reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniówki 2010 !!

Macy co do ubijania karpia to ja sumienia bym nie miała :tak: U nas święta bez karpia będą, bo jakbyśmy żywego kupili to i tak by zaraz wolność odzyskał :-D Nikt by go nie zabił :-D
Na sms-ach wrzuciłam wiadomość od Moni1110, także dzisiaj kolejne dziecinki będą:-)
 
reklama
Wrocilam :-p potym jak rano napisalam ze siedze z miska platkow
jak je zjadlam to zasnelam z miska :-D mala przestala kopac to sen wrocil:-)
teraz juz po drugim sniadaniu J dzwonil ze bedzie jutro do poludnia na 100% to i humor mi sie poprawil:-)
ale za to jak sie podnosilam cos mi w brzusiu strzelilo i boli:eek:
 
witam was brzuchatki

grzecznie się odmeldowuję. nastroju światecznego u mnie brak ale nie bede was zanudzac. bylam u gina...kolejny antybiotyk na 10 dni wiec do sylwetsra pozniej znowu powtórka wymazu...nie za wiele mi powiedział o ecoli..stwierdzil tylko ze przy porodzie dostane cos oslonowego i tyle ale mine mial nieciekawą jak patrzył na wynik i na antybiotyk który przepisała mi inna ginka. odrazu zapytał jak sie po nim czuję...nie wiem co to mialo znaczyć ale czuje sie dobrze i inaczej czuć się nie zamierzam:tak: jak zpaytalam o CC to powiedzial ze wteyd dopiero by sie dziecko zaraziło. nie wiem jakim cudem moze mnie któras z was oświeci ze skoro mam bakterie w szyjce macicy to jak zrobia mi cesarke to jak dzidzia ma sie zarazić? dla mnie logiczne jest ze jak np. odejdą mi wody to wtedy maleństwo nie ma już ochrony w postaci wód i może sie zarazić tymi bakteriami lub jak bedfzie przechodzilo przez kanał rodny? czy ja jakoś źle myśle??

 
Witam porannie pytalam o te wody z czystej ciekawosci bom ciagle 2w1 ;-)
Mialam jechac do tesco z sasiadami na ostatnie zakupy przed swiateczne i moze poporodowe hehe ale przy -4 siadly zamki w aucie i nie jedziemy bo trzeba naprawic moze i dobrze ze sie tak stalo bo zaczelam sie zle czuc mianowicie mi niedobrze...:zawstydzona/y: takze ide sie leczyc zajrze pozniej buziaki
 
Przyszłam się pożalić na tę wodę, wróciłam do kuchni, skończyłam ser mielić i słyszę hałas w rurach :tak::-D

Pranie wstawiłam, po serze, w którym cała kuchnia była posprzątałam :tak:
A boli mnie spojenie jak jasna cholera...
Położę się na chwil kilka i zaraz dalej...
Na sałatkę nastawiłam, ugotują się warzywa, to trzeba się brać za krojenie :tak:
I porządki jeszcze zostały:-( Ale to już nie moja działka. Ja tylko po swojemu poupycham ciuszki, a reszta niech się robi :-)

Paula taka podobna do Patrysi jesteś, że Was pomyliłam :-D:-D:-D
Ale tak to jest jak się z pamięci pisze :tak: Naszej 'ciężarnej pamięci' :-p
Widzę, że chłopcy się nam rodzą :tak:
Czekamy na wieści!!

Beti i Dormark do góry główki!! Będzie dobrze!! Bierzcie leki, na pewno pomogą i będzie ok!!

Aniu leż i odpoczywaj!! Proszę nic nie robić dziś!!

I nawet Sandra dziś się cieszy... :tak:;-) Już jutro będziesz tulić i tulić Jacusia...
A ja jutro znów sama... :confused2: Oby wigilia była bez żadnych niespodzianek dla strażaków i przede wszystkim żon :tak: Bo kolejnego takiego dnia jak poniedziałek ... Aż strach pomyśleć :tak:


A tak na marginesie, to miałam mieć pieniążki na koncie 2 dni temu i ich nadal brak!! I szlak mnie trafia :wściekła/y:
Ale dziś dobry dzień, więc na pewno się pojawią :tak:
 
reklama
Karoli4, obrazek to ja już dla siebie mam w pogotowiu. Już na fotosika dla każdej mam, żeby później nie siedzieć, bo z czasem może być różnie. Co do wód płodowych - jak sama nazwa wskazuje - to wody, nie kwas, więc da się sprać. Ja też miałam zielone i śladu na łóżku nie ma. Ale ja już od kilku dni na wszelki wypadek kładę dwa koce, jak ścielimy łóżko, bo nasza tapicerka jakaś wrażliwa jest. Poza tym nie miałabym gdzie jej suszyć. No i nie jest powiedziane, że wody odejdą najpierw, bo może zacząć się skurczami.

Macy co do ubijania karpia to ja sumienia bym nie miała :tak: U nas święta bez karpia będą, bo jakbyśmy żywego kupili to i tak by zaraz wolność odzyskał :-D Nikt by go nie zabił :-D
Na sms-ach wrzuciłam wiadomość od Moni1110, także dzisiaj kolejne dziecinki będą:-)

Kacha_wawa
, ja moim rodzicom zawsze święta psułam, bo nadawałam imię karpiowi, a później do niego przemawiałam przy stole wigilijnym. I zawsze dodawałam formułkę: Panie świeć nad jego duszą. Później moja mama zrezygnowała z karpia.:-) Co do wieści od Moni - lecę czytać, ale widzę, że będą nowe maluszki!!! I to świąteczne.

Kruszynka, no nieźle przymroziło, co?:-) Ja zostawiłam okno uchylone w kuchni i rano nie mogłam zamknąć, bo się zamek przymroził.

Edit:

A ciekawe, co u Nadineczki, bo przecież pisała, że według jej gina nie dotrwa do świąt, a święta już za progiem.
 
Ostatnia edycja:
Do góry