reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Kaczuszka ja go karmilam w pampersie narobil kupe.. znowu karmilam ale owinelam flanela a I tak nasikal na kape od lozka I to tak pozadnie pol zalal hehe. Wlansie sie pierze. Ale zdjecie ladne jest..pamiaka a o sikac zapomne hehe.

Niasiao mi sie wydaje ze te 50 g nie robi takiej roznicy... ale moze fajtycznie zmien butle alo smoczek nr. 2... moj pije z aventa ze smoczka 2 jak sciagne . Skoro o 3 godz. Nie chce jesc tk tymbarziej wczesniej nie zje. Ile Ci kala przybrala I w jakim czasie ?
 
reklama
Emigrantka, nie stresuj się :) To wcale nie musi być to, że coś robisz nie tak (i nie jest!). Ja miałam z małą to samo. No nie szło mi jej usypianie i koniec. A tylko Ropuch wziął ją na ręce i zgon. Pamiętaj, że dziecko wyczuwa twoje nastroje, zmęczenie, irytację i samo zaczyna się stresować. I możesz uważać, że u Ciebie nie ma tej irytacji, ale np gdzieś wewnątrz czujesz, że coś robisz nie tak, zmienia się tempo bicia serca i dzidzia to czuje i też się robi niespokojna :) Więc podejdź do tego na spokojnie. Tak musi być i koniec. Najlepiej wtedy właśnie oddać dziecko komuś chociaż na chwilę, napić się wody, odetchnąć, zamknąć się w łazience i obmyć twarz, uspokoić się :) A potem już samo pójdzie. Ja jak sobie to uświadomiłam to już jest łatwiej. Nie mam już praktycznie takich sytuacji żeby mała wyła mi godzinami i nie dawała się uspać. A jak są, albo ja się czuję nie do końca w stanie z nią obcować dłużej... no cóż, budzę Ropucha, wciskam mu małą na ręce i kładę się spać ;)

Nisiao, Fifi dobrze pisze. A;bo możesz zrobić tak jak my... nie przejmuj się. Tak czasem bywa. My też się zestresowaliśmy, bo mała jak jadła ok 100ml, tak potem zaczęła jeść po 60. I nie mogliśmy dojść do tego czemu. Ale znów je ładnie, a nawet więcej niż jadła (teraz i 150ml wciąga). Weź pod uwagę fakt, że nam dorosłym też czasem nie chce się jeść tyle co zawsze. Po prostu ma (czy też mamy) taki dzień, czy nawet kilka dni (u nas trwało to prawie tydzień). Obserwuj ją i jeśli będzie to trwało dłużej to może poradź się lekarza co z tym zrobić. A tak bym się na twoim miejscu nie przejmowała. Próbowała ją wybudzić nie co 3 a co 4h, czasem mniej. W ciągu dnia może pomóc Ci też zmienianie pozycji malucha. Jak leży na prawym boczku, to po godzinie zmienić na lewy. Potem na plecki :) Dziecko nie będzie miało tak silnego snu i łatwiej je dobudzisz na karmienie.
Jeśli chodzi o ulewanie, to... tak zaobserwowałam u swojej... jak nakarmisz dzidzię, to nie podnoś jej od razu na ramię żeby odbiła. Małe dzieci mają jeszcze niewykształcony układ pokarmowy (krótki i "nieruchawy") więc naturalnie jak ją podniesiesz to chlusta bo nie ma jak się utrzymać w brzuszku. Potrzymaj ją chwilę w pozycji w jakiej jadła, żeby pokarm sobie "zleciał" niżej w układzie pokarmowym, i dopiero po chwili (ja czekam ok minuty) weź dziecko żeby odbiło. Powiem Ci, że u nas ulewanie rzadko kiedy się zdarza odkąd to stosujemy :) Spróbuj, może ten prosty sposób rozwiąże problem. Jeśli nie, poradź się lekarza, bo może nie być to ulewanie a np reflux.
Trzymam kciuki.
 
Ostatnia edycja:
Fifka ona aż tymi rączkami odpycha ta butelke,prycha a jak cmoka to aż tak jakby powietrza nie miała,tak jakos dziwnie lapie,potem zaczyna sie placz...
Potem to juz mleko ma chlodne a ja to w sumie nie mam podgrzewacza,no i nie wiem mozna takie mleko podgrzać w mikrofali ciut.
Ja zadaje pewnie smieszne pytania,ale naprawdę czuje sie bezradna przez to karmienie butlą,obwiniam się że pewnie jak bym karmila cycem to bylo by dobrze a tak....
Jeszcze zauwazylam że jak juz cmokanie jej sie nudzi to tak drga jej dolna warga.....
 
Nisiao to nie zmuszaj jej tylko jak pisałam... zrób przerwę... ona się czuję najedzona bo ma mały żołądek... dlatego tak reaguję. No i świetny pomysł z tą większą dziurą w smoczku. 80 a 40 to za duża różnica... jakby zjadała jeszcze z 65... 70 to okej... 40ml to moj wcześniak jadł mając 4-5 dni... i tak...mozesz w mikrofali podgrzać na 10s. Ja swoje mleko też tak podgrzewałam :-) albo najlepiej odkręć gorącą wode i pod kranem troszkę butelką pomachaj. Też się podgrzeje -tak robiłyśmy w szpitalu.
Nie obwiniaj się... to nic strasznego... tylko wymaga twojej cierpliwości..:*


Kaczuszka nic z tym nie zrobisz... :-D Konrad też tak miał... czul chłód i sikał... Adrian na szczęście już tak nie sika.. raz mu się może zdarzyło :-D
 
fifka jestem beznadziejna,sluchalam sie rad mamy ona mowila gdzie dawac tyle noworotkowi,40 ml sie daje no i jak Kinia chciala wiecej to ja nie chcialam jej rozpychac zoladka a ttu u lekarza opierdziel i czuje się strasznie z tym ,że jednak nie sluchalam swojej intuicji.

Caly czas placze mąż juz nie ma sily do mnie,że tak reaguje ale ja czuje si emega przez to przygnebiona,że mi dziecko przez to jedzenie zmarnieje i bedzie to moja wina tylko moja.

Nawet jak ja biore na rece jak placze to malo kiedy chce sie uspkoic,jakby sie mala nie czula bezpiecznie :(
 
AKUKU zdjęcie super, co do obsikiwania i kupania moje dziecie jest mistrzem... co ja do przewija nia to ona sika, świeży pampers musi byc kupa,a wczoraj miałam ja na golaska, bo troszkę tyłek odparzyła , na swoim brzuchu i kupa z odrzutem była na pół łóżka:baffled:

EMIGRANTKA tylko zeby jeszcze dziecie przy tej czkawce zjeść chciało, mała jak nie chce to cyca nie weźmie i juz

No właśnie co do petelki i azimi się naczytalam opinii w necie i zwatpiłam, tez chciałam pętelke na początek ale nie wiem dlatego pytam te co juz uzywają...
 
Nisiao i tym niedawaniem żoładeczek jej się skurczył, dlatego jeść nie chce teraz. Ale nie obwiniaj się... ufaj temu co serce ci podpowiada i uwierz w siebie... serio kochana... matka nie skrzywdzi dziecka.


Pamiętaj też że mała odczuwa twoje emocję.... i dlatego tak reaguje... dziecko tonic stresznego... nic jej nie będzie a.e musisz wziąć się w garść :* dla niej... bo ty jesteś dla niej najważniejsza nawet jak jeszcze tego nie czujesz...
 
Nisiao spokojnie i bez nerwow bo mala czuje tez to co Ty ... po prostu karm czesciej niz 3 godziny ... nie musisz se strikte tego trzymac tym bardziej jesli mala za malo przybiera ... sprobuj na poczatek co 1,5 albo 2 godziny podawac te mniejsze porcje jak pisala Fifcia a jej sie zoladeczek powiekszy ... i nie sluchaj nikogo tylko siebie i swojej kruszyny :p... ona mimo wszystko sobie krzywdy nie da zrobic... jesli np budzi sie po 2 godzinach to nie zatykaj jej smoczkiem tylko wlasnie daj mleko ... bo moze byc juz glodna ... w nocy czasem dziecia ciezko wybudzic ja przebieram i odwijam z kocyka,
 
Ostatnia edycja:
Olich, ja mam tkaną Natibaby i jestem zachwycona :) Ekstra się nosi, mała ładnie w niej siedzi i zasypia jak na zawołanie ;)

A dziś kupiłam na allegro polar kangurek i pewnie za kilka dni przywiozą. :D Wiosno, przychodź!!!
 
reklama
Do góry