Przyszłam się pożalić na tę wodę, wróciłam do kuchni, skończyłam ser mielić i słyszę hałas w rurach

Pranie wstawiłam, po serze, w którym cała kuchnia była posprzątałam

A boli mnie spojenie jak jasna cholera...
Położę się na chwil kilka i zaraz dalej...
Na sałatkę nastawiłam, ugotują się warzywa, to trzeba się brać za krojenie

I porządki jeszcze zostały:-( Ale to już nie moja działka. Ja tylko po swojemu poupycham ciuszki, a reszta niech się robi :-)
Paula taka podobna do Patrysi jesteś, że Was pomyliłam



Ale tak to jest jak się z pamięci pisze

Naszej 'ciężarnej pamięci'

Widzę, że chłopcy się nam rodzą

Czekamy na wieści!!
Beti i Dormark do góry główki!! Będzie dobrze!! Bierzcie leki, na pewno pomogą i będzie ok!!
Aniu leż i odpoczywaj!! Proszę nic nie robić dziś!!
I nawet Sandra dziś się cieszy...

;-) Już jutro będziesz tulić i tulić Jacusia...
A ja jutro znów sama...

Oby wigilia była bez żadnych niespodzianek dla strażaków i przede wszystkim żon

Bo kolejnego takiego dnia jak poniedziałek ... Aż strach pomyśleć
A tak na marginesie, to miałam mieć pieniążki na koncie 2 dni temu i ich nadal brak!! I szlak mnie trafia
Ale dziś dobry dzień, więc na pewno się pojawią
