Styczeń 2009

[anik567]

No własnie dziewczyny, trochę mnie wystraszyłyście że żadna z was się nie szczepi i w końcu ja też się nie zaszczepiłam ;-)
aga_q czytamy tę samą książkę hihihi i waśnie tam wypisane było jak to dobrze być zaszczepioną
teraz to już mam mętlik w głowie i zaraz zjem snikersa na lepsze myślenie tyryryry

 

[celinka83]

Dziewczyny po co ryzykowac?? Do tej pory sie nie szczepilyscie i teraz Wam to nagle potrzebne? Przeciez do organizmu wprowadza sie w tej sposob obce przeciwciala. Nie wiadomo jak to wplynie na ciaze i dziecko.

 

[anik567]

Dziewczyny po co ryzykowac?? Do tej pory sie nie szczepilyscie i teraz Wam to nagle potrzebne? Przeciez do organizmu wprowadza sie w tej sposob obce przeciwciala. Nie wiadomo jak to wplynie na ciaze i dziecko.

No dobra Celinka :-) to chyba ja się nie szczepię :-)

 

[ania.falko]

Rondzia,wypoczywaj kochana,gosc sie i szerokiej drogi
Ja slyszalam,ze absolutnie nie powinno sie na nic szczepic w ciazy!!!
wczoraj tesciowa mnie poinformowala,ze przeprowadza sie tu do mnie(tzn do tego samego miasta,nie do mieszkania),zeby mogla sie wnuczkiem zajmowac,razem z siostra mojego C.,takze moze to i lepiej bo ja od maja chce isc do pracy,a tak to 2 osoby wiecej do pomocy
Moj C. jest nerwowy bo nie moze nowej pracy znalezc i wczoraj tak mnie wurzyl,ze JEZUUUU,normalnie sie na mnie wyzyl:-(

 

[gemini_bb]

Rondzia dzięki za pamięć Baw się dobrze i wracaj do nas szybko

 

[celinka83]

Mąż mi ciagle mówi,ze mam zmienic zdjecie w profilu, bo wygladam na nim tragicznie. Nie ma to jak podtrzymujacy na duchu mąż

 

[mamjakty]

dobre ;-)

 

[justyna z wrześni]

Ja też słyszałam, że lepiej na nic się nie szczepić! Chociaż być chorym, to tragedia. A mnie niestety od południa zaczęło coś brać, no i właśnie mam katar i boli mnie gardło. Co na to stosować, jak mi radzicie?

BLANKA
​

KACPEREK

​

 

[aga_q]

ja nie twierdzę, że będę się szczepiła :-)
ogólnie to nie jestem specjalnie chorowita. przez 10 lat pracy na zwolnieniu byłam dwa razy i to był kręgosłup, przez który nie mogłam się ruszać.
z przeziębieniami radziłam sobie aspiryną i jedyną moja uporczywą dolegliwością była opryszczka naustna.
szczepiłam się w zeszłym sezonie po długiej przerwie.
w tym sezonie zasięgnę rady mojego ginekologa:-)
zapytam się co myśli o Amerykańskim Centrum Kontroli Chorób Zakaźnych;
jak mi powie, że powariowali to sobie odpuszczę. jak mi powie, że przeczytał mądre opracowanie o tym jak szczepionka robi super to się ukłuję

 

[celinka83]

w tym sezonie zasięgnę rady mojego ginekologa:-)
zapytam się co myśli o Amerykańskim Centrum Kontroli Chorób Zakaźnych;
jak mi powie, że powariowali to sobie odpuszczę. jak mi powie, że przeczytał mądre opracowanie o tym jak szczepionka robi super to się ukłuję

Pewnie nawet nie slyszal o tym centrum hehe