reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Kaja, nie, nie chciałam powiedzieć, że radzisz leczenie na własną rękę, tylko, że podzielam Twoje zdanie, aby iść jak najszybciej do lekarza. Szkoda ryzykować, jak można szybko wyzdrowieć, bo niewłaściwe leczenie powoduje zaostrzenie i uogólnienie infekcji, a powikłania mogą nawet wymagać leczenia szpitalnego.

Racja :-)
Przegapiłam wcześniej post kacha wawa - Kasiu, wiesz... naprawde ja cię rozumiem doskonale i nie wiem czy mogę tak napisac ale my dwie chyba tu mamy już maleństwa (moje nie takie maleństwo :-D) z problemami rozwojowymi. Ja też na początku drżałam, płakałam i bałam sie co będzie. Nie wiem czy któraś z nas przeżyłaby po raz drugi takie problemy - obojętnie jakie, borykami się z innymi ale je mamy.
Powiem ci co mi poradziła znajoma i co musimy robić i moze ci sie to wyda smieszne ale musimy widzieć nasze dzieci zdrowe. Wyobrażaj sobie maleństwo w tobie jakio zdrowe dziecko, myśl o nim otoczonym światłem lub jakaś niewidzialną nicia dobra, pozytywnej energii i zdrowia. Nie dopuszczaj złych mysli i na ile wiem, ze to trudne to staraj sie myslec pozytywnie, błągam! Wszystko bedzie dobrze, to niemozliwe aby Bog nas chcial tak naznaczyc i dac nam drugie życie w prezencie i jednoczesnie problemy. Wierze w to, ze wszystko bedzie dobrze, jestem pewna!

To myslenie pozytywne to ja polecam każdej z was nawet jesli nie macie takich trudnych doświadczeń. Pomaga :-)
 
reklama
dziewczynki dzieki za rady-tak tez zrobie ze dzis jak wrócę z pracy to wypiję herbatke z cytryna i sokiem malinowym i zobaczę co bedzie jutro. ja czasem takmiałam i przed ciążą że pojawiąły mi sie gorączki nie wiadomoskąd takna 2-3 dni i potem znikały;-) a do lekarza nie chce mi sie za bardzo isc teraz bo zmaierzam isc za tydzien i wizasc zwolnienie na sierpien;-)
 
504 netto?
To ja już mogę zapomnieć o kasie od państwa, niestety sama muszę sobie na becikowe zarobić...:-:)-(

netto :tak:

Nikki szkoda ale chyba jak się dzidziuś urodzi to w waszym przypadku dzieli sie zarobek na 4 osoby w rodzinie to musicie mieć duże dochody wpisane albo sam mąż bo nie wiem czy ty pracujesz teraz ?

tu są kwoty od jakich się należy i co się należy chyba wszystko nadal aktualne Świadczenia rodzinne - zmiany w ustawie --[Problemy Osób Niepełnosprawnych]--
 
Ostatnia edycja:
dziewczynki dzieki za rady-tak tez zrobie ze dzis jak wrócę z pracy to wypiję herbatke z cytryna i sokiem malinowym i zobaczę co bedzie jutro. ja czasem takmiałam i przed ciążą że pojawiąły mi sie gorączki nie wiadomoskąd takna 2-3 dni i potem znikały;-) a do lekarza nie chce mi sie za bardzo isc teraz bo zmaierzam isc za tydzien i wizasc zwolnienie na sierpien;-)

Polecam osscillococinum to lek przeciwgrypowy i przeciwgoraczkowy homeopatyczny bezpieczny dla cebie i dzidzi.
 
netto :tak:

Nikki szkoda ale chyba jak się dzidziuś urodzi to w waszym przypadku dzieli sie zarobek na 4 osoby w rodzinie to musicie mieć duże dochody wpisane albo sam mąż bo nie wiem czy ty pracujesz teraz ?

tu są kwoty od jakich się należy i co się należy chyba wszystko nadal aktualne Świadczenia rodzinne - zmiany w ustawie --[Problemy Osób Niepełnosprawnych]--
Ja pracuję, tzn jestem na L4. Wygląda to tak, że po urodzeniu Wikiego i macierzyńskim wróciłam do pracy w lutym 2008, pracowałam rok, po drugim poronieniu miałam kryzys i po L4 poszłam na 3 m-ce na wychowawczy, żeby odpocząć psychicznie, na tym wychowawczym zaszłam w ciążę i od 1 lipca jestem na L4. Także moje dochody też się liczą. A co do zarobków, to niestety sama moja pensja przekracza limit na płatny wychowawczy i na becikowe też...... Tyle, że ja swoją pensję odkładam dla dzieci na studia itp, a żyjemy z zarobków męża. Ale nie będę szczegółów pisać, bo to każdy sobie może przeczytać, no wiadomo...

Beti81, wysokie dawki witaminy C są przeciwwskazane w ciąży. Homeopatia na pewno nie zaszkodzi. Na gardło polecam pastylki Homeogene.
 
No tak teraz mają koncerty z tym becikowym:crazy:mam nadzieję że dostane a że ja jestem bezrobotna (bo nie pracuje )to pewnie dostaniemy:tak:zawsze to jakiś grosz i też z M mówiliśmy że je chcemy wydać na szczepienie rotawirus i pneumokoki:tak:
 
No tak teraz mają koncerty z tym becikowym:crazy:mam nadzieję że dostane a że ja jestem bezrobotna (bo nie pracuje )to pewnie dostaniemy:tak:zawsze to jakiś grosz i też z M mówiliśmy że je chcemy wydać na szczepienie rotawirus i pneumokoki:tak:
Ja też na szczepionki bym miała, na Infanrixy na początek i pierwsze rotawirusy, bo na pneumokoki to już nie starczy, bo one same 3 dawki za 1000 zł. Bo jak państwo szczepień nie refunduje, to chociaż w tym becikowym był jakby zwrot części kosztów.
 
witam po weekendzie!

w końcu moje trzytygodniowe przeziębienie, uznawane początkowo jako świńska grypa, sobie odpuszcza. szkoda, że w ciąży niewiele można brać. ratowałam się herbatą z miodem, ale strasznie mnie po miodzie mdli:baffled:. na szczęście teraz jest już lepiej.

co do szczepionek - można stracić majątek. my naszego pierwszego syna szczepiliśmy przeciwko pneumokokom, ospie i za infarix płaciliśmy - teraz chyba jest za darmo (chyba że się mylę). sporo nas po kieszeni te szczepionki pociągnęły, ale wolę, żeby synek był bezpieczny.
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam po weekendzie!

w końcu moje trzytygodniowe przeziębienie, uznawane początkowo jako świńska grypa, sobie odpuszcza. szkoda, że w ciąży niewiele można brać. ratowałam się herbatą z miodem, ale strasznie mnie po miodzie mdli:baffled:. na szczęście teraz jest już lepiej.
Witam, macy, dobrze, że lepiej się czujesz!!


Dziewczyny, czy to jest już w ustawie i w 2010 roku zamiast 20 tygodni, będą przysługiwać 22 tygodnie urlopu macierzyńskiego??

Zmiany proponowane od 2010 r.

Dodatkowy urlop macierzyński. Od 2010 r. rodzice będą mieli prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego, na początku w zmniejszonym wymiarze. Urlop w dalszych latach będzie sukcesywnie wydłużany.

> W okresie przejściowym dodatkowy urlop będzie miał wymiar:
1. Przy urodzeniu jednego dziecka:
> w 2010 r. i w 2011 r. - do 2 tygodni;
> w 2012 r. i w 2013 r. - do 4 tygodni;
> w 2014 r. osiągnie maksymalny wymiar - do 6 tygodni;

2. Przy urodzeniu więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie:
> w 2010 r. i w 2011 r. - do 3 tygodni;
> w 2012 r. i w 2013 r. - do 6 tygodni;
> w 2014 r. osiągnie maksymalny wymiar - do 8 tygodni;
Urlop będzie udzielany jednorazowo, w wymiarze tygodnia lub jego wielokrotności, bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego.

Już znalazłam, że to zostało uchwalone.

http://praca.gazetaprawna.pl/artyku..._urlopy_macierzynskie_i_urlopy_dla_ojcow.html
 
Ostatnia edycja:
Do góry