majopa
Styczniowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 1 Wrzesień 2007
- Postów
- 295
Myszorka strasznie ci współczuje.....my mieliśmy taką jedną nocke, ale z tego co mi pisały ciocie na bb to naszego Filipka chyba męczył pączuś, którego sobie zjadłam....podobno ciasto drożdzowe jest za cięzkie dla takiego malucha....teraz już nie obserwuje u niego podobnych reakcji, ale za to do jedzonka potrafi co godzinke wstawać, awięc też sobie zbytnio nie pośpimy...
A tak apropos z innej beczki...jakie macie temperatury w domkach i w jakiej temp. kąpiecie swoje maluszki..????

A tak apropos z innej beczki...jakie macie temperatury w domkach i w jakiej temp. kąpiecie swoje maluszki..????
A bylo takie potworne oblezenie wszedzie,ze szkoda gadac!Wazne,ze po wszystkim i ze juz jestesmy w domku 
Ma on 2 powazne dla noworodka wady:jest z ciasta drozdzowego i jest smazony.A tego raczej powinno sie unikac.Drozdze ponoc akurat u wszystkich dzieci wywoluja takie reakcje.Tak mowila polozna jak sie dziewczyna z sali,na ktorej lezalam obzarla jakims ciastem i jej corcia sie darla cale popoludnie,cala noc...a jak przestala to jej mama sie objadla barszczem bialym z biala kielbasa....i powtorka z rozrywki 
