reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Czolem baby.
Szczypawko- jak tak wedrujesz po wroclawiu to wstap do mnie, na Muchobór:-)
Albi- no tak to Ty wkleilas ten artykul :-)Dzieki
Esti- skoro Olis przybiera na wadze, robi kupki, i wszystko inne jest ok to nie martw sie, po prostu nie ma apatytu. ale po fachowa opinie idz do lekarza
co do witaminek to ja podaje zaraz po kapieli, pzred spaniem i tym samym przed karmieniem. Tak polecila mi polozna bo wtedy podobno sie nie zapomni
a my jestesmypo wizycie poloznej
kurde nastraszyla mnie ta bilirubina. jutro znowu na badania- krew, siczki malego. Znowu go beda kluc:-(
dzis troche wiatr ucichl wiec pojdziemy chyba na dluzszy spacer. Mialam pojsc na zakupy ale maz zawinal mi karte a ja zero grosza przy duszy mam wiec lipa:wściekła/y:
 
reklama
:-(ja z kamilkiem niestety dzis niewyjde na spacer bo u mnie jest strasznie zimno i wieje silny wiatr.
ja tez podaje witaminki rzed karmieniem.Esti twj maluszek strajkuje-niechce jesc a moj na odwrot -dostal jakiegos wiczego apetytu.
Basiu jak ci sie nieuda przez fotosik to sprobuj przez fotoszok:tak:

 
Asia.ja w takiej samej sytuacji...........mąż zapomniał zostawić kartę a ja chciałam zakupy zrobić, bo przyjedzie koleżanka to by z małym posiedziała.A tu guzik.........:baffled:
A jakie mleczko zalecił Wam pediatra?Biedny Borysek.tylko kłują i kłują:-(
Czy przybiera na wadze to sie okaże jutro..........już się denerwuję
 
Hmmm....Na Muchoborze jeszcze nas nie bylo! :-D A tam tez moja kolezanka mieszka.Zreszta tez Asia.Na razie to z tego naszego ustronnego biskupina przemieszczam sie bardziej w okolice centrum.Jak jest duzy ruch to idzie chyba szybciej niz autobusem :-D My sie niczym nie zrazamy!Spacerek musi byc i koniec kropka.Zreszta nawet jak jest zimno to ja sie o wiele lepiej czuje jak sie przejde chociaz te 40minut.A dzisiaj slonko i wiatru nie slychac.Czekamy z utesknieniem na tate,ktory bedzie mial dzis dla nas cale popoludnie,wieczor i noc :tak: Po czym wstanie rano i pojedzie :sad::sad::sad: No ale trza sie cieszyc z tego,ze chociaz na chwilke bedzie w domu!Na obiad:rosolek tajski z piersi z kurczaka z mlekiem kokosowym oraz papryki faszerowane w sosie z pomidorow :tak:Trzeba przyjac goscia po krolewsku zeby chcial jak najszybciej wrocic!
 
W moim wykonianiu rosolek wyglada tak(tylko bez szczegolowych proporcji bo ja od poczatku do konca "na oko"):
Piers z kurczaka kroje na paseczki,zalewam woda,dodaje bulion warzywny(czy drobiowy) i gotuje na malym ogniu.Dolewam puszke mleka kokosowego i sok z cytryny(ok 2-3lyzki).Dodaje pokrojone w plasterki pieczarki,pokrojona na paseczki zielona papryke.Doprawiam do smaku chili w platkach.Czesto dodaje tez imbiru albo galki muszkatolowej.I gotowe!Banalnie proste,szybkie i...pyszne!:tak:
 
Pieknie nam sie Olis usmiecha! :-D Moje szczescie tez takie pogodne.Codziennie rano jak jestesmy same to lezymy po obudzeniu razem w lozku jeszcze jakas godzinke.Ona sie usmiecha.A dzis rozpoczela pierwszy w zyciu DIALOG!Ja do niej mowilam a ona mi odpowiadala!!!A ile smiechu przy tym bylo...Szybko zaczyna-musi cwiczyc jsli chce osiagnac ten pulap w gadaniu co mamusia.Ostatnio jak bylysmy z tata jeszcze na spacerze to jak zaczelam gadac wychodzac z domu to jakies 1,5 godziny pozniej odkrylam,ze nie dalam jeszcze ic mezusiowi powiedziec:baffled:
 
reklama
Esti cudny usmiech Olisia :-). Wiesz, mojej kolezanki corka kilka miesiecy kilka razy dziennie dostawała magnez bo miała silną anemie. Urodziła sie nieco za wczesnie (z winy kolezanki) chciała cc i zrobili jej w 38 tc a okazało sie, ze tak naprawde Lilka miała ok 34/35 tyg. Potem dostała zółtaczki i miesiac lezała w szpitalu - biedactwo. Czy twoj Olis dostaje magnez?? Bo lika zaczeła szybko tyc po tym i nabierac energi.
 
Do góry