reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczeń 2015

reklama
Witam nowe brzuchatki
a ja u rodziców , obiadek pod nosek, babeczka do kawki hmmm uwielbiam domek w końcu odpocznę i pooddycham świeżym powietrzem
Miłej soboty wszystkim!!
 
Ja ogólnie straszny zmarzlak jestem.
Uwielbiam siedzieć pod kocem zwłaszcza jak mam chwilę na dobrą książkę.
U nas na chwile wyszło slonce i było baaardzo ciepło, ale niestety pogoda znow sie psuje :-/


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
 
U mnie też zimno i leje :-( ale poprosiłam mężulka i napalił mi w piecyku,więc polar już zdjęłam :tak:bo ja też z tych wiecznie marznących
 
Oj marzy mi sie kominek, ale w bloku nie ma szans :-/
Za to mężuś zrobił mi kawkę i mogę sobie ją wypić pod kocykiem :)
W ogole jak tak dalej będzie z tą pogodą to jak będziemy z naszymi dzieciaczkami ze szpitala wychodzić to ze 20 stopni na plusie będzie :p

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
 
witam sie i ja..u mnie masakra jaaa chce spac ,,jestem po 10 godzinnej nocce do domu dotarlam prawie na 10 rano po 11 sie polozylam czytalam was .czytalam i zaasnelam a teraz trzeba gotowac hmmm ale bym pospala u nas dopiero 14;50 i slonce daje czadu ...upal :)
 
Witam się szybciutko, dołączając do zmarznietych i niewyspanych. Dodatkowo dalej za oknem mamy deszcz :baffled:
Już mam dość, śpię całe przedpołudnie pod kocykiem i czekam na lepsze chwile :cool2:
Ale wyrzutów sumienia nie mam, posprzątane wczoraj, na obiadek zupka pomidorowa na reszcie wczorajszego rosłu rano zrobiona - musi chłopakom wystarczyć ;-) kupę mięcha w niej pływa więc dadzą radę.
Pozdrawiam wszystkie mamuski cieplutko. Wieczorem się odezwę do was tylko nie produkujcie za dużo ......
A zaraz muszę się zwlec z kanapy i do taty na urodziny zawitać.
 
I problem obiadu rozwiązany :)

Mąż przywiózł mi sałatkę z grillowaną polędwicą wołową :) ale to byli pyszne i wołowina pierwsza klasa :) Olci trafił się rosołek i placki ziemniaczane wiec wszyscy szczęśliwi ;)
 
reklama
witajcie,
dołączam do Was :-) mam nadzieję,że mnie przygarniecie ;-) ja już po pierwszej wizycie - ciąża potwierdzona :) lecz i tak się denerwuję, ponieważ za tydzień w piątek mam wizytę kolejne spotkanie z maluszkiem i mam nadzieję,że będzie widoczne serduszko :) i będzie wszystko dobrze :) pewnie teraz gin powie mi przewidywaną datę porodu, z moich obliczeń wychodzi 01.01.2015 :-D
Pozdrawiam Was serdecznie :blink:
 
Do góry