reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

SYLWIA oj tak tak jestem przeszczęśliwa że mam moje kochane synusie:tak::-):-):-)ale wiesz 3 dziecka jednak nie chcemy już no a gdyby jednak wpadka(gdzie mam nadzieje nie będzie)i okaże się że synek to jednak nieco smutno by mi było ale wiadomo moje dzieciątko i nic jak bym baaaardzo z M je kochali :-):-):-)
 
reklama
My juz po spacerku. Dziewczynki najedzone i spia a ja troche sprzatam i wpadlam do Was zobaczyc co slychac:-)
kochana to ja chyba też spróbuję, jejku doczekać się nie mogę, tylko poczekam aż mi foh minie na m:sorry:
Dorcia polecam!:-) Mi sie psychicznie lepiej zrobilo bo juz brakowalo tej bliskosci a M to juz wogole radosc zycia wrocila:tak: i teraz chodzi za mna caly czas i mi spokoju nie daje:-D
 
ja Was kobiety podziwiam - ja to ciagle się wykręcam tym ze mam jeszcze jeden szew założony w srodku i sie nie rozpuscił i nie mozemy serduszkować bo się porani ( serio mam jeszcze jeden w srodku :eek: ) ...ale po za szwem fakt jest taki ze ja TOTALNIE NIE MAM OCHOTY :no::no::no:
na samą mysl jest mi zle - psychicznie jestem zablokowana na amen
a D chodzi i mnie "molestuje" :eek:
Ja to nawet nie wiem czy to sie juz pogoilo wszystko w srodku.. Bo przeciez po cesarce wszystko tam mialam poszyte wsrodku..ale mi to znowu strasznie sie juz chcialo i M sie bal a ja nalegalam..pomimo zmeczenia fizycznego i psychicznego to tak mi brakowalo..i od razu mi sie psychicznie lepiej zrobilo bo znowu sie mocno zblizylismy do siebie. Ostatnio mnie brzuch pobolewal dzien w dzien..myslalam ze moze okres nadchodzi a tu nic..wiec moze jednak seks mi szkodzi..jutro sie okaze jak pojde do gina na kontrole..:szok:ale co zrobic jak to silniejsze ode mnie:-D Musisz sie roxeen odblokowac psychicznie a napewno wroci ochota. Moze nie tak szybko ale z czasem napewno jak sie wszystko pogoi. Ja mysle ze jakbym rodzila naturalnie to bym sie bala bardziej ale ze akurat "tam" nic nie bylo naruszone to jakos inaczej..

A jeszcze sie wam nie chwalilam ze doszlam do wniosku ze jednak warto bylo urodzic blizniaki..:-D W sobote przyszla na noc moja mama do dziewczynek a my z M poszlismy do kina i na kolacje a po M wreczyl mi sliczna zlota bransoletke za te wszystkie trudy:tak:w sumie to az 3 okazje sie uzbieraly: urodzenie dzieci, walentynki i pierwsza rocznica naszych zareczyn:tak:Tak wiec zostalam doceniona i moge rodzic znowu:-D
 
Ostatnia edycja:
Witajcie.
Spiesze doniesc,ze wrocilam z konsultacji...Dawno badanie tak nie bolalo ale jak mus to mus. Okazuje sie,ze jest zle..Ale nie AZ tak zle....Doktor byl bardzo doslowny i wprost powiedzial,ze tak spieprzonego naciecia dawno nie widzial...Okazuje sie,ze uszkodzono mi lekko miesien zwieracz odbytu i to jest najpowazniejszy problem...Jednoczesnie powod do tego by nie robic poprawki -zbyt duze ryzyko,jeszcze powazniejszego uszkodzenia a konsekwencje jakie by byly to chyba wiadome?:-(Rana jest zbyt swieza aby ja ruszac,el dochtore powiedzial,ze potrzeba jeszcze sporo czasu na zagojenie ale sie zagoi....Na razie musze cwiczyc zaciskanie zwieracza,pochlaniac calkiem sporo lekow,masci itepe i...czekac i czekac....I oszczedzac sie,i uwazac przy siadaniu i diete bogata w blonnik stosowac aby qpka byla ''lekka''....Czekaja mnie czeste wizyty u ginekologa ale wierze,ze bedzie dobrze...Nadzieja wlala sie w moje serce....

Dziekuje wszystkim trzymajacym kciuki:-)
 
macy to nie szykuj mieszkania tylko.......poczekaj na teściową niech posprzata - wkońcu po co przyjeżdza jak nie własnie pomóc zmęczonej matce dwojga dzieci małych hihihi? co Ona myśli ze na wczasy przyjeżdza? :-D:-D:-D

Witam serdecznie!
macy - tysiolek ma rację, za dużo nie sprzątaj... teściowa może się połapie, że trzeba pomoc a jak się nie połapie to znaczy, że masz czysto i tak i że nie zauważyła... :-D nic się nie przejmuj... a 5 dni... przeleci, będe się modlić za ciebie :tak::tak:
Moja teściowa to takie nasienie, że nie będzie sprzątała. Jak synek był malutki i zrobił kupę, to zawsze wychodziła z pokoju, żeby smrodku i czuć. Szkoda gadać. Biorę się do roboty, bo dopiero z zakupów wróciliśmy, więc jestem daleko w polu.:confused2: A chce mi się jak piorun. Kaja, modlitwa się przyda bo po ostatniej wizycie to mąż najbardziej oberwał. Teraz chyba będę od razu walić z mostu, jak mi coś nie podpasuje. A zapewne nie podpasuje. Ja bym w ogóle osobny wątek na modlitwy przeznaczyła.:-D;-)

Pisałyście o serduszkowaniu. Kilka dni temu jeszcze mi się chciało, a teraz jakoś jak pomyślę, to strach mnie bierze. :-( Boję się cholender i tyle.

edit:
Agbar, cieszę się, że przyniosłaś dobre wieści. Wierzę, że wszystko się pomyślnie ułoży.
 
Agbar to przykre że ci taki problem lekarze zafundowali:-( Trzymam kciuki za poprawę:tak: Będzie dobrze:-)
Wy tu o serduszkowaniu a ja nic a nic. Czuję się średnio sexy, nie mam ochoty, ciągle mnie coś boli i mam wrażenie jakbym była dziewicą bo się wstydzę:-D
 
Agbar, z czasem wszystko się pogoi :-)

Roxeen, ten pan doktorek to TYLKO facet, więc czego tu oczekiwać ;-)

Dziewczyny, ale super jest się zdrzemnąć popołudniu :-) normalnie godzinkę spałam, ale zdążyłam mieć sen, czyli spałam głęboko. Dziecko, dzięki że dałaś mamie chwilę na drzemkę ;-)
 
Dziewczyny, ale super jest się zdrzemnąć popołudniu :-) normalnie godzinkę spałam, ale zdążyłam mieć sen, czyli spałam głęboko. Dziecko, dzięki że dałaś mamie chwilę na drzemkę ;-)
:-) ja za to skorzystalam bo malutkie zasnely i spia juz 2 godz:szok:szok normalnie!:tak:a ja zdarzylam pomyc podlogi a pozniej lezalam w wannie i sie relaksowalam. Zdazylam nawet wykonac depilacje:tak: kochane dziewczynki! a teraz ide ogladac na dobre i na zle..ciekawe ile zdaze obejrzec:-D
 
:-)Kurcze jak ja zadroszcze tym co mogą poleżec w wannie i się zrelaksowac! W piatek na wizycie u gina usłyszałam że o kąpielach i serduszkowaniu to ja moge zapomniec na jeszcze conajmiej 6 tygodni:crazy:
Ale trudno oby tylko mi się ciposzka zagoiła:crazy: bo mam już dośc ciagłego bólu!Przy siadaniu i wastawaniu i przy chodzeniu poprostu ciagle coś mnie tam boli!:-D
Moja gangrena :-)własnie śpi :-)a ja pierwszy dzień jestem sama po porodzie:-( !Tak mi jest smutno nawet nie mam z kim pogadac!
 
reklama
A mnie moja mała terrorystka wykończy niedługo. Od kilku dni regularnie w godzinach 22-2:00 się drze i spokój jest tylko na rękach:eek: Dobrze, że na Olisia te nocne krzyki nie działają. Jedyny plus tego darcia jest taki, że później Jessi śpi bez przerwy do 9:00.
Tak ogólnie to wszystko u nas w porządku, tylko ta doba jest nieco przykrótka :sorry:
 
Do góry