do @ jeszcze tydzień, ale nie mam czasu o tym mysleć.
No to się chyba do wszystkiego odniosłam. Tak to jest jak się nie ma czasu w dzień odezwać.
A tak w ogóle gdzie jest Agus???
 
Ja chyba mam zespół chronicznego zmęczenia, a raczej leniwego zmęczenia. Nie no muszę się do 18 położyć bo padnę, krzyż mnie nawala jak nic... pa,pa
 
Hej nie mam czasu nadrobić tego co napisałyście... czy już ktoś ma fasoleczkę... bo dopiero wieczorem poczytam co tam u was?????

Dzisiaj tez się dowiedziałam ,że koleżanka jest w ciąży..... o matko ja też już chcę tak :)
 
Ostatnia edycja:
Ojej :) nie było mnie trochę a tu tyle do nadrobienia :) ale z przyjemnością to wszystko czytam i poznaję Was wszystkie :) Dzisiaj padam na twarz miałam 6 spotkań w tym jedno bardzo konkretne... ale zakończone sukcesem... klient po dwóch latach starań podejmie z nami współpracę :) żeby te sukcesy zawodowe również przeniosły się na nasze "staranko".... kolejny dzień boli mnie podbrzusze już nie wspominając o tym, że wydęło mnie jak na 5-ty miesiąc :(
 
reklama
Jejku dziewczyny jak mnie dzisiaj wszystko wkurza , normalnie chodzę wściekła jak osa .. nie wiem czy to przez tą pogodę . U nas w ogóle jakiś pechowy dzień mąz złapał jakiegoś wirusa , mała chodzi i marudzi ze chce iść na podwórko a nas zimno i wietrznie więc biedulka musi siedzieć w domu


Sihaya gratuluje ;)
 
Do góry