Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Ariska, nikt Cię nie musi bronić bo Ty sama siebie bronisz swoim zaangazowaniem w zdrowie córci, opisałaś wszystko w poście wyżej, i zgadzam się z batonikiem osoby które mają chore dzieci mają swoją własną wewnętrzną siłę, jesteście zdeterminowane, dlatego pewnie tak często się ścinacie Ty z Klaudią, ale bynajmniej te "potyczki" słowne są kulturalne i to się liczy. A Ty się już nie stresuj bo cięzki okres przed Wami (Tobą i córcią)

dobre
jakoś tak wydaje mi się, że większą atrakcją dla dziecka jest jazda z przodu
no ale wtedy obowiązkowo z tą szybką ochronną 
ale gdyby mi sie taka okazja trafiła to pewnie bym kupiła