reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczeń 2014 :)

Ja już po ekspresowych zakupach ;) Starsza z tatusiem na Spangeboba do kina pojechała, a Lena przy cycusiu odpływa pomału.
Dona, ja się boję w związku z tym wzmożony zachorowaniem na odre nieszczepionych dzieci. W Polsce już dwa przypadki stwierdzono - oba przywiezione z Niemiec, bo tam już podobno wysyp. Tina, ja zaszczepie ją i przetrzymam w domu po, żeby jak najmniejszy kontakt z zarazkami z zewnątrz miała. To już ostatnie szczepienie na szczęście.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dona mnie się wydawało wczęsniej,że są powiększone,ale myslałam,że może waga przyrosla i tak to wygląda,ale potem alewrgolog zwrocila uwage i pediatra sama podczas badania,nawet nie zdążylam powiedzieć,Wydaje mi się,że ciut zmalało to,ale jest nadal.
Wcześniej jak jeżdziliśmy do hematologa to do szpitala w Zabrzu,tam też chyba własnie był ten endokrynolog.

Muszę zorientować czy faktycznie tam warto.
Jeszcze jeżdże do DERMATOLOGA W Katowicach na ul Raciborskiej w szpitalu odział dziecięcy dermatologii ,może tam ktoś wie czy wartp?

Siva
teraz ten czas zimowy i stale choroby a szczerze czekać tez do lata sie boję jakoś,może źle zrobiłam że teraz zaszczepiłam,teraz stale ktos choruje prycha kicha w powoetrzu coś jest,co zrobić...
 
Tina też uwielbiam wypady w towarzystwie kolezanek :) Tyle,że u mnie M. ciagle w pracy i rzadko mam okazje:(

Dona pisz jak tam zakupy udały się ?
 
no ja już też po zakukpach ekspresowych bo jednak z dwojka dzieci to nieporozumienie:), antos na szczescie jakis czas spal w wozku ale i tak mialam obawy ze jak wsttanie to juz nie posiedzi i bede musiala nosic go na rękach a wtedy z zakupów już nici wiec przebiegłam po sklepie, wrzucilam do koszyka co zobaczylam i tyle, żadnej przyjemnosci, a jeszcze po sklepach chcialam torebki dla siebie poogladac i specjalnie do galerii pojechalam zeby miec i spozywczy pod ręka i butiki i co weszlam do jednego nawet nie z torebkami i zostalam wyporszona bo nie wolno z wozkami. w d,,, mam takie zakupy
 
jej widzę trafiłyście w temat....Szczepienie....
Ja też się właśnie boję,bo nie szczepiłam jeszcze Zosi i zamierzam dopiero na wiosnę jak przestanie chorować....teraz boję się bo nawet zasmarkana znów....:crazy: gile po pachi :baffled: A z drugiej strony boję się żeby nie zapała tego dziadostwa!


AKUKU JAK SIĘ MASZ?

Ja jutro się wybieram z koleżankami na" diso polo" do kina,a w necie nadrabiam zaległości i oglądam filmy na które nie chodziłam:-p
I chyba zaczynam od pon. chodzić na fines (3razy w tyg ) o ile będzie się zgrywało ze zmianową pracą męża mego:confused:
 
Dona, ja też nie lubię takich zakupów :/ spokojne zakupy, tym bardziej dla siebie niestety nie lubią maluchów :(
Milusia, gratki planów! Ja nadrabiam w czytaniu książek ile się da ;) w filmach mam takie zaległości, że chyba tylko metoda Sita przez sen dałabym radę je nadrobić ;)
 
Ostatnia edycja:
przepraszam możecie mnie z ziemią zrównać ale nie wiem czemu wy tak panikujecie? odra zawsze była i będzie i tu nie o nieszczepione dzieci chodzi, co roku były odnotowane zachorowania, poszukajcie sobie zanim zaczniecie siać panikę i szczepić chore dzieci! wtedy krzywdę możecie dopiero zrobić, bo że zaczekacie tydzień z mmr to nic się nie stanie! trochę trzeźwości w myśleniu. 2 osoby chore i epidemia... kocham medialne propagandy.
i to nie "ostatnie" szczepienie, następne macie w 18msc :p
 
Hej kochane!:)

My wlasnie tez na zakupach w gdansku bylismy, tyle ze we dwoje z mezem:) Arek z dziadkami zostal. Zalatwilismy ikea, sklepy ciuchowe, okuliste meza i optyka zarazem:) maz sobie czarno-niebieskie oprawki sprawil :)

Co do osiagniec to maz pracuje w osrodku wypoczynkowym- prowadzi zajecia rekreacyjno sportowe (od nordic walking po fitness), na basenie prowadzi aqua aerobik (to jego druga praca) a ostatnio dostal propozycje nagrania swoich cwiczen na plyty i ma mnostwo chetnych na to:)
 
Vinga, faktycznie zapomniałam, że jeszcze jedna dawka zostanie. Ja jestem zwolenniczką szczepień i żaden ruch antyszczepionkowy mnie nie przekona. Oczywiście współczuję rodzicom, u których dzieci po szczepieniach zdiagnozowano ciężką chorobę, natomiast nie zmieni to mojego podejścia do tematu. Szczepienie i tak mieliśmy zaplanowane, ale tydzień później.
 
reklama
ależ ja nikogo przekonywać nie chcę przecież, mnie też nic nie przekona do zmiany mojego toku myślenia ;-) ja tylko apeluję o trzeźwość w myśleniu, nie szczepcie zakatarzonych dzieci bo straszą jakąś wyimaginowaną epidemią, poczekajcie, niech wyzdrowieją.
 
Do góry