reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka od stycznia 2012.

Witam dziewczyny ! Już kiedyś pisałam tu z Wami przez moment. Też miałam problem z zajściem w ciążę, ale udało mi się dzięki testowi owulacyjnemu. :) Testy kupiłam na allegro za 12 zł. Użyłam ich w jednym cyklu i w tym samym cyklu udało się :D Namawiam Was do korzystania z takich testów i życzę powodzenia ! ;)
 
reklama
witaj pianko a ile masz latek?
my też myśleliśmy o drugim szybko ale jakoś ten mój żołnierz wyjątkowo często wyjeżdżał najpierw Oliwia była mała potem wprowadzalismy się do mieszkania potem szkolenie do afganistanu męża potem afganistan potem jakies poligony no i teraz jest na 6 miesiecznym kursie , mnie co jakiś czas pobolewa w dole brzucha ciągnie i kłuło wydaje mi się albo się wykluwa albo juz się wykluło na sexik w niedziele nie liczę tak jak mówiepozycja była nie taka jak trzeba i mężusia wymeczylam w sobote wiec w niedziele jakos malo wszystkiego bylo eeee dupa blada
 
Mgiełko 26 kończę w listopadzie ;-)Szczerze mówiąc to o drugiego bobaska chciałam zacząć starać się po nowym roku ale ze względu na brak opieki nad córką od lipca idę na wychowawczy i chcę ten czas wykorzystać owocnie ;-)Mąż teraz ciągle jak nie na kursach to na służbie itp z resztą wiesz o co chodzi a ja pracuję w systemie zmianowym 12-godz dzień lub noc, babci pod ręką nie mamy także po macierzyńskim wróciłam do pracy ale zbliżający się 6 miesięczny kurs małżonka wszystko rozłożył na łopatki
 
Na tej co wy wszystkie enpr.pl.
Tak sie zastanawiam czy w ogole te moje pomiary do miarodajne sa bo robie je zwyklym termometrem rteciowym w buzi, skok niby sie pokazal ale czy on prawidłowy jest?? No i co najwazniejsze w piatek sie przeziebilam Wiec tak naprawde to nic nie wiem.
Mam 33 lata i tak sie zastanawiam czy to juz niestety nie za pozno? Ale zobaczymy. Jedna z was pisała o tescie owolacyjnym -tez taki zakupilam jak narazie wychodzi negatywny ale zobaczymy. A co do meza-jest na miejscu pracuje w naszym miescie takze mam go na kazde zawolanie :-D
 
Ostatnia edycja:
ja mam prawie 31 lat kurcze a ginekolog wczoraj Pani ma 30 hmmm i sie zastanawia ile 32 34? fuck a ja do niego 30
kuźwa wyglądam jak stara zmęczona baba chyba
a u mnie wczoraj pęcherzyk miał 2,06 to tak sobie z nadzieją w oczach myślę że zdarzały się przypadki że doszedł do 26 np. i jakby u mnie tak było to może drań jeden poczekałby i pękł około czwartku fuck czuje że nic z tego boli jajnik ehhh pomarzyć można było, a poza tym wam powiem że aplikowałam sobie tego wiesiołka i wogóle mi się śluz nie pojawił płodny obecnie mam mleczny i mało a według wczorajszego monitoringu to owulacja tuż tuż była
 
Myniu jesteś bezbłędna:D hehehe
gdyby nie ta odległość to wpadłabym Ci pomóc z kartonami... i winkiem;)
doczytałam coś o malowaniu, że musisz odświeżyć przed opuszczeniem mieszkania:/ pierwsze słyszę... ale co kraj to obyczaj;) i co, będziesz rzeczywiście malować? no i kiedy pierwsza oficjalna noc na swoim, hm?
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny winka jeszcze trochę mam ale zadziwiająco dobrze wchodzi, hihi Więc lepiej przybywajcie z zapasem:) żeby nam na całą noc starczyło:) Bo pakowania dużo :p
Sihaya... no z tym malowaniem mnie wkurzyła... malować nie będę bo czasu nie mam ale pewnie mi potrąci z kaucji na farbę... wiecie co... a jak się tu wprowadzałam to mój tata karnisz przykręcał bo nie zdążył właściciel i szafkę do kuchni wiszącą sami skręcaliśmy i wieszaliśmy... teraz skoro ona chce mieszkanie w takim stanie jak było to chyba powinnam rozkręcić szafkę i karnisz zdjąć...
A pierwsza noc na swoim to pewnie dopiero koło niedzieli :) Ale niestety jeszcze nie w moim łóżeczku, jest jeszcze trochę rzeczy do zrobienia więc pewnie tata jeszcze u mnie ze dwa tygodnie posiedzi... Będę mieszkać z tatą :) co gorsza bez drzwi w łazience :p hihi Obyśmy się nie kłócili bo my jesteśmy tak do siebie podobni, że zgrzyty są bardzo często:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry