reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Hej laski, ale mam nerwy, że aż płakać mi się chce :-( Okazało się, że prawdopodobnie będę musiała powtarzać semestr przez niedoinformowanych kretynów z mojego dziekanatu :-( Jestem na etapie pisania pracy, ale już po studiach w rzeczywistości i dziś nam powiedzieli, że albo oddajemy już gotową pracę, albo powtarzamy semestr!!! A wcześniej w dziekanacie mówili całkiem co innego. I tym sposobem przez weekend muszę napisać pracę co jest niewykonalne niestety :-( Nie wiem skąd wezmę na opłacanie studiów, bo dotychczas robił mi to mój tata :-(
 
reklama
hej laski...
u nas choróbska troszke uciekły ale Wojtuś znów ma katar...normalnie mnie trafi....

HANNAH kochana moja jak poczytałam o porodzie to az mi ze wzruszenia sie płakac zachciało ...zaczęłam przezywac razem z toba....kochana moja życzę CI żebyś szybko urodziła...PS.rodziłam na klinikach...nie polecam:-) Jak z dzidzia wszystko dobrze to polecam BROCHÓW....bardzo ładnie i dobra opieka....z tego co wiem oczywiście:-) trzymam kciuki za malutka ;-) choc kurcze ona nie jest aż taka malutka:-) mój ważył 3 kg jak się urodził to w porównaniu do Twoich niuń to kurdupelek:-) hehe buziak i proszę o wieści:-)


Tosia z tymi studiami to masakra nie dośc ze drogo to jeszcze kręcą jak mogą..normalnie poubijać...trzymam kciuki za to zeby było ok...

kochane lece spac napisze więcej rano:)
 
Marcy
ja się bronię rękami i nogami od klinik. Na Brochów też mi się nie uśmiecha jechać, bo mam bardzo daleko. Hanię urodziłam na Kamińskiego, ale otwierają oddział po remoncie dopiero 27 grudnia, czyli za 9 dni. Jakoś postaram się doczekać tego terminu, a nawet przeczekać do Nowego Roku. Uda się :)
 
Tosia
no weź nie gadaj ? jakieś zażalenie trzeba złożyć ! protest jakiś ! no nie wiem prośbę o przesunięcie terminu, tak nie moze być ! jakieś głupie kwoki w dziekanacie źle informują, a Ty potem człowieku się martw ! Mam nadzieję,że coś wymyślisz

Hannah
widzisz mówiłam,że Ty prędzej urodzisz niż ja zajdę i co miałam rację :) Trzymam kciuki żebyś wytrzymała w dwupaku jeszcze te 9 dni :) a potem będę z niecierpliwością czekała na fotki małej :) a jak starsza siostra ? Cieszy się ?:)
 
Hannah
widzisz mówiłam,że Ty prędzej urodzisz niż ja zajdę i co miałam rację :) Trzymam kciuki żebyś wytrzymała w dwupaku jeszcze te 9 dni :) a potem będę z niecierpliwością czekała na fotki małej :) a jak starsza siostra ? Cieszy się ?:)
Tak, bardzo sie cieszy. Obiecałam że Mikołaj jej przyniesie lalę którą będzie mogła karmić, przewijać i robić zastrzyki, bo ona mówi że też będzie się zajomwać bobaskiem.

Martuś
są jakieś postępy w staraniach, jakieś badania macie za sobą? Jak nie chcesz tu pisać to napisz na priv lub wątku zamkniętym.

Ja się dowiedziałam wieczorem że szwagierka ma niestety martwą ciążę. Termin był na lipiec. Od 2 tygodni dzidzia już nie rosła. :-( W poniedziałek ma czyszczenie.
 
hannah przykro mi z powodu szwagierki:-(

a Tobie życzę wytrwania te kilka dni... i przynajmniej spędziłabyś święta z rodziną:tak:
moja bratowa w pl rodziła 23grudnia. całe święta w szpitalu i jeszcze wkurzona była bo pielęgniarki się zajadały wigilijnymi potrawami i mówiła że pachniało na ałym korytarzu a ona po poprodzie jeść nic nie mogła:-p bidulka:sorry2:

nie wiem czy dasz radę jeszcze wejść ale życze i szczczęśliwego i bezbolesnego rozwiązania:tak:
 
Hejo laseczki, ja krótko daję znać, że żyję ... chociaż dziś znów pisanie pracy mgr przede mną i nie wiem czy jutro będę jakoś funkcjonowała :confused: Na 12 jadę z Hanią do mojej przyjaciółki, bo dawno się nie widziałyśmy. Po powrocie mąż wybywa z domu, a ja znów pisać będę.
Ehh do tego dopadła mnie zimowa depresja :-:)-:)-(


Witam nową mamuśkę :tak:

Edytuję wypowiedź ... jest godz. 00:07, a ja napisałam może ze 2 str. Co za g..no. Przenoszę się do laptopa i na łóżko, bo mi na krześle kręgosłup wysiada :dry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
No tak niedziela :-p

Mąż znów poza domem, a ja zaraz spróbuję przy Hani popisać pracę, ale wątpię w to, że się uda :dry: 100 pytań na min. zostaje mi przez moje dziecię zadawane więc nie wiem czy się skupię. Postaram się, bo to by mi dało jakieś 2-3 godz. zanim latorośl zaśnie.

Kurcze zainwestowałam dziś w persen forte, bo strasznie się znów denerwuję i ciągle na wszystkich dookoła krzyczę :-(
 
Do góry