Czarni
matka wariatka :D
A ja jestem do dupy... :-( humor że mogłabym zabić w domu nikt sie do mnie nie odzywa jestem gorzej najeżona iż jeż kręgosłup mnie boli ryczec mi sie chce hormony nieźle dają mi :-/
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja jestem do dupy... :-( humor że mogłabym zabić w domu nikt sie do mnie nie odzywa jestem gorzej najeżona iż jeż kręgosłup mnie boli ryczec mi sie chce hormony nieźle dają mi :-/
Jakieś mnie nerwy naszły z wieczora
Cóż mogę dodać...jutro będzie nowy dzień,może lepszy? Wiem,marne pocieszenie,ale łączę się w bólu.
No i te smutki dopadające bez powodu...niby nic się złego nie dzieje a ja np przepłakałam cały poranek:-( To nasze pierwsze dziecko więc dochodzą jeszcze dylematy jak to będzie, wszystko się zmieni, czy damy radę... itd. A potem przychodzą wyrzuty sumienia, że wyrodna ze mnie matka i powinnam się cieszyć że wszystko jest ok i tak chcieliśmy tego dziecka a teraz marudzę... echh bez sensu:-( Mam nadzieję, że nie tylko ja tak mam...
, a juz myslalam ze to przeszlo, ale to juz nie pierwszy raz po smarzonym tak mam, i soku pomaranczowym tez. Teraz od rana zdechla chodze. Co do wynikow badan, o ktorych wczoraj pisalam to wszystko super, ale niestety zelazo brac musze ;-)
uwielbiam ha ha
.W ogóle w tej ciąży często mnie boli głowa.Najgorsze jest to,że miałam tyle planów na dziś,a tu nic z tego,bo wyć mi się chce.Tak mnie boli.


.Mimo to wypiję,bo muszę coś zrobić. Mąż dziś w pracy krótko,więc wreszcie spędzimy trochę czasu razem,a tu taki zonk z mojej strony....ech...zawsze coś