reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Tysiolek mnie jakoś te M jak Mdłości nigdy nie pociągały ;-):-p
Zbieram się powoli Młodego do spania szykować, chociaż pewnie troszkę czasu minie zanim zaśnie, bo jest w nastroju totalnie zabawowym :-)
 
reklama
kurcze wiecie co, odnośnie tej opowieści mojej koleżanki az zadzwoniłam do mojej położnej ( oczywiście myślała ze rodzę:-D) i ona na to
- " no pani Emilio jak pacjentka niezdyscyplinowana i robi co chce to jak ją zdyscyplinować. Ostatnio jedna mi zeszła z łóżka i mówi ze idzie do domu, to co robić?"
Podobno w większości szpitali jest to na porządku dziennym, bo załoga medyczna odpowiada za dziecko i matkę a nie za poobcierane nadgarstki:eek:
 
Napisz skład tej herbatki, proszę:tak:

Prosze bardzo:
Wszystkich skladnikow po 25 gr:
lisc maliny,lisc jezyny,przywrotnik,krwawnik pospolity,lisc pokrzywy. Wymieszac wszystkie skladniki. 1 lyzeczka do herbaty na filizanke(kubek),zostawic ok 7 minut do naciagniecia.Po tygodniu picia 3 filizanek(kubkow) na dzien,zaparzac przez kolejne dni z 2 lyzeczek mieszanki.

Wiem,ze to brzmi moze dziwnie ale tlumacze z kartki jak leci;-)
 
jedz do szpitala.

My wrocilismy z powtornego ktg i...wszystko w porzadku..uffffff...kamor z serca.....
super że wszystko ok :tak:

rozwarcie na palec to=2cm???????????
tak 2 cm :tak:
to teraz zaciskaj nóżki :-D



co ja będe oglądać, jak nie będzie Brzyduli:shocked2:
Majkę ;-):-D

Kurcze nudzę się, bo Oliś grzeczny jest ;-):-p
i jak Ci Kaśka tu dogodzić;-) Oliś chyba wie że ma być grzeczny by mama odpoczywała :tak:

Ja po wizycie wróciłam coś około 22:00 :cool: rozwarcie na opuszek :rofl2: do następnej wizyty powinnam dać radę czyli 4 stycznia :tak:
gin tylko przy badaniu powiedział ze dotyka właśnie palcem główkę małej wiec ładnie się już ułożyła ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam, ja tak tylko na chwilkę dzisiaj, nadrobiłam mniej więcej Was, ale nie mam jakoś nastroju na pisanie, chyba się położę wcześniej spać. Mąż mi się przeziębił gdzieś, mam nadzieję, że od niego nie podłapię. Ale trochę niefajnie, bo nie mam teraz sumienia go ciągać na jakieś zakupy czy coś, by mi się nie rozłożył na porządniej. Powinnam się w sumie cieszyć, że ma na tyle rozumku, że jak może sobie pozwolić na posiedzenie w domu i kurowanie się, to zamierza to zrobić, bo stwierdził, że on się teraz nie może rozchorować, bo przecież kto mnie do szpitala zawiezie w razie czego. Ale jakoś tak trochę zła jestem. Może po prostu zmęczona, bo od rana 8h byłam na uczelni, ale to ostatni dzień w tym roku, a w styczniu to się zobaczy. ;)
Jutro jakoś zajrzę, tymczasem dobrej nocki dziewczyny, trzymajcie się cieplutko wszystkie! :)
 
No widzisz Gosia, dogodzić mi ciężko ;-) Jak marudzi Młody to jest źle, a jak jest grzeczny to też niedobrze ;-):-p:-D
Wiecie co tacy ginowie to w sumie mają fajnie, pierwsi dotykają z reguły główek naszych dzieci ;-)
Nadarienne dobrej nocki i szybkiego powrotu do zdrowia dla Małża :tak:
Emilia ja w czasie swojego porodu też powiedziałam, że wychodzę i wrócę jutro :-D:-D:-D Na szczęście przywiązywać mnie nie musieli, bo już ledwo nogami powłóczyłam i daleko bym nie zaszła :-p
 
Ech, mąż poszedł do drugiego pokoju spać, żebym nie podłapała od niego tego przeziębienia. A mi samej jakoś tak źle, bo od ponad trzech lat w sumie chyba jedną noc tylko spałam bez niego jak byłam na wyjeździe z uczelni, a tak to zawsze razem. I teraz nie mogę zasnąć. Wiem, że niektóre z Was tu mają wiele gorzej, bo stale prawie swych mężczyzn w jakichś delegacjach czy nocnych zmianach w pracy. Ale ja jakoś nie nawykłam do tego i nie wiem. Znaczy wiem, że to dla naszego maleństwa i lepiej uważać. Tylko tak mi smutno, ale może dlatego, że dzisiaj mam ogólnie kiepski nastrój, chyba hormonki o sobie przypominają. Ale przynajmniej mogę Wam posmęcić trochę i mi lepiej, dzięki. :)
 
reklama
Do góry