reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Tysiolek dużo też zależy od pracy kto jaką wykonuje :tak:
ja wczoraj po pieczątkę nie dotarłam i dziś byłam podbić tą książeczkę i dobrze że do pracy nie chodzę :zawstydzona/y:ledwo weszłam to pretensje do mnie że mi złą pieczątkę szefowa przybiła bo ona ma tyle na głowie :crazy: i musiałam latać z zakładu pracy do jej domu i szukać pieczątki w biurze jakby to do mnie należało ...czasami są tacy ok i fajni a czasami to mnie trafia jak mam tam jechać :zawstydzona/y:
Tez tak uważam - jeśli dobrze się czuję, jeśli mam dobrą atmosferę w pracy i do tego jeszcze mogę nie przyjść i pracować z domu jeśli taką mam ochotę to nie widzę powodu aby mowić ze mam podejscie egoistyczne. To nie jest kwestia innego zdania tylko oceny.
A przy okazji to w polowie grudnia podpisuje aneks z wyższym stanowiskiem i tego samego dnia będę juz na zwolnieniu :-)
 
reklama
Cześć kobitki. Trochę mi komp siada i nie wiem czy dam radę popisać:eek: Byłam u ginki dziś. Lekka anemia się pojawiła i małe zakażenie. Dostałam leki: Sorbifer Durulec na anemię, Gynoxin (dla mnie) i Flumycon ( dla M) na zakażenie. W końcu kazała przestać brać kwas foliowy i zacząć stosować jakiś suplement. Wybrałam Feminatal N. Za wszystko zapłaciłam ponad 100zł. Na szczęście wszystko skończy się jak ciąża się skończy:tak:
Tylko mam dylemat bo ten Gynoxin to jest taki krem do stosowania dopochwowo i na ulotce jest napisane, że nie wskazane dla kobiet w ciąży :eek:.

Poza tym miałam USG :-D Moja dzidzia malutka:-p waży tylko 1600g. Ile ma cm. nie mogła powiedzieć bo napierał głową w pępek:laugh2:. Powiedziała, że jeśli będzie się coś dziać to ostatni dzień jaki przyjmuje to 21 grudzień więc do tego dnia mogę się zgłosić do niej. A jeżeli będzie spokój to dopiero po nowym roku ale nie wiadomo kiedy bo Ona nie wie jak to będzie z NFZ:eek::szok::wściekła/y: Przeraziłam się z lekka bo co jak będzie się coś działo między świętami ???:szok:

Wstawiam zdjęcie USG na odpowiednim wątku:-)
 
Tez tak uważam - jeśli dobrze się czuję, jeśli mam dobrą atmosferę w pracy i do tego jeszcze mogę nie przyjść i pracować z domu jeśli taką mam ochotę to nie widzę powodu aby mowić ze mam podejscie egoistyczne. To nie jest kwestia innego zdania tylko oceny.
A przy okazji to w polowie grudnia podpisuje aneks z wyższym stanowiskiem i tego samego dnia będę juz na zwolnieniu :-)
A ja też uważam, że to nie kwestia pracy czy oceny, a własnego przekonania. Dla mnie nie ma ani takiego pracodawcy, ani takiej pracy chocby najwspanialszej, w której chcialabym pracowac podczas zaawansowanej ciąży. Dzidzia to dla nas teraz centrum świata , a moja kariera i pracodawca może czekać;-)W końcu co roku w ciązy się nie chodzi, a do pracy non stop przez większa część życia, więc kilka tygodni odpoczynku w ciąży egoizmem nie jest - no ale to wybór indywidualny każdej z nas, więc co komu pasuje tak robi:-D
 
Witam sie grudniowo :)

Przedewszystkim Karoli Wszystkiego dobrego na Nowej drodze życia
Dziewczyny czy u Was tez ostatnio nasiliła się zgaga ?? Dzis w nocy męczyłam sie półtorej godziny :szok::szok: Ani mleko, ani mietowe tic taki niepomogły dopiero jak 4 poduszki pod głowe wsadziłam było ok ale za to kark boli. Do tego strasznie zebra bola i plecy a brzuch jak kamien taki twardy. Czy teraz bedzie juz tylko gorzej ???:eek::eek:
 
Witam !!! i gratulacje dla wszystkich mamusiek ... dotrwałyśmy do grudnia :-):-):-)

To chyba jedyna rzecz, która mi poprawia dzisiejszy zwichnięty humor ... wstałam lewą nogą i absolutnie wszystko mnie denerwuje :growl:

Karoli4, WIELKIE GRATULACJE !!!

kacha_wawa, ja też za świętami nie przepadam :eek: W mojej rodzinie to tylko okazja do awantur !!!
Co prawda to już nasze drugie święta z M ... ale rok temu on całe święta pracował a ja siedziałam u rodziców i czekałam, aż wróci :-( Teraz co prawda M ma całe święta wolne, ale i tak musimy zostać w bezpiecznej odległości od porodówki ...
Szczerze mówiąc, to nawet bym się cieszyła, gdybym urodziła w święta ... jedzonka mi nie szkoda, bo z wigilijnych potraw trawię tylko barszcz z uszkami i kutię ... reszta to męczarnia ... a jak pomyślę o kompocie śmierdzielu, to już mi słabo :eek:

Joasia, my też mieliśmy problem z prezentami dla 4-latka i 10-latki ... małemu w końcu kupiliśmy małe lego ... ale z dziewczynką było gorzej ... wzięliśmy puzzle z Hannah Monatana, ale nie sądzę, żeby była zachwycona ... ona się nie interesuje absolutnie niczym oprócz TV i durnych gierek :eek:

agagsm, jak pomyślę o znakach zodiaku, to zaczynam marzyć, żeby urodzić przed 21 grudnia !!! moja babcia jest koziorożcem, szefowa też ... i nie powiem ... ciężkie charakterki to takie 'delikatne' określenie :szok:

patrysia86, super, że Alanek zdrowo rośnie i szyjka się nie skróciła ... leniu**** i odpoczywaj ile się da, a do 17 stycznia jeszcze donosisz ;-)

agbar77, dobrze, że mężuś cały i zdrowy !!! trzymaj się cieplutko i nie denerwuj !!!

Gosieekk, super wieści z wizyty !!! maluszek rzeczywiście drobniutki :tak:
 
Jej, dziewczyny, tak piszecie juz o porodach. Niektore z nas na bank jeszcze w grudniu beda rodzic. A dla mnie to chyba nadal jakas abstrakcja. Mimo, ze mam brzuch i swiadomosc, ze w nim jest moj synek, to totalnie nie dociera do mnie, ze teoretycznie za 1,5 miesiaca moj brzuch bedzie pusty, a maly bedzie obok mnie.
Jakas jestem taka spowolniona w tym uswiadamianiu sobie, nie mam jeszcze nic do szpitala, wyprawka jest w roznych czesciach swiata. I ja caly czas radosna i wyluzowana. Zeby mnie tylko nie zaskoczylo:szok:

aga23 ja zgage mialam takimi falami. Np. przez kilka dni codziennie i nagle, nawet 3 godziny po jedzeniu mi sie pojawiala. A pozniej np. ponad tydzien przerwy. Ostatnia mialam w tamtym tygodniu. Mam nadzieje, ze juz nie wroci.
 
hejka;)
Jak sie miewacie???

U mnie nadla dzis dziwnie sie czuje...ale chyba to cisnienie i pogoda za oknem.....:tak::-(

A i prosz eo zmiane na liscie co do imienia bo bedzie EMILIA MAGDALENA:laugh2:
 
Dziewczyny mam książkę "język niemowląt" w wersji elektronicznej, podobno bardzo dobra i pomocna w pierwszych miesiącach życia niemowląt. Waży 2,23 MB - jeśli któraś z Was chce, chętnie się podzielę. Poproszę tylko adres mailowy na priv. :)

Widziałyście że już się pojawił wątek sierpniówki2010 :) ale ten czas leci :)
 
Ostatnia edycja:
Witam !!! i gratulacje dla wszystkich mamusiek ... dotrwałyśmy do grudnia :-):-):-)

To chyba jedyna rzecz, która mi poprawia dzisiejszy zwichnięty humor ... wstałam lewą nogą i absolutnie wszystko mnie denerwuje :growl:

agagsm, jak pomyślę o znakach zodiaku, to zaczynam marzyć, żeby urodzić przed 21 grudnia !!! moja babcia jest koziorożcem, szefowa też ... i nie powiem ... ciężkie charakterki to takie

No ja też dziś mam jakiś zwichnięty humor - załączył mi się syndrom grudniowa panika i przepłakałam dobrą godzinę, że nie mam łóżeczka, bo mojemu M podoba sie inne, a mi inne i już myślałam, ż kupimy a on mi mówi, że jemu sie niepodoba, więc sie rozryczałam jak głupia:eek: mój M musiał do pracy jechać, więc wyszedł a ja dalej płakałam:zawstydzona/y:no i najfajniejsze, że chciałam się uspokoić i nie mogłam - szok, pogrzało mnie na koniec ciąży;-)idę sprzątać kuchnie, bo zarosła,a gdzieś muszę spożytkować mój nadmiar hormonów:confused2:

Co do znaków to mi już wszystko jedno, najważniejsze, że skorpiona ominęłam:-D

Zgagę mam tylko po kilku rzeczach: cytrusy (i tak jem, byle nie na noc), sos pomidorowy i czekolada- oraz jak jestem głodna i mam pusto w żołądku - jak unikam tej kombinacji to jest dobrze, jak mnie pokusi soczek pomarańczowy to cierpię...:-p
 
reklama
No to kochana oszczędzaj się ile wlezie - żadnego sprzątania i jak najmniej chodzenia i będzie dobrze! 17 grudnia to już chyba będzie donoszone u ciebie? dużo ci nie zostało!:-)
tak bede wtedy miała donoszone dzieciatko bynajmiej w dobrym tc na poród:tak:i właśnie ginowi zależy abym wytrzymała najlepiej do świat bo czym dłużej tym lepiej:tak:myśle że sie uda;-)
Patrysia oszczędzaj się zatem, dasz radę... a co z Twoją blizną? co mówił lekarz? dobrze pamiętam,że to Ty skarżyłaś się na bliznę po cc?
jest dobrze z rana boli mnie bo i maluszek nisko i się wszystko rozciąga tak więc heh musze sie z tym pogodzić aż do porodu:rofl2:
Dlaczego u nas nie ma sniegu??????????????????????????????????
Zaczyna sie czuc ta przedswiąteczną atmosferke-jak ja to lubie:tak:mam nadzieje ,.ze na wizycie 10 grudnia lekarz mi pozwoli juz chodzic to chociaz po sklepach sobie pochodze i dokoncze zakupy dla maluszka :tak:
właśnie pogoda okropna ja mam prawie od rana światło tak ciemno jest za oknami:confused2:zakupy ojej kocham je a tu doopa w tym roku M sam pojedzie po prezenty i ogólne zakupy na świeta ja musze sobie tym razem odpuścić:sorry:
Cześć kobitki. Trochę mi komp siada i nie wiem czy dam radę popisać:eek: Byłam u ginki dziś. Lekka anemia się pojawiła i małe zakażenie. Dostałam leki: Sorbifer Durulec na anemię, Gynoxin (dla mnie) i Flumycon ( dla M) na zakażenie. W końcu kazała przestać brać kwas foliowy i zacząć stosować jakiś suplement. Wybrałam Feminatal N. Za wszystko zapłaciłam ponad 100zł. Na szczęście wszystko skończy się jak ciąża się skończy:tak:
Tylko mam dylemat bo ten Gynoxin to jest taki krem do stosowania dopochwowo i na ulotce jest napisane, że nie wskazane dla kobiet w ciąży :eek:.

Poza tym miałam USG :-D Moja dzidzia malutka:-p waży tylko 1600g. Ile ma cm. nie mogła powiedzieć bo napierał głową w pępek:laugh2:. Powiedziała, że jeśli będzie się coś dziać to ostatni dzień jaki przyjmuje to 21 grudzień więc do tego dnia mogę się zgłosić do niej. A jeżeli będzie spokój to dopiero po nowym roku ale nie wiadomo kiedy bo Ona nie wie jak to będzie z NFZ:eek::szok::wściekła/y: Przeraziłam się z lekka bo co jak będzie się coś działo między świętami ???:szok:

Wstawiam zdjęcie USG na odpowiednim wątku:-)
najwazniejsze że jest wszystko dobrze a maluszek zdrowo rośnie:tak:mój też nie jest za duży bo ma te 2 kg tak wiec nie jest dużo ale wiem że będzie mi łatwiej przy porodzie:tak:
 
Do góry