reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Witajcie Kochane porannie!! :tak:

Karoli musiałaś mi to zrobić... Kolejny dzień zaczęłam od łezki w oczkach (czyt.wycia :sorry:):-) Są chwile kiedy wracają nadzieje w facetów... :tak:

Agagsm podpisuję się pod tym co Roxeen napisała :tak:
Mój robić chce, ale że nie bardzo mu wychodzi, to niektóre rzeczy wole porobić sama :tak: Jak np układanie w szafkach... Jak S. to zrobi, to nic znaleźć nie idzie :confused2:
Co do zasiłków studenckich :tak: Pytałam, bo ciekawa jestem ile się dostaje na innych uczelniach :tak: Mój kolega dostał 1200 zł :tak:
A ja durna rachunki chyba wyrzuciłam :confused2: Muszę ich poszukać... :sorry: Mam nadzieję, że są w torebce, portfelu razem z innymi.... :tak:

Anulka kochane dziewczynki masz w brzusiu :tak: Ciekawe czy ubraniami w przyszłości też tak pięknie będą się dzielić :tak::-D
Moja kuzynka urodziła bliźniaczki (2900, 2790 g) siłami natury, a cały poród trwał 3 godzinki :tak: Jak już wyskoczyła jedna, to po 2 minutach była druga :tak: Szybko doszła do siebie!! Nie ma co się martwić!! Dasz radę :tak:

Dormark super ta Twoja Niunia :tak::-D Rozbawiła mnie :-D:-D

Sandruś a Tobie to się należy porządne klepnięcie w pupę!! :wściekła/y: Gdzie klepnięcie?! Kopniak!!! :tak: Żadnych mi tu scenariuszy nie układać w tej porąbanej główce :-p:-D

Dziewczyny super wieści przyniosłyście z wczorajszych wizyt!!:tak::-D
Kaja ojjj jaka ciekawa byłam co napiszesz po wizycie :tak: Cieszę się, że tak pozytywnie :tak::-D

Paula smacznego i udanego spacerku po Auchan (czyt. szybkiego ;-))

Witam wszystkie nowe Stycznióweczki!!!

--------------------------------------------------------------------

Wczoraj nie miałam siły na napisanie choćby słowa...
Byłam na zakupkach, mamy już makowca i rybę w sosie greckim (tak pyszna jak nigdy:-p):-)
Nogi wchodziły mi w pupę, ręce też, ale już coś się ruszyło :tak: Wiadomo - chłop w domku :tak::-D

Już wstaliśmy sobie i S. mówi do mnie, że mam mówić co ma robić to to zrobi... :tak:
No więc niech wstawi pranie i łazienkę posprząta pomyślałam :tak: i co?! I wody nie mamy :no::confused2:
Posprzątamy sobie pokoje najpierw, a później będzie łazienka... :tak:
Na 8 idziemy po wędlinki do naszego sklepu, a później już tylko robota i robota :tak:
Musimy też dziś gwiazdora poszukać... :sorry:
Pojęcia nie mam tylko na których półkach w sklepie :eek::-D

A najważniejsze w dniu dzisiejszym jest to, że mój mąż kochany zostaje ze mną :tak: Nie jedzie na żadne lotnisko :tak:Zostaje ze mną - ze swoją żoną i naszych brzdącem w brzuszku :tak::-D:-D:-D

Miłego dnia Kochane!!
Owocnej pracy!!

(Ale dziś pozytywna jestem :-p:tak:)
Buziaki :*:*:*
 
reklama
A propos leżaczka przy basenie to takie lekkie sprostowanie: Nie był to leżaczek tylko krzesło bujane, a bardziej niż na basenie zależało mi na trawie, kwiatkach, kilku krzakach i palmach do okoła, bo tutaj raczej drzew nie uświadczysz tak normalnie... W basenach woda za zimna jest, zresztą, 20 stopni to też nie temperatura na kąpiele....

Kaja - Skakałabym pod niebiosa gdybym taką piernikową paczkę dostała!

e_milcia - Dobrze, że razem z mężolem ;-):-D

Karoli - Skąd ja to znam, ja się w język ciągle gryzę... A potem jak nie widzi to poprawiam...

Sandraq - To Twój ostatni dzwonek, potem zapomnij o przespanych nocach:-) Przynajmniej na jakiś czas :-D
 
Dzień dobry.
Co do sprzatania, to ja z ręką na sercu nie spociłam się w tej ciąży, ale na tym etapie, i wzgląd zbliżających się Świąt serce mi pękało jak patrzyłam na mojego małża kiedy przyjeżdżał z pracy o 19 lub 20 i jeszcze porządki na niego czekały. Więc postanowiłam od poniedziałku troszeczkę go wyręczyć ;-) ale bez żadnych szaleństw, powolutku, i jak to wczoraj już pisałam, tylko to co znajduje się powyżej brzucha :-p bez schylania :-D

A dzisiaj musiałam wcześnie wstać, bo konieczność była zrobienia badania ogólnego moczu, bo coś tam nie halo, wg mojego gina ;-)

A w ogóle to nie obejrzałam przez te wczorajsze zakupy prezentowe Brzyduli, a zaraz powtórka :-D

sandrq, mam nadzieję, że z nowym dniem - nowe myślenie ;-)

Miłego dnia życzę.

 
Witam porannie juz nadrobilam
spotkanie sie udalo i wlasnie sucham starego dobrego malzestwa i lezki same sie kreca.
Fajnie ze wizyty sie udaly , ja mam dzisiaj na 15.30ciekawe czy cos sie zmienilao , chociaz od rana boli mnie brzuszek jak na okres.Lecz nie jest to bol nie do watrzymania , a wczoraj dostalam list ze szpitala , ze znow infekcja tylko teraz nie wiem czy maja na mysli tego grzyba co mialam czy cos nowego musze jeszcze do nich zadzwonic i sie dowiedziec.Dzisiaj nie mam zaimiaru nic robic jutro jestesmy sami , tesciowie z bratem mojego przyjezdzaja do nas 25 . Wiec nie bede sie przesilac .Dostalam od siostry przesliczna tunike na swieta wiec nie bede wygladala jak strach na wroble.
Patrysia-wesolych spokojnych swiat odpoczywaj sobie
Anulka -fajnie ze w domu i to jeszcze w trzypaku.
 
Witam ;-)
Produkcja u nas coraz mnijesza... ot - te przygotowania, jednak was wciagają. U mnie leje od rana, śniegu już nie widać i lipa taki dzień.

Karoli - u ciebie będzie dziś wesoło, pewnie już mama dojechała.;-)
emilcia - ciesz się dziś z swojego S i udanych poszukiwań gwiazdorka.;-)
roxeen - widzę, że dzielnie taranujesz te kasy - no ale dla kompletu chusteczek to ja się nie dziwie ;-)
agagsm - ja tak jak ty, laptop, leżenie na lewym boku i jedzonko pod nosem ;-)
Dażka - co do spocenia się w czasie przygotowań to ja też umiarkowanie, bardziej spociłam się wczoraj w tym szpitalu :-D
Pumpkin - coby nie było - leżaczek i 20 stopni to dla nas abstrakacja i ci zazdroscimy ;-)
dormark - oby to nie było nic nowego, zdrówka!;-)

Ja dziś też mam ochotę odwiedzić jakiś sklep ale ten deszcz i pochmurna pogoda do niczego nie zachęca. Narazie kawka :-)
 
Witam kobietki...
Ależ wczoraj miałam dzień...wstaje i pach na podłogę...nie mogłam utrzymać się na nogach z bólu brzucha. W ogóle nie mogłam chodzić. :eek::eek::eek: ale jak siedziałam, albo leżałam to było ok... :eek: No to stwierdziłam, że będę leżeć. Po 15 minutach leżenia tak mnie zaczął boleć brzuch i w plecach, zupełnie jak na @...:eek: bolało jakieś 20 minut, a potem jeszcze mocniej...przy okazji pojawiły się skurcze. Myślałam, że wyląduje na oddziale, ale uspokoiło się... To dobrze, bo smutno byłoby spędzić święta w szpitalu, skoro w poniedziałek i tak mam się tam zgłosić.
Taka wczoraj byłam zdechła, że nawet kompa nie odpaliłam. :dry: No i strasznie mi przykro, ale nie dam rady Was nadrobić :-(

Dziś od rana też mnie troche boli, ale mogę chodzić, no i troche boli jak na @, ale myślę, że przejdzie.

Pozdrawiam.
 
Zadzwonilam i znow infekcja , ja juz nie moge i pewno to znow od niej bole i twardniecia brzucha chyba nigdy w zyciu tylu tabletek nie zjadlam i tylu infekcji przez cale zycie nie mialam co teraz ,Ja chce juz rodzic, mam dosc.
 
ania - trzymaj się i leż dużo
dormark - czy to ciągle ta sama infkekcja? co to jest bakteria? czym ci to leczą? może nieskutecznie i dlatego wraca?
 
Ja to mam dzis pory dnia zachwiane, bo dzien zaczelam o 5:15, potem sniadanie, prysznic, 20 min drzemka, nawet pozmywalam juz hehehe, co mi sie baaaaaaaardzo rzadko zdarza o tej porze:-D
malo tego, przetarlam nawet kuchenke:szok::szok::szok:
odbilo mi
dobrze, ze nie wybralam sie z moim G. po moja mame, bo mam rozstroj zoladka. Ja to juz mam tego dosc. I takie mdlosci mnie dopadly do tego:szok:, ze myslalam, ze pierwszy raz w tej ciazy beltne:eek:

Kaja mama jeszcze nie w domu, ale juz na ziemi wloskiej, oddala sie od Boloniii zmierza ku Perugii:-)
Co do zimy, to jak z nia rozmawialam,to powiedziala, ze piekna zima, slonce sweci:cool2: a ja do niej mowie, ze przeciez podobno jest zimno i jest lod na drodze i zimno, a ona do mnie, a co to za zima!?

U mnie też ta pogoda coś niemrawa sie zrobiła - wczoraj mielismy rano zamieć śniezna i -6 stopni a wieczorem juz opadła do -1 i zaczelo się robić pluskawo na dworze...

Dziś podnosze rolety i liczę na wielkie bajora po sniegu a tu 0 stopni i pruszy snieg - jest biało :szok: niewyobrażalnie biało :szok:

roxeen przeslij mi tu troche tego sniegu:-);-)

Fakt, ze pusto i produkcja jakby spowolniala:-)
Dziewcznki, pamietacie co Asiax napisala?? ODPOCZYWAC NALEZY, a rodzic po 38 tygodniu i ani dnia wczesniej. Wiec spokojnie z tym sprzataniem i gotowaniem;-)

A moze ta pustka jest spowodowana, ze porodowka jest grana??
 
Ostatnia edycja:
reklama
A moze ta pustka jest spowodowana, ze porodowka jest grana??

:-D No też tak pomyślałam, ale chyba odmeldowały by się:tak: No ja tylko palcami w klawiaturę mogę klepać bo nic innego nie jestem w stanie zrobić. Próbowałam umyć podłogę w łazience ale skończyłam na padnij powstań( przy czym powstałam cudem):-) Normalnie rozjechana się czuję :tak:
Miłego dzionka kochane i brzuchy do góry:-p
 
Do góry