reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Szczypawka to było silniejsze ode mie ja nie sprzątałam zeby przyspieszyc poród ja po prostu musiałam. Ale rąk nie podnosiłam wysoko ani na wysokosciach nie wstawałam, mąż to robił za mnie. Kazałam mu nawet kratke od komina zdjac w kuchni i ją umyłam ;-). Wyparzyłam juz sobie laktator, wiec w sumie mam juz wszystko gotowe na porod.
 
reklama
a ha Sylka!!!! do chorery!!!!! co ty znowu wydziwiasz ze grubo na twarzy wygladasz?!
ja w porownaniu z przed ciazy wygladam jak prosiak na buzi i nie moge wrecz zerkac do lustra bo mnie obrzydzenie bierze na widok mojej okraglej geby ale nie bede sie ukrywac przed swiatem bo w ciazy bede raz lub dwa i sie ciesze z tego wyjatkowego stanu. Wiec przestan smecic i dawaj te fotki bo jak nie to .......
090.gif
 
Albi jesli to silniejsze od ciebie to tez moze wrozyc szybkie rozwiazanie :tak: Ja tez czuje,ze musze cos robic w tym domu.A ze tu caly czas cos sie dzieje i mezus cos przenosi,przestawia i dopasowuje,jutro ma jeszcze polozyc wykladzine w przedpokoju i zrobic jakies inne dziwne rzeczy to nie bardzo mam pole do manewru.Zreszta dopiero dzisiaj przyszly mebelki do kuchni i dom wyglada jak tor przeszkod doslownie :-D Ale ja sobie ciagle cos upatruje,co "natychmiast" nalezy zrobic.i tym sposobem jest godzina 23:23,budzik od godziny 21:00 mam nastawiony na 7:00 a ja nawet nie zdazylam wziac prysznica.Za to wyszorowac go po raz 3 dzisiaj(bo nie zamknelam i zastalam w nim kocie lapki) a i owszem-zdazylam :-D Ale juz chyba nie bede sie pokazywac do jutra!

OOOOCCHH!!!Wlasnie zdalam sobie sprawe,ze codzienna pora nadaktywnosci mego dzieciecia wlasciwie minela.A ona taka spokojna dzisiaj...Dla mnie to ostatnio juz wszystko o szybkim porodzie swiadczy :-) Bo przeciez on bedzie szybko...Mam tylko 6 dni do terminu :-);-)
 
Pumi co za sen!A wiecie,ze mi sie od paru dni juz nie snia takie dziwaczne/straszne/glupie sny jak przez wiekszosc ciazy?Nie az tak drastycznie dziwaczne bo ja zawsze mialam dziwaczne sny i w sumie to wrocily do normy :-D
Sylka my tez dzis pol dnia na zakupach...Strasznie duzo ludzi wszedzie! :szok: Normalnie strach sie bac! Ja nienawidze szczerze zakupow-wiem...dziwna jestem :happy2: Ale nienawidze tych wszystkich galerii,pasazy i innych kolosow handlowych.Ale jak cos trzeba kupic to nie ma zmiluj...I umordowalam sie dzisiaj jak nie wiem!Wszystkie prezenty mamy tylko o sobie nawzajem zapomnielismy z mezusiem hihihi!I jak ja mam mu niby teraz jeszcze cos kupic?Chyba w szpitalnym kiosku o ile wyladuje tam jeszcze przed wigilia :-D No coz...Trzeba bedzie cos pokombinowac...:-D
I tak sobie w kosc dzisiaj dalam-mialam albo rodzic albo ducha wyzionac...A tymczasem czuje sie DOBRZE :szok::baffled::szok: I ani na jedno ani na drugie sie nie zanosi.I gdzie jest sprawiedliwosc na tym swiecie?! :sad::unsure:
 
Szczypawka- natury chyba nie oszukamy- dzidzia sie nie spiszy na ten swiat.

A ja sie musialam o 11 zmyc z urodzin bo juz nie dawalam rady- zaczelam puchnac i kregoslup mi wysiadal. Szkoda bo super bylo!
 

Załączniki

  • Picture 830.jpg
    Picture 830.jpg
    93,7 KB · Wyświetleń: 57
  • Picture 831.jpg
    Picture 831.jpg
    73,4 KB · Wyświetleń: 61
witajcie!!!
wczoraj byłam oglądać sale porodowe:szok:
przyznam, że bardzo przyjazne i cieplutko urządzone w brzoskwiniiowym kolorze, nawet ten fotel do rodzenia to niezła maszyna:tak:miejsce dla maluszka, kanapa, piłki itd
ale i tak chcę rodzić przzez cc:baffled:
 
Nanina-byłam na Brochowie. Nawet położne wydają się b.sympatyczne:tak:
jeżeli nie dotrwam do stycznia to właśnie tam urodzę;-)
 
Nanina-widzę, że też masz problem ze skurczami? ja też staram się jak najwięcej leżeć bo mam cały czas twardy brzuszek i pobolewanie podbrzusza.
biorę okropne tabletki rozkurczowe FENOTEROL po których mam kołatanie serducha :baffled:
 
reklama
Do góry