reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczen 2011

reklama
marta- jak to juz rodzic???
szok!!!:szok:

my bylismy na niby mini zakupach a poszlo 200zl:baffled: biedronkowe zakupy zrobilismy (m.in. mandarynki):-) i w gzelli wedlinke zapodalismy:tak: i tak mi sie zachcialo metki,że szok:szok: poprosiłam panią o taką pikantną ale nie surową:no:

potem zaliczylismy kfc zjadłam twistera i poledwiczki na ostro przegryzając paluszkami słonymi i ketchupem, po tym pasek czekolady i 3 mandarynki:eek: mój mąz powiedział,że pierwszy raz widzi taką masakre w moim wydaniu:szok: i co zgagi brak :-) ach teraz czekam na m jak milosc..

Moja droga Ty już lepiej nic nie wspominaj na temat mandarynek... ehhhhh
też bym tak sobie pojadła ale co nie mogę to nie mogę.
 
a ja wreszcie odzyskałam laptopa i moge leżakować i pisać sobie:-)

wy tak piszecie o jedzeniu tych mandarynek, a ja ostatnimi czasy pożeram - dosłownie - owoc kaki:-) mniam mniam...
a teraz jem płatki sniadaniowe chocapic bez mleka - i zapewne zjem całą paczkę - bo ja nie potrafie przestać:/
 
hej mnie też zmuliło z lekka,własnie wróciliśmy z zakupów mięsnych i tak jak u klaudoos 200zł jak nic, muszę pozamrażać, m dzwonił dziś w sprawie łóżeczka i jutro ma być:) zjadłam 3 kiwi i jakoś tak mi dziwnie:/ kupiłam sobie też magnez do picia, ja za cytrusami jakoś nie przepadam w ciąży, oprócz cytrynki oczywiście, wolę banany, kiwi, winogrona i suszone:) i warzywa mi smakują wybornie, wszystkie:p zgagi nie mam już od x czasu:) ale tak jak pisałam kiedyś, co dzień o 7 mleko z miodem gorące na czczo, i jem wszystko:) dziś dostałam kombinezon na wyjście, także nie muszę kupować:) mam zamiar położyć się wcześniej...bo oczka mi się kleją juz..
 
No to ładnego mixa klaudoos strzeliłas:)

Monciaa-No właśnie te tel teraz takie robią ze nie wytrzymują do końca umowy...ja tez się balam ze jak coś sie porobi i go w domu nie będzie...i będę chciała zadzwonić to się z nim nie dogadam....a chorował strasznie na N 97mini,no i wychorował.... :) powiedzialam mu ze mi się podoba i się z nim zamienię ja mu oddam swoj stary a wezmę jego nowy....gdybyś widziała ten wzrok:)Z tym chocapic tez tak mam ze calą paczkę potrafię schrupać...najlepiej jak czytam ksiązkę albo siedzę przed kompem.

Ale mnie naszło na mandarynki ...klaudos prześlij troszkę...bo do sklepu jadę dopiero w czwartek:( a w tym naszym wsiowym to się cenią chyba z 10 zł za kilo,więc niech spadają...ostatnio kupowałam po 2 zł za kilo...a w biedronie po ile??
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry