reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Cześć dziewczyny:-)
U mnie szaro, buro i ponuro. Pada deszcz i po śniegu ani śladu.
Do tego jestem wściekła, bo wygrzebałam się rano z łóżka, żeby pojechać po ciasto. Do sklepu dotarłam parę minut po otwarciu a pani mi mówi, że makowiec zawijany, piernik, sernik itp, tzn. wszystko co chciałam kupić będzie za dwie godziny, czyl;i w kolejnej dostawie:wściekła/y:
No i wróciłam do domu, a o 11 znowu do miasta:crazy:
Dziś mam w planie zrobić rybę po japońsku, przyprawić karpia, żeby do jutra "przezedł" i zrobić sałatkę z tuńczyka. Poza tym czeka mnie jeszcze szorowanie kociej kuwety, łącznie z wymianą żwirku, bo koty kilka dni temu odrobaczyłam no i to konieczne. Choinkę ubierze M. z Julką ale dopiero wieczorem, bo wraca z Łodzi dopiero wieczorem. No ale się cieszę, bo spędzimy całe 4 dni i 5 nocy razem:-)
 
reklama
Witajcie u nas tez śnieg się kończy, ale halny daje więc nie ma się co dziwić.
ania leż, bo święta w szpitalu są przykre:tak:;-)
dormark współczuję Ci tej infekcji:-:)szok:
roxeen Gratuluję udanego wyścigu do kasy:cool2:
emilka wreszcie coś pozytywnego cieszę się razem z Tobą:tak::-D
karoli4 fajnie Ci, że spotkasz się z mamą i jedzonko przyjedzie..;-):-D
astrid trzeba było sobie upiec;-):cool2:
 
Melduje sie ...w dwupaku:-)
Odebralismy tescia,mina tesciowej-bezcenna:-D
Zaraz zabieramy sie za karpia i moze zaczne tez pierogi przygotowywac....
Milego dnia :-)
 
Sandrq, lepiej nie myśl o takich rzeczach, bo zwariujesz.

Kruszynka, wszystko zależy, w jakiej jesteś pozycji. Ja akurat sobie spałam, kiedy mi wody odeszły, więc o chluśnięciu nie było mowy. Po prostu wypłynęły i już. A u Ciebie coś się dzieje?

Roxeen, ja tego Twojego męża chyba wypożyczę! Zazdroszczę. Mój w zasadzie tylko śmieci wynosi, ale nie wiem, czy zdaje sobie sprawę z tego, gdzie są worki. Na początku małżeństwa jeszcze sprzątał łazienkę, odkurzał, gotował (!) - pysznie. Z czasem, kiedy zaczął pracować od rana do wieczora, coraz mniej obowiązków mu zostało. Teraz, jeśli jest w domu, pomoże, ale zazwyczaj wszystko jest na mojej głowie. No a z tymi chusteczkami zrobiłaś interes życia. ;-)Mi się też udało jakiś czas temu kupić kartonik z 12 paczkami chusteczek za 9 funtów (funt chyba stoi 4,6, więc wyszło dość tanio).

Ania98765, jeszcze trochę musisz wytrzymać.

Dormark, a u Ciebie te skurcze może są tak spotęgowane przez tę infekcję?

Karoli, życzę przyjemnego czasu z mamą. Pewnie się juz jej doczekać nie możesz. Na długo zostaje? A co do Twojego stwierdzenia: ODPOCZYWAC NALEZY, a rodzic po 38 tygodniu i ani dnia wczesniej. Czy to znaczy, że ja już mam rodzić?!:shocked2:

A pustki tu rzeczywiście. Wszyscy karpie ubijają.:eek:
 
Mówisz i masz :tak::tak:
może pięknych widoków z okna nie mam ale jest biało :cool2:

thx very much:-):tak:

Witajcie u nas tez śnieg się kończy, ale halny daje więc nie ma się co dziwić.

u mnie to snieg sie skonczyl praktycznie na drugi dzien :-D dzis chyba z 14 stopni i halny troche chyba jakis wymeczony wieje:-)


Agbar super niespodziewanka;-)
u mnie pierogi jutro beda sie robic mniam mniam i juz nie moge sie doczekac:rofl2:
i rybka po grecku nie wiem kiedy bedzie sie robic, ale w warzywkach bedzie pietruszka w korzeniu, oczywiscie z Polski hehe:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:, bo takiego wynalazku wlosi nie znaja, tzn.znaja, ale w wersji natki:sorry:
 
Ja właśnie wróciłam od gina i z młodym wszystko ok. Waży 2912 gram - spodziewałam się ze wiecej, a termin wg dzisiejszego badania mam na 16 stycznia. Lekarz mówi ze widac ze jest mu tam dobrze - to dobrze, tylko dlaczego to spojenie tak mnie napier... Mój fanatastyczny, zakrecony lekarz zgubil moje badanie na obecnosc paciorkowca - nie wiem jak mozna to zgubic, musze niestety powtórzyc.
Właśnie gotują sie warzywa na sałatkę wielowarzywna i zaraz zabiore sie za sernik, bo juz dzisiaj trzeba. Ale zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce...
 
Widzę, że pogoda nie tylko u mnie szaleje ....
Byliśmy na zakupach w sklepie, ja chciałam iść na nogach, S. się uparł na auto... Pojechaliśmy i nie wróciliśmy :confused2:
Samochód stoi na jakimś parkingu, bo nie dało się jechać!! :eek: I na nogach sobie doszliśmy do domku... :sorry:

Nie wiem co bym zrobiła jakby S. pojechał do tego Wrocławia!! Urodziłabym chyba z nerwów!!;-)

Teraz poszedł do mamy do pracy powspierać ją trochę, bo biedna ma dużo pracy...
A mnie szlak trafia, bo wody nie ma i robota zamiast się posuwać stoi w miejscu...
Normalnie jak nie urok to sraczka!! :eek:

Lilka super wieści!!
A mówił lekarz jaką wagę przewiduje na poród?? :-)
 
Macy-zgadza sie dlatego trzeba to leczyc zeby skurczy nie bylo , ale juz sie umnie wszyscy nastawili ze bedzie dzidzia wczesniej , zreszta moja siostra jest pielegniarka i wczoraj juz stwierdzila , po brzuszku , ze to juz nie dlugo tylko teraz kazdy dzien sie liczy wiec ja tez czekam.
 
reklama
Kruszynka, wszystko zależy, w jakiej jesteś pozycji. Ja akurat sobie spałam, kiedy mi wody odeszły, więc o chluśnięciu nie było mowy. Po prostu wypłynęły i już. A u Ciebie coś się dzieje?

Roxeen, ja tego Twojego męża chyba wypożyczę! Zazdroszczę. Mój w zasadzie tylko śmieci wynosi, ale nie wiem, czy zdaje sobie sprawę z tego, gdzie są worki. Na początku małżeństwa jeszcze sprzątał łazienkę, odkurzał, gotował (!) - pysznie. Z czasem, kiedy zaczął pracować od rana do wieczora, coraz mniej obowiązków mu zostało. Teraz, jeśli jest w domu, pomoże, ale zazwyczaj wszystko jest na mojej głowie. No a z tymi chusteczkami zrobiłaś interes życia. ;-)Mi się też udało jakiś czas temu kupić kartonik z 12 paczkami chusteczek za 9 funtów (funt chyba stoi 4,6, więc wyszło dość tanio).

Karoli, życzę przyjemnego czasu z mamą. Pewnie się juz jej doczekać nie możesz. Na długo zostaje? A co do Twojego stwierdzenia: ODPOCZYWAC NALEZY, a rodzic po 38 tygodniu i ani dnia wczesniej. Czy to znaczy, że ja już mam rodzić?!:shocked2:

A pustki tu rzeczywiście. Wszyscy karpie ubijają.:eek:

Macy, ty to na razie siedz na pupce i nie rodz jeszcze. Mozna rodzic od 38 tygodnia, a najlepiej w 40:-)
Ewentualnie moglabys urodzic, masz juz pozwolenie, ale jeszcze poczekaj kilka dni:cool2:, przeciez musimy Ci jakis obrazek znalezc, a przeciez to Ty ekspertka jestes, wiec daj nam czas na doszkolenie sie:-)

Ja karpia nie ubijam, bo raz nie znosze tej ryby, dwa w ogole nie przepadam za rybami, trzy brzydze sie.

Co do funtow to pamietam, ze jak jezdzilam do Wlk. Brytanii na kursy angielskiego to funt stal 6,5 PLN:szok:
Ale Ty tez niezly interesik zrobilas.
Ale ja jakies dwa tygodnie temu tez zrobilam interes, bo za dwa plyny do higieny intymnej lactacyd zaplacilam 3,3 euro:tak::cool2:, bo byly w promocji i jeden kosztowal 1,65:rofl2: takz zyc nie umierac i interesy robic w supermarketach robic:rofl2:

Macy moja mama niestety w niedziele juz wylatuje, ale dobre i te kilka dni.
Pozniej 30 stycznia przylatuje na 3 tygodnie.

A co do tych wod, to mam pytanie, moze glupie a moze nie, ale mi jeszcze poki co nie wyplynely wiec nie wiem i nie mam doswiadczenia, a dowiem sie dopiero jak mi wyplyna, a chcialabym juz wiedziec.
Czy one sa "zrace"? w sensie czy przebarwiaja np. tapicerke w aucie, lub robia plamy na poscieli? no i oczywiscie czy na materacu jesli ktos sie nie zabiezpieczy to sie uwieczniaja? :happy:
 
Do góry