reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Popatrzyłam sobie na listę styczniowych mam. Tyle z nas urodziło przed terminem, większość w sumie. To może i tym kilku, które zostały jakoś szybko to pójdzie? W rozmowach ze znajomymi mówię, że urodzę w środę, bo we wtorek ma przyjść łóżeczko i pan kafelkarz ma pomierzyć nowe mieszkanie, a potem nie mam już planów :) Może się uda:-) Moja siostra pierwsze dziecko urodziła sześć dni po terminie, ale było tak, że nie miała żadnych objawów, o 17.20 miała pierwszy skurcz, a o drugiej w nocy tuliła córkę. Przyczepiłam się pocieszającej myśli, że u mnie też tak będzie, szybko i sprawnie, bo na takie męki jakie przeżywa Albi to trzeba mieć nerwy ze stali - przy okazji Albi pozdrowienia, żadna ciąża nie trwa wiecznie;-)
 
reklama
Tak sobie myśle, że nie mogę chodzić w nieskonczoność z tym brzuchem. Max do 22 go stycznia :-). Tylko o jedno sie martwie, ze łożysko juz ma III stopień dojżałości i to jedyne co mnie nie uspokaja.
Pandi i Frodo gorące całusy dla Was i waszych pociech.
 
To dzisiejsze moje zakupy w H&M dla Dawida. Chciałam mu jeszcze kupić czapke fidelófke ale juz nie było i w Wawie juz nie ma. Także mam prośbę do was, ze jak tylko gdzies zobaczycie u siebie wH&M taką czapkę to kupcie mi ją i ślijcie odrazu.
Dzieki z góry.
DSCN1467.JPG
DSCN1468.JPG
 
Witam.
Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom.
Ja jeszcze nie rozpakowana, a dzidzia tak napiera teraz że jak wstanę to nie mogę zrobić kroku z bólu. Jestem już z synkiem w domu, czuje się dość dobrze, ale co nerwów zjadłam to moje. Nikomu nie życzę takich przeżyć. Nie ma dla matki nic gorszego niż martwić się o życie swojego dziecka. Ale na szczęście już jest wszystko w porządku.
Łapią mnie skurcze co chwile ale muszę wytrzymać do jutra, więc zaciskam nogi, idę zaraz pod prysznic i może jak się położę to trochę przejdzie.Dobrej nocki
Ciekawe co z Sylką, coś się nie odzywa.
 
CZAPKA- Paulinek tak mniej wiecej to wygląda. Trochę sie różni od zwykłej bejsbolówki. W h&m dla chłopcow były zielone i niebieske. Kurcze, gdyby nie ta kolejka i moje złe somopoczucie, to bym ją kupiła jak była :-(. No normalnie taka słodziutka,z e głowa mała.
Fidel Castro w niej chodzi, dlatego jest tak nazwana. Fidelka, fidelówka.
 
Pandi się nie odzywała kilka dni, bo się rozdwoiła to i może Sylka też się rozdwoiła i dlatego się nie odzywa....................teraz to już nic nie wiadomo
Ale się Pumi zdziwi jak wróci i doczyta , ze już kolejna ma bobaska przy sobie............;-)
Jobo
dobrze wiem co przeżyłaś........moje maleństwo też bardzo chorowało po urodzeniu.Całę szczęście, ze już jest ok z Twoim syneczkiem......ucałuj go od cioci z BB.:-)A tak w ogóle to ile on ma latek?Dzielny chłopczyk:tak:operacja i pobyt w szpitalu......;-)
 
reklama
Do góry