reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Witam

Dziewczyny ja juz sił nie mam naprawde :( powiedzie mi bo dzis byłam w aptece i zobaczyłam takie rurki do odbytnicze na odgazowanie maluszka !!! Czy któraś z was próbowała tego ?????

Kurde nie pamietam nazwy ale czytałam o tym i matki to zachwalała !!! Nie zeby cały czas stosować ale czasem pomoc !!!! W szpitalu pielęgniarka zabrała raz Oliwie wlasnie na takie odgazowanie i przespała mi potem 6 godz ciurkiem wiec zastanawiam sie czy tego nie kupic !!
Noc dzis katastrofa nie płakała ale marudzila spała po godzinie a raczej czuwała stękala okropnie a w dzien było jeszcze gorzej wcale nie spała moze 3 drzemki po 15 min !!! A tak to ciagle na rękach bak za bakiem :(


juz niewiem co robić juz niewiem co gorsze Julia miała kolki okropne nie powiem nawet kilka dziennie ataków po 3 godz ale chociaz noce w miarę były miedzy atakami tez pospala troche a Oliwia zero spania od kilku dni !!!!

Napiszcie co sądzicie o tych rurkach ??? Moze ktos ze znajomych lub rodziny używał ??? Jutro pojadę kupie raz spróbuje moze to cos pomoże :(

przepraszam ze tylko o sobie ale oczy mam jak Chinka tylko kreski ledwie patrzę kawy wypilam litr albo 2 i moje baterie padają sa na wyczerpaniu :( do tego nikt nie Pomorze myślałam ze mama sie zmieni a jest jeszcze gorzej wcale juz do nas nie przychodzi :( Julia rozrabia okropnie nie słucha mnie chce na siebie zwrócić uwagę i w ten oto sposób moje dziecko które do tej pory było aniołem teraz jak mały diabełek albo gorzej :( ech gorzej byc juz chyba nie moze!!!!
 
reklama
magsus to się zwie kateter rektalny :) sądzę, że jeżeli dzidzia tak cierpi to nie zaszkodzi spróbować, http://www.petronela.pl/higiena-dziecka-i-mamy/windi-kateter-rektalny-dla-niemowlat-10-sztuk.html tutaj jest napisane, że można go używać max. 2 razy dziennie.

Swoją drogą...śmieszna sprawa! U mnie różnica wieku to równo rok i 10 miesięcy a chłopcy są jednak "rok po roku" patrząc na roczniki... A u Vingi różnica sporo mniejsza bo rok i 3 miesiące a rocznikowo jednak 2 lata :-D Paranoja :biggrin2:.
też często myślę, że to jest śmieszne hehe
Nataniel z samodzielnych rzeczy to potrafi sam zjeść ;) z resztą rzeczy stawia opór - jak chcę go ubrać czy pieluchę zmienić to ucieka gdzie pieprz rośnie :no:
 
Chyba maoego zwraz dokarmie formula albo swoje rozmroze bo mam dosc jego wiszenia na mnie... ale kurcze boje sie go prsekarmic. Pielucha pelna co chwile wiec to chyba nie glod a robienie sobie smoczka z mamusi..kurna nie wiem co moje dziecko chce..super ze mnie mama..ahh do bani ten dzien..
 
Czesc dziewczyny dziekuje bardzo za gratulacje, lzy w oczach mialam jak je czytalam!!! wrocilismy po 15 godzinach od porodu ze szpitala. i oczywiscie tyle co pojawilismy sie w domu tesciowie w drzwiach bez zadnego umowienia! no nic kawe im zrobilam jakies cukierki i coz.

maly pije normalnie caly czas choc pokarmu jeszcze nie ma i sie nie najada.tyle co siary jest, bo to w sumie dopiero doba po porodzie. sam porod opisze na dnaich, ale po porodzie dziewczyny mialam takie bole brzucha,ze myslalam,ze w sumie caly czas rodze, krzyczalam z bolu.zadne przeciwbolowe nie pomogly. zaproponowali mi nawet morfine ale nie chcialam, bo wiem,w jakim sie jest stanie po niej...a malym trzeba sie bylo przeciez zajac.
ten bol to skurcze, potem sie okazalo ze jakies resztki bo przy kazdym wc cos wypadalo, no masakra, ale jak juz to wszystko "urodzilam" to jest lepiej. jeszcze w nocy strasznie ze mnie krew sie lala.strach pomyslec jakbym do domu pojechala pare godzin po porodzie i w domu nawet nie mialby mnie kto zbadac.

No nic, ale najwazniejsze,ze maly zdrowy, dostal 10pkt:-)wiec Vingo mozesz wpisac.poza tym wpisalam zle godzine na smsie bo 20.13 powinna byc;)ale najlepsze ze wszystkiego,ze nie peklam...to prawdziwy cud, zadnego szycia, niesamowite;-)

No i oczywiscie o sobie tylko,ale maly mi przy cycu caly czas, ledwo sie wykapalam, a mala zajela jego kolyske! i zaraz wyleci z niej. masakra. powolutku bede nadrabiac Was i wkrece sie w swiat niemowlecy, bo narazie jeszcze troche w takim szoku poporodowym i organizacyjnym z taka iloscia dzieci:-D
sciskam Was mocno!
 
MAGSUS zdaje sie DONA uzywala tych rurek
AKUKU Laura od 2 dni nic nie spi. Juz nie wiem co jest. Albo cyc albo krzyk i rece. Od godz robie 3 kanapki dla meza do oracy
JUSTYNAJ jeszcze raz gratki
 
Marika rlteraz od jakiejs godziny lezy w lozku obok mnie I az sie boje poruszyc..ehhh...

Justynaj to dobrze ze w szpitalu bylas..az dziwne ze takie skurcze Cie dalej meczyly...szok normalnie. Najwazniejsze ze wsytko z Ciebie wyszlo.

Ide spac. Do jutra.

Dona jak uzywalas tego czegos di wypurtania sie to apisz prosze czy cos pomoglo. Tu w uk pewnie tego jie kupie.. tu nawet czopki ciezko zeby nic dzieciom w tylek nie pchac.musiqlabym prosic mame by mi przyslala.
 
Ciekawe te rurki... ale jeszcze bardziej jestem ciekawa ich skuteczności....


Jak czytam o kolkach waszych maluchów to cieszę się ze Adrian AŻ TAKICH kolek to on nie ma... On czasem książkowo - wieczorem przez ok. godzinę dwie się bardzo pomęczy ale później po herbatce przechodzi i śpi...


Magsus
współczuję... ale masz szkołę przetrwania... ja nie mogę powiedzieć nic złego na spanie Adriana bo choć budzi się wieeeele razy to jednak śpi... 8 nocy na 10 jest bardzo dobrych.


Justynaj
witaj!! Gratuluję ci bardzo serdecznie! :-D I to normalne że musicie się siebie nauczyć :-)


Vinga
dlatego mówię ze ci współczuję bo Konrad już rozumie co się do niego mówi. Można mu "zagrozić" czy wytłumaczyć coś. I choć się burzy jednak rozumie... Pamiętam jak miał półtora roku to powiem ci ze jest ogromna różnica... a Natan jeszcze młodszy...


Akuku
a próbowałaś smoczka? Ja miałam to samo... smoczek fe i cyc... a to na pewno nie był głód bo na wadzę dużo przybiera.... Nie lubił smoczka, ale maczałam go w glukozie (proszku dostępnym w aptece) Był słodki i mały go dlatego chciał ssać. No i nauczyłam go tego smoka. Ale terazto on mi normalne przerwy robi z 2-3 godziny i sutki mnie już nie bolą.



Hahaha u nas jak widać przerwa w sapaniu,...Adrian ostatnio o tej godzinie budzi się i chce "popatrzeć na światełko"... płacze po ciemku bo mu się spać nie chce :-D śmieszne to, ale niepokoi mnie fakt ze potrzebuję tej przerwy miedzy spaniem nie tylko na karmienie. heh...
 
Byłam w szpitalu nie wytrzymałam nie będzie mnie Polożna uspokajała która generalnie nie wie ze istnieje moda morska w sprayu !!!!

A wiec !!! Na bąki jest recepta !!!! Działa !!!!! Po jakimś czasie do rzeczy !!!! Potrzeba dużo spokoju kilka kropel kropelek na wzdęcia szczyptę noszenia troszkę odbijania po jedzeniu i tonę wytrwałości !!!!

Szok nic mi nie powiedzieli a teraz uwaga !! Na katarek : 3
Miski z woda postawić na podłodze bo pytała jakie ogrzewanie !!! A ze podłogowe to miski na dół ha ! Co jeszcze jakby ktoś nie wiedział teraz jest taki czas ze dzieci maja katarek ręce mi opadły a w głowie zaświtało hasło SORRY TAKI MAMY KLIMAT!!

Przyszłam do domu wzięłam malemu posmarowalam maścią majerankowa ładnie nawet spał teraz tylko troszkę marudzi no troszkę od 4 ale SORRY TAKI MA CHARAKTER !! Haha !!
 
Witajcie , wyspalam sie od 5 tyg sie wyspalam:-D Maly zjadl o21.30 , pozniej obudzil sie 1.30 zjadl i po 5.00 przystawilam go do cyca pojadl iz asnelismy razem w lozku i tak do 7.00 jeszcze podrzemalismy., fajnie odrazu inaczej sie czuje.

Wysypka nieco ustapila, ja juz probuje czegos wiecej, nabialu nie jem, ale staram sie juz wprowadzac normalne jedzenie nie tylko duszone gotowane, jadlam juz kotleta, nic sie nie dzialo, wiec mysle powoli cos wiecej do diety wprowadzac i obserwowac.

dziewczny Wy macie malutkie dzieci, moj ma 5 lat i tak samo sie nie slucha, zwlaszcza mnie, przed tata czuje respekt a ja jestem dla niego czasami jak kolezanka..ale sama jestem sobie winna bo za bardzo jestem pobłazliwa i on to wie , dlaego za duzo sobie pozwala.po tych kilku tyg z dwojka dzieci podziwiam Was z tymi maluszkami dwoma w domu, trzeba miec duzo sil , zeby to ogarnac.

A mam pytanko czy mamy karmiace piersia pijecie kawke?

My szczepienie mamy na poczatku marca i bierzemy 3w1 koszt 130zl a 6 w1 u nas 200 kosztuje, nam lekarka polecila 3w1. Slyszalam ze te klucia sa bardzo bolesne dlatego wiekszosc osob decyduje sie na te skojarzone ale swoja droga dawniej takich nie bylo i my dostawalysmy tych kluc tyle i jakos to bylo:-)
 
reklama
Fifka, no podziwiam, jeszcze pracę dyplomową piszesz :szok:

magsus, ja nie znam nikogo, kto używałby tych rurek. Spróbuj, może akurat pomogą.

Vinga, mi też na liście możesz dopisać 10 pkt :tak: zapomniałam podać.

Justynaj, dobrze, że już w domu :tak: Fjnie, że tak szybko ze szpitala można wyjść.

Pustiszi :-):-):-)

Sylka
, kawki nie piję i brakuje mi jej okropnie. Wczoraj sobie walnęłam Inkę, ale to nie to samo ... już wolę w ogóle nie pić :-(

Michaś nie lubi mojej jednej piersi - no autentycznie. Jak dostawiam do niej to wije się, złości, drapie, łapie, puszcza - oszaleć można. Sprawdzałam - obie na oko są takie same. To czemu z drugą nie ma problemu?
 
Do góry