reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniówki 2010 !!

Jolcia7777 no ja miesiac wczesniej mailam paciorkowca i jakies jeszcze inne paskudztwo.dostalam antybiotyk. a teraz paciorkowiec dalej jest i jeszcze ta ecoli. jesli chodzi o porod to ja wyczytalam ze dziecko na 99% sie zaraza przy porodzie i wtedy min dodatkowe 2 tyg w szpitalu bo podaja dziecku antybiotyk.ale ile w tym prawdy to nie wiem. aaa no i tym razem upomnialam sie tez o antybiotyk dla meza bo z tego ze ja wezme jak np bedziemy serduszkowac i znowu sie zaraze.a wczesniej nic mi gin o tym nie mowil...tak to jest...jak sie nie upomnisz to nie masz.
e_milcia moja lalunia w 30tc warzyła 1970 a w 36tc juz 3100;-) rosna nam te szkrabki;-)
Dorcia szpiegu jeden;-) hehe ale dobrze-trzeba byc czujnym.moj tez zawsze jak szykuje dla mnie niespodzianke to pierdółka niw ymyśli dobrej ściemy tylko się mota;-)
ja tez licze ze moj na wigilie przemówi ludzkim głosem;-)
 
reklama
witam dwupaczki:-D
wpadłam na chwile- podpisać liste obecności:-p:-D

Rano znowu męczyły mnie jakieś skurcze,ale słabsze niż wczoraj i już przeszły. Mój mąż mnie dziś pilnuje, żebym grzecznie leżała. Teraz poszedł po choinke, więc na chwile moge zasiąść przy komputerze:-p:-p:-p Zaczyna mi się podobać takie lenistwo:-D:-D:-D Chyba lubie być rozpieszczana:-D:-D:-D
Miłego dzionka, jutro się odezwe:tak::tak::tak:
 
No to podłoga zrobiona:-) Mam nadzieje, ze przez to nie urodze jutro:-p

Dzis juz nic nie robie, jedynie podgrzeje obiadek mężusiowi jak wróci, dam jesc córci i wieczorem ubiore choinke:-p

Apropo... córcia pomagała w sobote stroic choinkę u dziadków, prosze efekt:
2w3c3te.jpg


Wszystkim zycze tak wesołych choinek;-):-p
 
Asiowo - cudo taka choinka, jacie jak ślicznie ujęte zdjęcie ;-)
roxeen - wiesz co... lepiej powiedz, że nie umiesz bo potrzebna ci teściowa przy stole?:-D Swoją drogą popatrz - ślazaczka a nie wie co to szagówki ;-) :-D:rofl2: i pewnie jeszcze pyzy inaczej niż my tytułuje.. wredota :rofl2:
 
No to podłoga zrobiona:-) Mam nadzieje, ze przez to nie urodze jutro:-p

Dzis juz nic nie robie, jedynie podgrzeje obiadek mężusiowi jak wróci, dam jesc córci i wieczorem ubiore choinke:-p

Apropo... córcia pomagała w sobote stroic choinkę u dziadków, prosze efekt:
2w3c3te.jpg


Wszystkim zycze tak wesołych choinek;-):-p

Asiowo bardzo oryginalny pomysł na choinkę :) Mnie się bardzo podoba super :)
 
Jolcia7777 no ja miesiac wczesniej mailam paciorkowca i jakies jeszcze inne paskudztwo.dostalam antybiotyk. a teraz paciorkowiec dalej jest i jeszcze ta ecoli. jesli chodzi o porod to ja wyczytalam ze dziecko na 99% sie zaraza przy porodzie i wtedy min dodatkowe 2 tyg w szpitalu bo podaja dziecku antybiotyk.ale ile w tym prawdy to nie wiem. aaa no i tym razem upomnialam sie tez o antybiotyk dla meza bo z tego ze ja wezme jak np bedziemy serduszkowac i znowu sie zaraze.a wczesniej nic mi gin o tym nie mowil...tak to jest...jak sie nie upomnisz to nie masz.
e_milcia moja lalunia w 30tc warzyła 1970 a w 36tc juz 3100;-) rosna nam te szkrabki;-)
Dorcia szpiegu jeden;-) hehe ale dobrze-trzeba byc czujnym.moj tez zawsze jak szykuje dla mnie niespodzianke to pierdółka niw ymyśli dobrej ściemy tylko się mota;-)
ja tez licze ze moj na wigilie przemówi ludzkim głosem;-)
Beti mój synus w 36 tyg tez 3100
No to podłoga zrobiona:-) Mam nadzieje, ze przez to nie urodze jutro:-p

Dzis juz nic nie robie, jedynie podgrzeje obiadek mężusiowi jak wróci, dam jesc córci i wieczorem ubiore choinke:-p

Apropo... córcia pomagała w sobote stroic choinkę u dziadków, prosze efekt:
2w3c3te.jpg


Wszystkim zycze tak wesołych choinek;-):-p
Oj jaka piekna ta choinka:tak:
 
Haaaa, tak podejrzewalam, ze to ten, co przynosi prezenty, tylko troche mnie zmylilo, jak ktoras pisala, ze kupila, czy dostala Gwiazdora z czekolady :-D To chyba w takim razie wyglada jak Mikolaj??? Chyba ja jedyna ze Slaska tu jestem, choc nie do konca prawdziwa (rodzice "z importu" jak sie to mowi) u nas prezenty przynosi Dzieciatko :-D

Dzieki za oswiecenie :-D:-D:-D

Roxeen, Kaja - uuuu, tesciowa pedantka to normalnie katastrofa, wspolczuje!!! A wyobrazam sobie mine tesciowej, jak o tym nieprasowaniu uslyszala :-D:-D:-D Ja to potrafie byc na zmiane: od pedantki, co kazda faldke na poscieli wygladza do totalnej ignorancji bajzelku, jak nie mam czasu na sprzatanie :-)

A moja sasiadka to taka pedantka, ze jak nakruszysz na stol, to masz ochote to pozbierac i do kieszeni schowac, zeby nie zobaczyla :rofl2: I ma dwa odkurzacze: jeden do przedpokoju/korytarza, drugi do reszty mieszkania, przy czym najpierw odkurza pokoj syna, potem wlecze ten odkurzacz przez cale mieszkanie do kuchni, a na koncu odkurza reszte mieszkania :eek::-D I wieeele innych dziwnych nawykow :-D

Nika, Aga Wam rowniez wszystkiego najlepszego zycze!!! I zeby Gwiazdor, Mikolaj, Aniolek czy Dzieciatko sie spisali :-D

P.S. Szkoda, ze nie widzialyscie mojej miny jak kiedys (wtedy jeszcze przyszla) tesciowa zapytala mnie czy chce wusztu :-D Wuszt = kielbasa:-D Teraz jak nauczylam sie niemieckiego, to nareszcie do konca zrozumialam o czym u nich w domu mowa :-) Slaski to taki pomieszany polski z niemieckim :-)

Ooooo Roxeen, ladnie tak sie nad tesciowa pastwic? :-D:-D:-D:rofl2: Ale jak sobie zasluzyla to teraz ma :rofl2: Fajny masz na nia sposob :-D Jak widzisz, moze ten trik z gwarami dzialac w obie strony :-D
 
Roxeen, to nie ja zaczęłam o tym chrapaniu.:-p I jeszcze mi napisałaś, że po tygodniu bym go oddała, więc ja nie wiem, co on tak długo mógłby tu robić. A co do zdziwienia teściowej -:confused2:. Babcia mojego męża do dziś zawsze pyta, czy ja obiad gotuję.:crazy:

Asiowo, piękna ta choinka. Zostawili ją tak? Mi się bardzo podoba takie przybranie. Ile ma Twoja córeczka? Myślałam, że jest większa.
 
E.coli, jeśli się nie mylę, może się przenosić z drugiej dziurki. :confused2: Może trzeba wziąć pod uwagę, w którą stronę się podmywacie, żeby sobie bakterii nie przenosić niepotrzebnie.
.

Ja po "grubszej robocie" zawsze ląduję w wannie i dokonuję czynności niezbędnych we właściwą stronę. I niestety są. Mam na to inną teorię, którą musze potwierdzić: a mianowicie, ze zapewne mam te bakterie w moczu/pęcherzu i stamtąd nawaracają do pochwy stale. Musze zrobić posiew moczu.

Beti ja paciorkowca włąśnie nie mam - tylko ta felerna e. coli sie za mną ciągnie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ja po grubszej robocie zawsze ląduję w wannie i dokonuję czynności niezbędnych we właściwą stronę. I niestety są. Mam na to inną teorię, którą musze potwierdzić: a mianowicie, ze zapewne mam te bakterie w moczu/pęcherzu i stamtąd nawaracają do pochwy stale. Musze zrobić posiew moczu.
Jolcia, a Ty brałaś ten antybiotyk doustnie czy wewnętrznie? Bo jak doustnie, to powinien wybić te z pęcherza też.
 
Do góry