reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

A u nas nad sieradzem coś nie ma słońca -za to dużo chmur, a mówili że bedzie ładnie w całej polce no i o wiele cieplej niz wczoraj, miałam takie plany co do dzisiajszego dnia:( wczoraj małego położyłam na kocyku na trawce to nawet oczu nie otworzył bo mu słońce tak świeciło hihihihi Uwazajcie tylko żeby teraz nie chodzić do lasu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! podobno jest wysyp KLESZCZY! my mieszkamy na wsi i obok lasu ale nie byłam od 2 tygpodni..
Dzisiaj z małym idziemy na impreske bo mój tata wyprawia na sali imieniny.Ciekawe czy moja bratowa będzie... od kąd mały się urodził nie była z moim bratem go powitac !!!!!! (nie mogą mieć dzieci)
 
reklama
pogoda za oknem sliczna...........dzis juz mi o niebo lepiej;-)sukcesy w usypianiu Bubusia rowniez:tak:nie jest latwo ale idzie mam nadzieje ze sie przyzwyczaji.........dzis jak tylko go kladlam do lozeczka plakal ,podnosilam i tak w kolko az w koncu pomasowalam go na boczku dalam pieluszke pod glowke i spi:tak:teraz ide wyszykowac i po karmieniu lecimy na dworek:-)
Joa to chyba ich zazdrosc ale nie powinni sie tak zachowywac co Wy temu winni jestescie? NIC!!!!Przykro mi........milej imprezki imieninowej:-)
Esti Wam rowniez:tak:
 
Dzien dobry w ten piekny dzien.
Ja od wczoraj mam humr taki ze az maz boi sie do mnie odezwac:wściekła/y:
Najpiew wku...la mnie tesciowa:wściekła/y: bo pyta sie czy na komunie mamy zamiar jechac z Natalia ( co za durne pytanie) wiec mowie ze bez dziecka nigdzie sie nie rusze a ona bo myslalam ze ze mna zostanie a ja na to ze nie poto zdecydowalismy sie na dziecko zeby ja zostawiac, to na przyklad n wakacje jak bedziemy jechac to tez mam ja zostawic? Widze ze zaczyna cos kombinowac bo na komunie jada moi rodzice tez i juz pewnie ma problem ze beda z mala caly dzien ale ona tez ma drugich dziadkow a poza tym jak wogole mogla tak pomyslec no i tym mnie tak wkurzyla ze caly dzien mialam zjeb..y:wściekła/y: a pozniej pojechalam do mojego sklepu po kase za urlop i co sie okazalo to szmata zostawila mi tylko za 5 dni urlopu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a gdzie jeszcze 14 no i dzwonie do kadrowej i mowie ze za malo ze wyliczyla mi 19 dni wiec gdzie te 14 a ona do mnie to musialas wykorzystac no i sie wnerwilam bo przeciez bylam na chorobowym caly czas wie jak moglam wykorzystac , sama przeciez mi liczyla a teraz cos kreca, i kadrowa do mnie z tekstem ze nie mam sumienia ze jak ta moge a czy one mialy , nawet jak poronilam to dzwonila do mnie szefowa na drugi dzien czy do pracy moge przyjsc:wściekła/y: a jak poszlam upomniec wogole sie o urlop do szefowa ze zobaczy co bedzie dla niej korzystniejsze, wiec chodzilo jej o to ze poprostu mnie oszuka ale ja nie podaruje skoro sie nalezy mi platny urlop to dlaczego mam sie go zrzec, w poniedzialek ide do inspekcji pracy i sanepidu a wczoraj na koniec powiedzialam ze w sadzie pracy sie spotkamy:wściekła/y:
 
Mili masakra...........babke olej bo nic innego na nia nie podziala......przeciez Wy tworzycie rodzine!dziecko mozna zostawic pod opieka babci jak sie idzie gdzies na impreze w nocy albo szybko polatac po miescie i sprawy pozalatwiac a nie............a z szefowa jedz ostro!!nie ma sie co patyczkowac jak widzisz........bo zero zroumienia i wogole nie nazwlaa
labym je kobietami jak tak mozna potraktowac kobiete po takiej stracie:szok::angry:niepowazna pizdolina jedna!!!!:wściekła/y::wściekła/y::baffled:Esti kup sobie Vegantalgin H dziala szybko i bardzo dobrze rozkurcza tylko troche sennosc powoduje albo NoSpe(lagodniejsza);-)a bez problemu spacerek z Olisiem zaliczysz:tak:ucaluj tego cudaczka hheheh juz z oczu go stracic nie mozesz bo broi:-Dmy wlasnie po spacerku a moje dziecko dalej slodko spi!:szok:udaje mi sie go usypiac w lozeczku chodz ciezko jeszcze i pewnie zmeczenie i placz mu pomagaja ale w koncu sie nauczy:sorry2:nakarmilam go normalnie o 20 zasnal ok 21 a pozniej przez sen jeszcze o 23 ale i tak obudzil mi se o 3.........a pozniej ok 7:sorry2:wyspalam sie nawet:-pdzis powtorze ale lekko go obudze i zobacze co z tego wyjdzie
 
esti sprytny ten Twój Oliś !

B-asia ja też z początku miałam problem z tym by nauczyć Kubę usypiania w łóżeczku. Ale wytrwałość się opłaca. Z tym, że mój Kubuś nie płakał, tylko marudził, wiercił się kręcił itp. Więc ja na początku ulegałam i go brałam. A potem jak się wiercił to podchodziłam, pogłaskałam go po główce, gadałam do niego, by mnie słyszał, dałam buziaczka, nakryłam i oczywiście obowiązkowo pielszuka, bez tego nie ma usypiania. I doszło to dego że Kuba usypia sam. Wkładam go , przytula i memla pieluche i po kilku minutach go nie ma. W nocy tez już śpi codziennie w łóżeczku, no i Julcię "wygoniłam" z naszego łóżka. Ona ma swój pokój ale spała od urodzenia praktycznie z nami w łóżku. POtem dołączył Kuba i zrobiło się naprawdę ciasno. Nikt się nie wysypiał. Teraz Julia śpi u siebie, nawet to polubiła. A Jakubusia po karmieniu odkładam do łóżeczka i śpi tam do rana. Już nawet nie czekam aż uśnie jak kiedyś, tylko się kładę a on usypia zaraz za mną. POgada jeszcze do siebie i śpi. Sukces to jest, ale musiałam to zrobić, bo rano wstawałam i chodziłam jak osa. A teraz się wysypiam. Tym bardziej że Jakubuś od kilku dni je w nocy tylko raz. Wczoraj dałam mu jeść o 21 i spał do 4, własciwie sama go wzięłam bo mi cycki pękały...:-DAle się rozpisałam. Zmykam odkurzać póki mały śpi. Bo się obudzi to będzie głodomor. PA :happy:
 
Ewciu dziekuje za slowa tuchy dzieki Tobie mam sile by byc wytrwala w swoich dzialaniach bo to jednak jest trudne i meczace......:tak:.Kubus tez budzi sie raz w nocy ale chce go tego oduczyc i nakarmic go ok polnocy a pozniej gdzies ok 6-7 rano;-)Kubus tez na poczatku marudzi ale pozniej zaczyna plakac i nawet moja obecnosc w poblizu nie pomaga-ciezki przypadek eh :sorry2:gratuluje Tobie ze udalo Ci sie polozyc Julke w soim pokoju i usypiac Kubusia bez trudnosci!
 
My po spacerku..........zrobię obiadek..........tylko zupka-krem z pieczarek, bo na imprezkę idziemy i kazali nam na głodniaka przyjść....ja robię sałatkę z fetą.......ale z majonezem, jabłkiem.......i coś tam jeszcze, jest pyszna:-p
 
reklama
Do góry