Milusia zapalenie płuc i zapalenie oskrzeli?o rany,to nie fajnie teraz co w domku się leczyce,jakieś zastrzyki czy jak?Zdrowka życzę dużo dla Malutkiej :*
Akuku no t rzeczywiście tak to mogło wyglądać,że stąd te duszności :/
Kaczuszka ja się jeszcze nie odważyłam dać czekolady,ale u nas to z wiadomych przyczyn,nie wiedziałam że są takie paluszki,czekolada może chyba łatwiej uczulać,najwyżej za jakiś czas spróbój,to jest nowość więc może dlatego tak zareagował organizm.
Jeny u nas tak pochmurno masakra i zimno,bo że pochmurno to wiadomo taka pora roku,ale na spacer by szło wyjść,ale ten wiatr taki przenikliwy,brrr jeszcze jak gdzieś zawieje to nic tylko uciekać do domku
Akuku no t rzeczywiście tak to mogło wyglądać,że stąd te duszności :/
Kaczuszka ja się jeszcze nie odważyłam dać czekolady,ale u nas to z wiadomych przyczyn,nie wiedziałam że są takie paluszki,czekolada może chyba łatwiej uczulać,najwyżej za jakiś czas spróbój,to jest nowość więc może dlatego tak zareagował organizm.
Jeny u nas tak pochmurno masakra i zimno,bo że pochmurno to wiadomo taka pora roku,ale na spacer by szło wyjść,ale ten wiatr taki przenikliwy,brrr jeszcze jak gdzieś zawieje to nic tylko uciekać do domku
wczoraj jeszcze tylko oskrzeli a w środę czysto było... i jak tu nie latać codziennie po lekarzach??????!!!!!
Wybroniliśmy się od szpitala bo oddział masakrycznie przepełniony,ale jak do pon nie będzie poprawy to się kładziemy pewnie,ale już nie u nas,tylko dalej będę szukać, bo potrzebujemy konsultacji okulistycznej, i dermatologicznej z krostami jest aż trauma-rozsiały się po całej buzi(miała tylko pod okiem)a u nas nic nie ma...Czyli wszystkie moje dzieci mają zapalenie płuc!!Fuck!!!!Ktoś powie matka zaniedbała