Styczeń 2014 :)

[dona_76]

cholewcia wlasnie napisalam dlugiego posta i cos wcisnelam w kompie i wcielo mi go . nie mam sily skrobac drugi raz.

Pustiszi bylam dzis u innego lekarza z malym i podobnie jak u ciebie powiedziala ze dopóki nie ma goraczki i dzeicko nie je gorzej i nie zachowuje sie inaczej to nosek czyscic tylko woda morska i odciagac a żadnych kropli nie stosowac. i badz tu madry bo inny lekarz przepisal antybiotyk na ten nosek .

Anbas u mnie młody tez zarazil sie od siostry katarem. Kubolek pewno sprawdza na ile moze sobie w tej nowej sytuacji pozwolić. dzieci sa cwane. musisz byc silna i nie poddawac sie, na pewno za jakis czas wszystko wroci do normy. mam przynajmniej taka nadzieje bo moj starszak tez potrafi pokazac na co go stac

Zapomnialam napisac, ze mój maly ma juz 4.5kg a urodzil sie 2 miesiace temu z waga 3070g. w ciagu niecalych 3 ostatnich tygodni przybral ponad 0,5kg.

 

[Akuku]

Anbas a jak mala przybiera ?? Niektore dzieci najadaja sie szybko wlasnie w 5 minut wiec jak dobrze przybiera to sie nie martw, nie kazde dziecko tez je co 3 godziny moj Alex robil dluzsze przerwy a ladnie przybieral...i ja nigdy nawet nie pimyslalam ze za krotko je...teraz tez nie patrze na zegarek, pusci cyca to najedzony, dziecko samo sie nie zaglodzi... kontroljj wage jak nie orzybiera to wtedy sie martw.

Dona ladnie Ci przybral widzisz tu w uk maja taka polityke jak u pustiszi z lekami... dziecko ma samo powalczyc... z jednej strony to dobre jest. Ja zawsze orzywoze troche lekow na ksszel z pl dla starszakow itd ale szczerze bez nich lecza sie tak sama..wiec kasa w bloto.nieraz jyx naprawde ja mam wrazenie ze antybiotyk trzeba ide do lekarza a ona kaze dawac tylko oaracetamol bo dziala orzeciwzapalnie tez i daje i choroba mija bez innych lekow. Fakt ze ja tez dzjeciom czosnek w tabletkach do jogurtu krusze wit.c i np. Syrop z cebuli wypija.
A zvtakimmaluszkiem to ciezko z lekami... w sumie po co oslabiac organizm antybiotykiem... moj tez ma gilki ale w sumie tylko rano i wieczorem sciagam..czasem jeszce w nocy, ale to bardziej gilki niz katar.

Odebralismy dzieci ze szkoly, zaliczylismy plac zabaw..ale zimno 5 st. I wiatr jak na uralu... brrr... Alexowi sie tak kupe zachcialo ze z placzem do szkoly biegl bo do domu 15 min tautem... a ja bieglam za nim z wozkiem hehe..oj kondycji brak..
Zmykam na obiad

 

[nisiao]

Anbas to wypija doatkowo z butki 100 m Twpjego pokarmu,tak jak piszą dziewczyny jak fajnie przybiera to nie ma co sie martwić,ale wiem znam ten ból mnie ta sytuacja zalamuje jak ma być karmienie to modle się żeby wypila przynajmniej te 60ml
Dodakowo masz sajgon bo starszaczek szaleje.

Jeszcze plamisz z tego szwu???mnie on bolal wczoraj czasem jak dzwigam mala itp to ciagnie jak leze itd.

Ja to kaszelek już u malej zaobserwowałam jakiś tydzien temu ponad,no i jak bylismy u pediatry tydzien temu to nic nie wysluchala żeby bylo nie tak, teraz mala leże w lozeczku a też nagle zaczyna kaszleć,ju wiecej niz 4 razy to napewno,przy jedzonku tez kaszle....

mnie tez gardlo boli jutro mamy iść na ważenie ale kurde mam stracha do tej przychodni bo jednak jest tam skupisko tych bakterii a mala wiadomo odporność ma malutką jeszcze,nie wiem już, czy jechać czy nie jechać czy znowu meczyć pania doktor o ten kaszel podobno panuje teraz zapalenie oskrzeli

 

[Akuku]

Niasio jak sie martwisz to popros by ja osluchala..wiesz jej za to placa a Ty masz prawo sie martwic. Nie martw sie tak tym karmieniem. Kup jej smoczka 2 moze jej za wolno leci i sie meczy...bardzo duzo dzieci sie maczy ssajac. Wiec ja bym sprobowala z tym smoczkiem. Ja tez uzywam 2

 

[nisiao]

Akuku będę wlasnie zamawiać z tego aventu.No jutro pojde do tego lekarza i zapytam czy da rade ja osluchać raz jeszcze...
czasem mala ,ale to od urodzenia jak pije to wydaje takie odglosy albo jak śpi jakby ja zatykało coś,takie chrząkniecia jakby nie potrafila powietrza zlapać,rozne dziweki mala wydaje przez sen ,sapie itp mowiono mi że to tak niemowleta mają wlasnie a jeszcze jak temp w domu jest za wysoka to cięzko sie im oddycha.

 

[anbas]

Moja tez wydaje rozne dziwne odgłosy. Ni to chrapanie ni chrzakanie. Tak wladnie jakby miala gdzies w gardelku duzo wydzieliny...ale z kuba mialam to samo wiec ns razie nie panikuje. Lekarka mi tez kiedys mowils ze dzieci ktore ssa smoka maja wiecej sliny bo slinianki pracuja jak szalone i to tez wzmaga potem te "udzwiekowienie"

 

[inomama]

heloła!

podjęłam coraz bardziej intensywne kroki co do Laurci. Bo Ona biedna męczy się strasznie. I ja nie pozwolę kolką się zbyć! Szczególnie, ze dziś w kupce cosik jakby niteczki znalazłam...a dziecko już 2 tyg budzi się z krzykiem i płaczem, mało śpi, bo cały czas jęczy, przewraca się, walczy normalnie. I łez tych wielkich już nie mam siły oglądać!
Zatem poszliśmy znowu do pediatry i zażadałam(sic!) zbadania kupki, siku i krwi. Jak też wizyty u gastrologa! I tak też od dziś zdrapujemy z pieluchy co się da...a do gastrologa jutro. Nie będzie mi się dzieciak męczył! O, taka asertywna byłam dziś
A! no i przy lekarzu dziś rzygła Laurcia radośnie, więc uwierzył, że nie, to nie jest ulewanie!!!


przy okazji waga 4030, a tydz temu była 3700, za to tydzien temu było 54 cm, a teraz 52...i weź tu wierz lekarzom...

i znowu cholera jasna, nie mam kiedy odpisać...ale uda się mi, jak tylko kolejny gość wyjedzie, bo mamy teraz do soboty znowu...
ściskam Was laski me kochane!

 

[Pustiszi]

A no wlasnie dziecko samo ma sie wykurowac jak ?? Ja tez wściekła bo kupka 3 dni była bialawa mowię ze ostra żółtaczka była co może o ze może być problem z wątroba z żółcia pomocy helołłaaaa !!!! Ale dziecko nie załatwia sie woda a idz babo w piz@&€ dobrze ze w pn idziemy do pediatry mamy Polkę i będę kazała zrobić choć próby wątrobowe ... No może sie wydawać ze wariuje ale biała kupka rozwolnienie śluz katar pokasluje wzdęcia ... Eeeeeh

 

[Anisen]

matulu współczuje Wam kobiety . Zdrowia dla maluszków. Kurcze nic tak nie daje popalic jak choroba dziecka.

 

[kaczuszka2]

zdrówka dla wszystkich i sił dla mamusiek

ogólnie jeszcze żyję. m zabrał chłopaków i mam chwilę sam na sam z maluszkiem- czyli usypiam na jednej ręce, drugą piszę i w międzyczasie jem kolację... wielofunkcyjny robot to ja
w nocy m wyjeżdża i wróci w piątek... będzie "wesoło". zakupy zrobiłam, bo nie będę w stanie nawet pojechać po cokolwiek. nasza droga przypomina teraz tor przeszkód - dziury i kałuże, a więc wózkiem odpada...urok wsi. 3 synali zanim zapakuję do samochodu to mi się odechce zakupów....

nie wiem czy też to macie - otwieram lodówkę i mnie odrzuca, ciągle to samo... i jestem ostatnio głodna ciągle.... ahhh ale jak widzę znowu to co wolno to bleee...

Pustiszi - współczuję z tą blizną. mi wczoraj położna zdjęła kolejne 4 szwy - razem to już 6 - a miało być małe nacięcie. ponoć coś jeszcze zostało, ale to gin ma zobaczyć. szew który mi się rozszedł ponoć wygląda nienajgorzej, ale nie zaglądałam i nie wiem co to znaczy... jesteś pewna, że krwawisz ze szwa? ja jestem 3 tyg po porodzie i nadal krwawię tj czyszczę się... mam nadzieję że to nie z nacięcia....