reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Heja!
No to ja dziś pospałam do 10:szok: Ale miałam cięzką noc - żołądek mnie tak pobolewał, że ciągle się budziłam - straszne - prawie w mostek mi ból wchodzi i nawet nie wiem od czego, bo nic cięzkiego nie jadłam. Zjadłam śniadanie i boli dalej, więc sobie zrobiłam miętową - może pomoże, bo zwariuję - jk nie zgaga, to żołądek.
Jak się kładziesz to tylko boki - prawy lub lewy - przy bólach kręgosłupa nie można na wznak, bo jeszcze bardziej boli. Golanda mogę ci na priv wysłać kontakt do rehabilitantki na Ursynowie - koło metra mają gabinety więc łatwy dojazd - za chorobe nie wiem czy ona w ciązy tez może pomóc, ale jak mój M się męczył z odcinkiem lędźwiowym i wypadnieciem dysku to różne ćwiczenia nam dawała i pomagało przynajmniej doraźnie-przynajmniej możesz spróbować ją podpytać, ona naprawde miła babeczka jest i jest świetna w tym co robi! Potem i tak znaleźliśmy rehabilitanta-magika w Łodzi i ten dopiero męża na nogi postawił po jednej wizycie-ale to czlowiek-legenda i termin czekania na wizytę to gdzieś miesiąc. Wiadomo, że w ciąży to trudniej pomóc, ale jak chcesz to ci wyślę kontakty jak mój M z pracy wróci, bo to on ma gdzies zapisane;-)
A dziś mamy szkołę rodzenia:-D
No ale lekarzom i tak ciągle mało jakby ich kto zapytał, to zaraz zaczną jak oni mało zarabiają ;-) No cóż uczyli sie 6 lat to teraz mają - ja im nie zazdroszczę, bo to jednak jest odpowiedzialnośc za drugiego czlowieka - czasem jedna błędna decyzja i ktoś jest bardzo nieszcześliwy - ja jestem za wrażliwa i bym lekarzem byc nie mogła, bo ciągle bym myślala o problemach innych:eek:

Agagsm daj znac jak po wizycie u gin!!!
Nio wczoraj byla szkola rodzenia, ciag dalszy porodu, polozna mowila przez 2h i znowu pokazywala na fantomach rozne ulozenia dziecka i mowila o porodzie od str. emocjonalnej kobiet. Mowiac szczerze wczoraj ledwo siedzialam z bolu kregoslupa, mimo ze worki sako sa wygodne. No i w paru momentach mi sie jakos slabo robilo na te opowiesci z porodowki.
Jeden facet ponoc zadzwonil i zapytal czy juz ma z zoną przyjezdzac na poród?
A babka na izbie zapytala ale jak wyglada sytuacja, a on na to, ze juz jest rozwarcie na 3cm. A babka w sluchawce, ale jak to- to pan jest ginekologiem?
Nie ale 3cm glowki juz widac!
Babka prawie zemdlala z wrazenia i pokierowali faceta, zeby przyjał poród w domu, bo juz bylo za pozno.
A z chcecia poprosze o namiary na tego lekarza z ursynowa.
Moja sasiadka jest rehabilitantka, zalozyla mi kinesing-tapeing czy jakos tak i jest niby nieco lepiej, ale nie ma rewelacji, wiec sie raczej musze gdzies przejsc. Jej zdaniem to typowy objaw bolu przez rozchodzenie sie kosci miednicy.
:(
A na zoladek to tez polecam miete, ja sie zawsze nia ratuje albo kropelkami mietowymi i zwykle jest duzo lepiej!

A co do lekarzy, to faktycznie ja tez bym sie do tego nie nadawala, tylko niech ludzi nie denerwują narzekając ze maja male zarobki, bo maja duzo wiecej niz normalny, przecietny obywatel.Moja gin w 1dzien zarabia tyle co ja w ponad 2mies:(

Gosia z tym kregoslupem to przesrane:(boli w sumie czy sie lezy, czy sie siedzi czy sie stoi:( w dodatku bol promieniuje do nóg i czasem same skacza:(ale to podobno normalne:(mam nadzieje ze to nie bedzie trwalo do 9mies non stop:(
Ale w sumie kazda z nas ma cos, jedne musza lezec, inne puchna, inne narzekaja na koszmarna zgage a inne na kregoslup:(
Kobiety maja innymi slowy przesrane:(

a jak u was idzie kupowanie lub gromadzenie wyprawki dla malenstwa?

Anusia to juz masz sporo ja jeszcze nie mam wiekszosci, w sumie tylko mam ubranka i wozek.Za miesiac mysle ze sie wybiore z mezem na zakupki:)

Ide nadrabiac zaleglosci z dzis i wczorajszego wieczorka, no i bede odopisywac:)
 
reklama
Witam :-D Taka pogoda, że sobie kakao zrobiłam i leżę i czytam co tu popisalyście!Ja po szkole rodzenia w środy to padam, więc juz nawet na BB nie zaglądam i dziś musze nadrabiać! Ale od wczoraj jestem szczęsliwa, bo brzuszek przestał twardniec i nie mam skurczy - mam nadzieję, że to nie chwilowe, ale się utrzyma jak najdłużej. Śmieję się, że mój organizm sie namagnezował (od jedzenia ton magnezu) i w końcu skórcze ustąpiły i jest ok. (Agbar czy taka teoria ma szansę być prawdziwa?;-))
Dziś wizyta u ginki o 14 więc zobaczymy co powie-na pewno już wiem, że się dorobiłam jakiegoś grzyba od pesaru-norma. Przyszły wyniki z posiewu, ale podobno to taki standardowy szczep co u większści ciężarnych się pojawia w ciąży i nie grozi ani mi ani dziecku, więc nie jest najgorzej. No ale pewnie dostanę nystatyne albo coś podobnego - zobaczymy po wizycie.

Gratuluję udanych wizyt i tytułów naukowych;-)

Agagsm daj znac jak po wizycie u gin!!!
Nio wczoraj byla szkola rodzenia, ciag dalszy porodu, polozna mowila przez 2h i znowu pokazywala na fantomach rozne ulozenia dziecka i mowila o porodzie od str. emocjonalnej kobiet. Mowiac szczerze wczoraj ledwo siedzialam z bolu kregoslupa, mimo ze worki sako sa wygodne. No i w paru momentach mi sie jakos slabo robilo na te opowiesci z porodowki.
Jeden facet ponoc zadzwonil i zapytal czy juz ma z zoną przyjezdzac na poród?
A babka na izbie zapytala ale jak wyglada sytuacja, a on na to, ze juz jest rozwarcie na 3cm. A babka w sluchawce, ale jak to- to pan jest ginekologiem?
Nie ale 3cm glowki juz widac!
Babka prawie zemdlala z wrazenia i pokierowali faceta, zeby przyjał poród w domu, bo juz bylo za pozno.
A z chcecia poprosze o namiary na tego lekarza z ursynowa.
Moja sasiadka jest rehabilitantka, zalozyla mi kinesing-tapeing czy jakos tak i jest niby nieco lepiej, ale nie ma rewelacji, wiec sie raczej musze gdzies przejsc. Jej zdaniem to typowy objaw bolu przez rozchodzenie sie kosci miednicy.
:(
A na zoladek to tez polecam miete, ja sie zawsze nia ratuje albo kropelkami mietowymi i zwykle jest duzo lepiej!
Namiary wyślę na prov wieczorem, bo teraz M znowu w pracy:tak:Ooo nasza rehabilitantka też mężowi zakładała kinesing-tapeing czy jak to się nazywa, ale na odcinek lędźwiowy to średnio u niego pomogło. Pewnie jak masz ból rozchodzenia się miednicy to ci rehabilitanci za bardzo nie pomogą, ale możesz spróbować - aaaaa i jeszcze jedną rzecz mi poleciła koleżanka - ona była na tym kursie i jej poród trwał 2h i mówi, że na każdym skórczu mąż ją masował jak się nauczyli tam i było cudownie - prawie wogóle nie bolało - tez można na indywidualne się umówić-ja właśnie zamierzam: Dom narodzin

Golanda - u nas na szkole wczoraj było o znieczuleniu i pozycje porodowe i jak może mąż pomagać i co robić żeby mniej bolało (połozna stwierdziła przy jednej pozycji gdzie facet przy skórczu ściska miednice, że jak nam to pomoże w bólach to każdy taki facet będzie się modlił o jak najszybszy koniec porodu hehe). Jak dla mnie to wyszło, że znieczulenia ma więcej jest wad niż zalet, ale to wiadomo decyzja indywidualna każdego - na Żelaznej 600 zł. koszuje, ale ja i tak nie myślałam i nie myślę o znieczuleniu, bo to wyklucza poród w wodzie, a ja uparta jestem i chce wodę nawet jak nie będe mogła do niej urodzić, tylko mnie wyciągną na parcie, to chce jak najwięcej czasu w wodzie spędzić, a z tą rurką do znieczulenia w plecach nie można leżeć w wodzie:eek:
 
Agagsm ta teoria to chyba cos w sobie ma;-)bo ja tez sie namagnezowalam i skurcze przeszly:-)Calkiem nie,ale juz nie mam ich tylu i tak bolesnych jak wczesniej.Teraz zdarza mi sie 3 do 5 w ciagu dnia a nie jak wczesniej 3 na godzine...Magnezu nie odstawiam ani nie zmiejszam dawki...Obym tylko zelastwa nie zaczela przyciagac:-D
 
WITAM:-)


Witam.
Ja mam termin na 26 stycznia.


witam i GRATULACJE:-)


Hej Dziewczynki :-) Przepraszam, że Was teraz tak zaniedbuję, ale korzystam ile się da z tego, że u Rodziców jestem :tak: Pewnie następnym razem dopiero za rok, albo jeszcze później tu przyjadę :tak:Już się boję co będzie po powrocie do Belfastu,Oliś już jest rozpieszczony jak dziadowski bicz :-D
Pozdrowionka i buziaki dla Was :-)


korzystaj ile wlezie:-)najwarzniejsze że super się bawicie u rodziców:-)


ehh ja tez juz bym chciała żeby był grudzień/styczeń i żeby małą juz mieć przy sobie:tak:


ja tak samo się nie moge doczekać naszego aniołka:-)cały czas buszuje w brzusiu a wczoraj to prawie przez cały dzień i wieczorem:-Dja zapukam do brzusia to odrazu kopniaczek jest:-D


Witam właśnie wróciłam z pracy;-) Więc zaglądam do Was na chwilkę:-) i idę robic grzybki z jajeczkiem ;-) bo mój M od wczoraj mi truje. A ja dzisiaj mam straszny apetyt i nieszczęsną zgagę :sorry::eek:


mmm grzybki z jajeczkiem mniam :-pmój tatuś mi uzbiera grzybki(bo ja sie tak nie nadaje na grzybopbranie z M):zawstydzona/y:;-)

GOLANDA ile 3 cm główki :szok: a czemu tak długo czekali z jazda do szpitala :rofl2: wow to mądrzy ludzie wtedy :-D


KCIUKI ZA WIZYTY!


Acha zapomniała napisać jeszcze bo mówicie tu o bólach krzyża(także mi znane)ale wiecie co jeszcze mnie wkurza?bo jak śpie to staram się na lewej stronie i jak tak dłużej śpie czyli np.w nocy się obudze to boli mnie lewa noga co jedyne to na plecach się położyć wtedy taka ulga(alke wiadomo jak to jest z tym spanie na plecach no i jeszcze jak tak długo leże to wtedy jak na bok chce się obrucić to tak hmm "skurcz" łapie wiecie te wiązadła mocno zabolą)i nie wiem dlaczego tak mi się z tą noga dzieje czy któaś też tak ma?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam z nowym miesiącem, wczoraj pierwsze zebranie w gimnazjum i jak wróciłam to już byłam padnięta. Na zebraniu upomnialam się o dzieci, ponieważ w naszej szkole funkcjonują jeszcze mundurki, ale najlepsze jest to, że nikt nie pytał mnie o zgodę na to żeby moje dziecko nosiło mundurek, który jest z obrzydliwy z badziewiastego materiału a do tego cholernie drogi.
Do tego dzieci mają szafki 30 x 60 cm, w których ma się zmieścić zimowa kurtka, buty i plecak, a szkoła się tłumaczy że takie są realia, nie ma miejsca, podczas gdy cała piwnica stoi pusta, zapieniłam się na maksa.
Najlepsi są inni rodzice, na wszystko się zgadzają, a jak ja zaczęłam rozmowę na ten temat, to okazało się że im również to przeszkadza :wściekła/y:
I szef przyszedł pogadać do kiedy zamierzam pracować, powiedziałam że do końca listopada, ale nie wiem czy dam radę, powiedział że rozumie że może mi być ciężko i jak chcę to mogę pracować w domu, tylko załąża mi skrzynkę, bardzo się ucieszyłam, jednak są normalni ludzie na tym świecie:-)

Witam nowe styczniówki i gratuluję wszyskim sukcesów większych i mniejszych:tak:
 
Ja uciekam sie polozyc Nicol okazalo sie dostaje zabkow wiec marudzi i nic innego niechce jesc tylko banany, dzisiaj juz 3 opedzlowala. Mnie brzuszek dalej boli ale jkby troche mniej , bede sie tez magnezowac , moze pomoze tak jak wam a teraz ide odespac potem Nicol idzie do schpil grupe a potem jedziemy do tesciowej wiec peweno do was jutro zajze , zycze milego dnia.
 
heloł
a ja już po szkole, dzis w domu lajcik tylko 2 lekcje a potem wywiadówka:confused2:
nastawiałam tyle jedynek, że czekają mnie korowody rodziców, będzie ciekawie...:cool2:

zabieram się do sałatki z fetą, tzn muszę ją zrobić, do tego grzanki czosnkowe i jak mi się chce wina, to masakra zwłaszcza do sałatki i przed zebraniem:cool: no ale nic soczek wystarczyć musi:cool: :-D:-D:-D
Kubiaczka gratuluję!
Anulka trzymam kciuki!!!
i w ogóle wszystkie sie trzymajcie pogoda do dupy łatwo o przeziebienie uważajcie na siebie!!!
 
reklama
Ależ się wściekłam, napisałam takiego pięknego posta i go wcięło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Już mi się nie chcę, więc szybko
Ivi, Sylwia100 gratuluję chłopaków:-)
Kubiaczka no to teraz możesz odetchnąć, gratulację:-)
Nadineczka trzymam kciuki
 
Do góry