reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

Zależy. Jak jesteśmy w domu to max 40 minut - nie więcej niż 3 razy. Od urodzenia była i jest bardzo nie ospała.. bardzo marudna. Najlepiej ja bujać to wtedy spi.. ale niestety mamie rączki wysiadają więc awantura..
[/QUOTE]
Jako mama 3dziecka nie uważam abym zrobiła mu jakąkolwiek krzywdę wiadomo wszystko z wyczuciem. Teraz jako 5m ponad 9kg nie wyobrażam sobie podnosić go podtrzymując główkę i pupkę 🤣

Co do spania w dzień różnie to bywa jednego dnia drzemki po pół godz a innym gdy spędzamy cały dzień na dworku to potrafi spać po 3godz.
 
reklama
Zależy. Jak jesteśmy w domu to max 40 minut - nie więcej niż 3 razy. Od urodzenia była i jest bardzo nie ospała.. bardzo marudna. Najlepiej ja bujać to wtedy spi.. ale niestety mamie rączki wysiadają więc awantura..
Jako mama 3dziecka nie uważam abym zrobiła mu jakąkolwiek krzywdę wiadomo wszystko z wyczuciem. Teraz jako 5m ponad 9kg nie wyobrażam sobie podnosić go podtrzymując główkę i pupkę 🤣

Co do spania w dzień różnie to bywa jednego dnia drzemki po pół godz a innym gdy spędzamy cały dzień na dworku to potrafi spać po 3godz.
[/QUOTE]
Ja uwazam i robię tak jak Ty względem podnoszenia. A jak Malca usypiasz? Zasypia sam?? Fakt moja na dworze to godzinkę śpi, chwila marudzenia i zasypia na kolejną godzinkę.
 
Moja też różnie śpi, raz więcej raz mniej. Ale ogólnie jest z tych dzieci mało śpiących... zazwyczaj ma 3 drzemki mniej więcej po 30-40 min. No i wieczorem idzie spać ok 21.30
A Wasze maluszki o której chodzą wieczorem spać? I do której potem śpią?
I jak usypiacie? Jakie macie sposoby na szybkie usypianie? Ja usypiam na rękach, a mała ma już 8kg i trochę już ciężko
 
Moja też różnie śpi, raz więcej raz mniej. Ale ogólnie jest z tych dzieci mało śpiących... zazwyczaj ma 3 drzemki mniej więcej po 30-40 min. No i wieczorem idzie spać ok 21.30
A Wasze maluszki o której chodzą wieczorem spać? I do której potem śpią?
I jak usypiacie? Jakie macie sposoby na szybkie usypianie? Ja usypiam na rękach, a mała ma już 8kg i trochę już ciężko
A ja myślałam że u nas tylko tak to wygląda.. najgorzej jak już zaśnie i chce ją odłożyć- od razu jest wyspana.. zasypia po trudach ,jak już ja odłożę to max 40 minut. Wieczory podobne ale jak ja odkladam to spi- bo śpi ze mną ..
 
A ja myślałam że u nas tylko tak to wygląda.. najgorzej jak już zaśnie i chce ją odłożyć- od razu jest wyspana.. zasypia po trudach ,jak już ja odłożę to max 40 minut. Wieczory podobne ale jak ja odkladam to spi- bo śpi ze mną ..
Oj odkładanie też jest ciężkie. Jak trzymam na rękach to śpi, ale jak próbuje odłożyć do łóżeczka to się często wybudza. I od nowa usypianie. Także więcej usypiania niż spania. W ogóle ciężko jej czasem zasnąć, nosimy, śpiewamy, szuszamy itd.
Jak zaśnie o 21.30 to potrafi się po 30-40 min obudzić i znowu usypianie. Ale potem prześpi ciągiem więcej godzin.
 
Oj odkładanie też jest ciężkie. Jak trzymam na rękach to śpi, ale jak próbuje odłożyć do łóżeczka to się często wybudza. I od nowa usypianie. Także więcej usypiania niż spania. W ogóle ciężko jej czasem zasnąć, nosimy, śpiewamy, szuszamy itd.
Jak zaśnie o 21.30 to potrafi się po 30-40 min obudzić i znowu usypianie. Ale potem prześpi ciągiem więcej godzin.
U nas podobnie.. a we wózku na dworze- 5 minut i chrapie... Ale u nas tak od miesiąca jest. Wcześniej zasypiała w lozeczku- czasami godzinę walczyła że sobą ale spala.. a teraz .. a jak z jedzeniem w nocy? Maluszki budzą się?
 
Jako mama 3dziecka nie uważam abym zrobiła mu jakąkolwiek krzywdę wiadomo wszystko z wyczuciem. Teraz jako 5m ponad 9kg nie wyobrażam sobie podnosić go podtrzymując główkę i pupkę 🤣

Co do spania w dzień różnie to bywa jednego dnia drzemki po pół godz a innym gdy spędzamy cały dzień na dworku to potrafi spać po 3godz.
Ja uwazam i robię tak jak Ty względem podnoszenia. A jak Malca usypiasz? Zasypia sam?? Fakt moja na dworze to godzinkę śpi, chwila marudzenia i zasypia na kolejną godzinkę.
[/QUOTE]
Kamilek zasypiał zawsze sam albo w leżaczku albo w łóżeczku, ale od tyg jak zaczął bardzo marudzić (wyznające się obie dolne jedynki) zasypia we wózku, chwilę go powożę i śpi ale jęczy Wierci się strasznie. Na noc bez problemu do łóżeczka i zasypia sam po wypiciu mleka. Od miesiąca chodzi spać nie później niż do 20max.W nocy pobudka na mleko ale nie wiem czy oo budzi się bo jeść mu się chce, nigdy nie płakał tylko mruczał więc leciałam po butle i pił. Ale od jakiegoś czasu mruczy daje butle ale wypija małooo więc chyba nie potrzebuje. Dziś bd próba bez butli zobaczymy czy przejdzie sam smoczek.

A teraz pytanie do butlowych mam i 5m dzieci.
Ile piją wasze maluchy mleka na dobę?
 
Ja uwazam i robię tak jak Ty względem podnoszenia. A jak Malca usypiasz? Zasypia sam?? Fakt moja na dworze to godzinkę śpi, chwila marudzenia i zasypia na kolejną godzinkę.
Kamilek zasypiał zawsze sam albo w leżaczku albo w łóżeczku, ale od tyg jak zaczął bardzo marudzić (wyznające się obie dolne jedynki) zasypia we wózku, chwilę go powożę i śpi ale jęczy Wierci się strasznie. Na noc bez problemu do łóżeczka i zasypia sam po wypiciu mleka. Od miesiąca chodzi spać nie później niż do 20max.W nocy pobudka na mleko ale nie wiem czy oo budzi się bo jeść mu się chce, nigdy nie płakał tylko mruczał więc leciałam po butle i pił. Ale od jakiegoś czasu mruczy daje butle ale wypija małooo więc chyba nie potrzebuje. Dziś bd próba bez butli zobaczymy czy przejdzie sam smoczek.

A teraz pytanie do butlowych mam i 5m dzieci.
Ile piją wasze maluchy mleka na dobę?
[/QUOTE]
Zależy. Ostatnio był bunt i mleko było bardzo niedobre😁.. ale takto 150 ml *6 ale ostatnio nawet *7.. ale przeważnie ok 900 ml..
 
Kamilek zasypiał zawsze sam albo w leżaczku albo w łóżeczku, ale od tyg jak zaczął bardzo marudzić (wyznające się obie dolne jedynki) zasypia we wózku, chwilę go powożę i śpi ale jęczy Wierci się strasznie. Na noc bez problemu do łóżeczka i zasypia sam po wypiciu mleka. Od miesiąca chodzi spać nie później niż do 20max.W nocy pobudka na mleko ale nie wiem czy oo budzi się bo jeść mu się chce, nigdy nie płakał tylko mruczał więc leciałam po butle i pił. Ale od jakiegoś czasu mruczy daje butle ale wypija małooo więc chyba nie potrzebuje. Dziś bd próba bez butli zobaczymy czy przejdzie sam smoczek.

A teraz pytanie do butlowych mam i 5m dzieci.
Ile piją wasze maluchy mleka na dobę?
Zależy. Ostatnio był bunt i mleko było bardzo niedobre😁.. ale takto 150 ml *6 ale ostatnio nawet *7.. ale przeważnie ok 900 ml..
[/QUOTE]
O kurcze jaka ilość 🤭a coś jeszcze je oprócz tego? Jak robicie ze tyle mleka wypije?
U mnie pięknie pił do 3m, później jak nie on coś mu się odwidziało.
Na tą chwilę max to jest 600 na dobę a dziś tylko 500.Nie wypije mi częściej niż co 4-5godz a i to ilości też raptem 100-160 to 160 to raczej tylko na noc i nie zawsze.
Wypiął się na mleko konkretnie.
A ile dokładnie ma twój maluszek? Mało pisałyśmy więc nawet nie wiem kiedy kto rodził 🙄
 
reklama
Zależy. Ostatnio był bunt i mleko było bardzo niedobre😁.. ale takto 150 ml *6 ale ostatnio nawet *7.. ale przeważnie ok 900 ml..
O kurcze jaka ilość 🤭a coś jeszcze je oprócz tego? Jak robicie ze tyle mleka wypije?
U mnie pięknie pił do 3m, później jak nie on coś mu się odwidziało.
Na tą chwilę max to jest 600 na dobę a dziś tylko 500.Nie wypije mi częściej niż co 4-5godz a i to ilości też raptem 100-160 to 160 to raczej tylko na noc i nie zawsze.
Wypiął się na mleko konkretnie.
A ile dokładnie ma twój maluszek? Mało pisałyśmy więc nawet nie wiem kiedy kto rodził 🙄
[/QUOTE]
Wczoraj skończyła 5 miesięcy.. tak średnio co 3 godzinki musi być butla bo płacz okropny. Teraz trochę więcej piję. Tak, już je obiadki i deserki. Co jej dasz to zje. No kaszki to nie,nie była chętna do zjedzenia.
 
Do góry