jola.24
Fanka BB :)
Czesc dziewczynki.Brat mi podrzucił laptopa do szpitala .Teraz siedze i czytam o tej wadzie serca która ma mój synek jest to przełozenie naczyń.Czekamy ba decyzje kiedy bedzie mógł byc operowany.Narazie miał zrobiony zabieg ,który uratował mu zycie.Jutro wychodze ze szpitala i jade w koncu do mojego syneczka.Na miejscu mam nadzieje ze dowiem sie wiecej.Jest na oiomie i mozna tam wejsc tylko na chwile ,ale dla mnie to bardzo duzo ,abym mogła choc za rączke go potrzymac,bo nawet mi go nie dali po porodzie .Kocham całym sercem moją kruszynke i nie ma innej mozliwosci-musi byc dobrze.Jak bedzie na normalnym oddziale to zostane tam w hoteluzebym mogła byc przy nim cały czas.Staram sie odciagac mleczko aby pózniej mógł byc karmiony moim a nie sztucznym.Dziekuje za wasze wsparcie i prosimy jeszcze o modlitwe za zdrowie Oliwierka
Trzymaj sie cieplutko, jestesmy z wami myslami

Ja juz mowie dobranoc, zobaczymy co jutrzejsza wizyta przyniesie.
Spokojnej nocki:-)