reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2020

Co do koleżanek nigdy jako takich nie miałam. Po za studiami. To były kobiety zainteresowane swoim rozwojem i pasjami, a nie plotkami. Mnie strasznie irytuja niektóre baby. Zwłaszcza te co niedawno porodzily. Jak były w ciąży to Boże biedne zagrożenie ciąży 10 stopnia, cukrzyca, krwiak, tarczyca blablabla. Jak porodzily to ,,czemu nie wyjdziesz na miasto, jest dopiero 22".
 
reklama
Ja produkowałam dziś zdjęcie - :) pomogło mi dziecko bo jestem cyfrowym analfabetą jak się okazuje.

Efekt w załączniku. O ile umiem dołączyć plik.

Co do przyjaciółek... Moim zdaniem ciężko o czysta przyjaźń. Bez oczekiwań i wyobrażeń jednej i drugiej strony o sobie nawzajem. Długo miałam podobny problem, dopóki nie uświadomiłam sobie ze wszystko czego potrzebuje mam w sobie. Odtąd pojawiła się bliska osoba, ale nie oczekuję od niej niczego. I chyba tak łatwiej.

IMG_20190818_211250.jpg
 
Ja produkowałam dziś zdjęcie - :) pomogło mi dziecko bo jestem cyfrowym analfabetą jak się okazuje.

Efekt w załączniku. O ile umiem dołączyć plik.

Co do przyjaciółek... Moim zdaniem ciężko o czysta przyjaźń. Bez oczekiwań i wyobrażeń jednej i drugiej strony o sobie nawzajem. Długo miałam podobny problem, dopóki nie uświadomiłam sobie ze wszystko czego potrzebuje mam w sobie. Odtąd pojawiła się bliska osoba, ale nie oczekuję od niej niczego. I chyba tak łatwiej.

Zobacz załącznik 1011439
Ładna piłeczka :) taka kragla.
 
Jeny jak ja juz bym chciała urodzić. Tez tak macie że już macie czasami dosc tych dolegliwosci. A swiadomosc ze za troche bedzie jeszcze gorzej... ehhh ja już chce co najmniej grudzień no tak 24 ;)

Nie wiem szczerze mówiąc. Boję się tego że będzie gorzej, w pierwszej ciąży czułam si e rewelacyjnie a drugiej w miarę, a teraz normalnie nie dość że łupie w kręgosłupie to wszystko po drodze łapie. Książkowe dolegliwości.
Ale nie planuje więcej dzieci więc cieszę się ciąża ogromnie. Więc do nocnego wstawania, kolek i płaczu mi niespieszno.
 
Ja i tak malo sypiam wiec mnie to wsio rybka. Najwiecej teraz śpie i czuje sie strasznie niewydolna przez to. Juz bym chciała zeby mi moj power wrócił.
Nie wiem szczerze mówiąc. Boję się tego że będzie gorzej, w pierwszej ciąży czułam si e rewelacyjnie a drugiej w miarę, a teraz normalnie nie dość że łupie w kręgosłupie to wszystko po drodze łapie. Książkowe dolegliwości.
Ale nie planuje więcej dzieci więc cieszę się ciąża ogromnie. Więc do nocnego wstawania, kolek i płaczu mi niespieszno.
 
Salsa przecież jakiś czas temu ustaliliśmy, że idziemy spać i budzimy się po wszystkim :-)
Ja się panicznie boję porodu, a raczej tego że nie dam rady
 
reklama
Do góry