G
goscinnie
Gość
Chrzesnym Dawidka bedzie brat Marka, który mieszka w Zielonej Gorze, rodzice Marka mieszkają pod Wrocławiem. Brat Marka ma żona i małego synka, starszego o dwa miesiace od Dawida. Musimy im zorganizowac pobyt tu, my mamy za małe mieszkanie aby ich wszystkich pomiścić, dlatego na te dwa - trzy dni wynajme apartament na Starym Miescie. Rezerwacja w knajpie na 13 osób (to akurat najmniejszy problem), kosciół, ksiadz, fotograf - sama wiesz. Myśle, ze bedziemy małego chrzcili jakos we wrześniu, bo i wolne apartamenty bedą po wakacjach i my może mniej splukani, bo urlop planujemy na początek czerwca.

My tez mamy chrzciny przed soba.I rodzina sie zjedzie.I tez trzeba bedzie ich jakos przyjac.Ale rozwiazalismy to nieco inaczej.I sami przeprowadzimy sie do znajomych.I ojciec chrzesty malizny razem z nami.A "starszyzna" u nas zostanie
Urzad zarezerwowany,kosciol tez i nawet juz knajpe zarezerwowalismy.Jeszcze zostaje nam menu do ustalenia.Tort zamowic(weselno-chrzcielny :-)).Do pieczenia ciast juz nam sie matka chrzestna i tesciowka moja pozglaszaly.Ja sama tez moge cos upiec z mezusiem.Z alkoholi planujemy kupic winko.Ale to przeciez dopiero w czerwcu!Dzisiaj jedziemy zamowic zaproszenia oficjalne.I to na tyle.