reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Stymulacja owulacji, insulinoodpornosc, hashimoto

JA jeste

Ja jestem przed sHSG z lipiodolem i potem tez mam mieć stymulowane cykle..miałam kiedyś stymulowane Clo + duphastron i nic z tego bo okazało sie ze oba jajowody są niedrozne chociaż 2 lata temu miałam udrażnianie
Wspolczuje 😔 ja mam jeden niedrozny a drugi drozny ale byl operowany. Trzymam kciuki, zeby sie udalo! 🥰🤞
 
reklama
Wspolczuje 😔 ja mam jeden niedrozny a drugi drozny ale byl operowany. Trzymam kciuki, zeby sie udalo! 🥰🤞
Też miałam operowane i niby wszystko miało byc Ok miałam wtedy stymulowane i od tego czasu Minoł rok zmieniłam lekarza zaczęli robić badania i nagle oba niedrozne teraz, jade aż 600km na zabieg i musi sie udac
 
Też miałam operowane i niby wszystko miało byc Ok miałam wtedy stymulowane i od tego czasu Minoł rok zmieniłam lekarza zaczęli robić badania i nagle oba niedrozne teraz, jade aż 600km na zabieg i musi sie udac
O matko współczuję 😕. Ja dopiero drugi cykl na stymulacji, rok temu ciaza pozamaciczna i pozniej biochemiczna - Prawie rok minął i nic. My kobietki mamy przerąbane. Naprawdę trzymam za Ciebie kciuki, wytrwałości! 😘
 
O matko współczuję 😕. Ja dopiero drugi cykl na stymulacji, rok temu ciaza pozamaciczna i pozniej biochemiczna - Prawie rok minął i nic. My kobietki mamy przerąbane. Naprawdę trzymam za Ciebie kciuki, wytrwałości! 😘
Staram sie ale czasami juz wątpię i psychicznie wysiadam bo czas biegnie na naszą nie korzyść. Ale boję sie bardzo .
 
A nie chcecie iść do lekarza specjalizującego się w niepłodności lub kliniki leczenia niepłodności po takim czasie starań i takich problemach to z miejsca macie kwalifikacje do IVF
 
reklama
A nie chcecie iść do lekarza specjalizującego się w niepłodności lub kliniki leczenia niepłodności po takim czasie starań i takich problemach to z miejsca macie kwalifikacje do IVF
No ja juz o tym myślę. W sumie w lutym juz miałam umówiona wizytę, ale zobaczyłam dwie kreseczki ( biochemiczna ) i postanowiłam sobie dać czas do końca roku.
 
reklama
Do góry