Stare i nowe znajome mamuśki :)

[patisia16]

nic nie wyczytalam syf sam...

ja tych np.placy na twarzy nie zatuszuje, bo jak naloze tapete to widac schodzaco skore. nie wiadomo co gorsze..:/ jednym slowem ochyda.
masci sterydowe albo teraz bezsterydowa malutka tubeczka za 80zł. dodam ze nie zawsze pomaga!

a moj usypiał młodego i zasnął

spadam laseczki bom skonana, nie piszzcie za duoz bo musze gardlo oszczedzac do jutra!

kurde ceny kosmiczne! nie martw się do czytania gardło nie jest potrzebne!

 

[patisia16]

 

[Paullla]

gudnajt!!!

 

[slovianka]

Rechot wylaz z krzaczorow- teraz po tych grzybkach to tu pewnie bedziesz niestworzone rzeczy wypisywac - juz nie moge sie doczekac
Gucha Ty tez wylaz wiem ze jestes - widze Cie
Mialam dzis trutniowi rzepe przyciac ale mi sie nie chce , jak sie wkurze to mu zetne -niech juz sie boi

 

[slovianka]

jol ale tu dzis ciszzaaaa e to ja tez mowie dobrej nocki
ide snic o panu

 

[KAROLINA1986]

Po kilkunastu minutach w końcu przeczytałam co żeście naskrobały. No u mnie nic nowego oczywiście. W przyszłym tygodniu mężulek jedzie na 10 dni w teren a ja się zastanawiam czy czasami nie jechać na parę dni do taty. Prędzej pewnie nie jak tak ale pomyśleć można.
A co do dermatologów to Wszystkim współczuję. Ja sama mam problem nieco inny ale w lecie nie wiem czy nie był najgorszy od Waszych wyprysków na twarzy. A dokładnie chodzi o to że jak miałam naście lat to zaczęło mi się od stanika ku dołu odbarwiać skóra. Na początku myślałam że może przez słońce jakieś pigmenty mi pozanikały. Ale z roku na rok było coraz gorzej aż objęło to 80 % brzucha i jakieś 30 % pleców. O opalaniu mogłam zapomnieć bo te odbarwione miejsca się nie opalały nawet na czerwono. A tam gdzie zdrowa skóra to był ładniutki brąz. No i tak w końcu poszłam pierwszy raz w zeszłym roku do dermatologa przepisała tabletki ale nic nie pomogło. Jako tako diagnozę konkretną nie postawiła. Teraz w czerwcu poszłam do innej to jak tylko zobaczyła to od razu powiedziała łupież pstry. Ja czytając wcześniej po forach tak podejrzewałam ale chciałam to wiedzieć na 100 % od lekarza. I tak zaczęła się kolejny etap z tabletkami ale szczerze nie zauważyłam jakiejś poprawy. Zaczęłam dalej czytać i tak doszłam do tekstu. ocet spirytusowy potem spirytus i na końcu maść clotrimazolum. Uwierzycie lub nie ale po 2 dniach zaczęło się wszystko ładnie opalać. Co prawda skóra dość mocno się wysuszyła ale balsamy są a łupieżu już nie ma. Nawet nie wyobrażacie sobie mojej radości.

 

[Gucha90]

No w koońcu was znalazłam, rzęsy mi się skruszyły przez to szukanie Was!
W ogole to tyle od wczoraj naskrobałyśta, że nie wiem za co się zabrać

A co do nk to ja wam zle podałam bo szukać musita jako Aga i Damian Fitzermann...

muszę trochę nadrobic bo nie wiem o czym pisać

P.s. A rechot sobie łeb smaży...szczaaM!

Ej laseczki podajcie mi jeszcze raz swoje profile na nk...

Jutro w końcu odbieramy naszą furę z warsztatu po pół roku nie jeżdżenia masakra...normalnie cieszę sie jak dziecko

Gud najt! Padam na twarz...

 

[rechot1sb]

toście mi teraz kupiasta sprawę na łeb nakreciły - zobaczymy jutro na pewno będzie granatowa a co do konsystencji to dam znac

ide spać
chyba się przetleniłam w tym lesie bez kitu łeb mi peka

grzybki pyyyyycha

 

[slovianka]

Ale wtopa
dobranoc
Guszkatesknilam

 

[Andzia84]

ewelka w sumie już wczoraj nasunęło mi się na myśl,że bez kopiowania postów,łatwiej się czyta...
karolina wiesz co dermatolog kazał stosować mojej koleżance na łupież pstry,który umiejscowił jej się w okolicach szyi i karku?Szampon Nizoral .Kazał jej spienić go na zwilżonej skórze i pozostawić przez 10 min (chociaż do długości tego czasu nie jestem pewna,ale masz w ulotce).
Uwierz,że zaczęło schodzić.