reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

surowo czy łagodnie

dziewczyny - przeciez dziecko nie placze tylko wtedy gdy jest glodne ... to ze smok i picie nie pomagaja nie znaczy ze nalezy nakarmic dziecko ...
a moze je cos boli, a moze ma gorszy dzien (noc) a moze ida zeby,a moze potrzebuje przytulania i bliskosci a moze po prostu chce sobie poplakac a moze jeszcze nie wie jak inaczej okazc swoje emocje ? kazda z nas zna swoje dziecko i stara sie poznac je jeszcze bardziej; czesto popelniamy bledy ale tez na nich sie uczymy;
a wracajac do pierwotnego posta: surowo czy lagodnie ?
juz wiele dziewczyn napisalo madre rzeczy i nic nowego pewnie nie wymysle ale moge podkreslic co dla mnie bylo istotne; w pierwszych miesiacach karmilam na zadanie - co nie znaczy ze za kazdym razem jak mala zaplakala; staralam sie w pewnym momencie wprowadzic w miare staly plan dnia bo to duzo pomaga ... dziecko sie uczy czego kiedy moze sie spodziewac;
na poczatku mala usypiala tylko przy cycu lub w wozku na spacerze ale jak ktoregos dnia usnela sama w lozeczku to byl dla mnie znak i od tej pory przestalam mala karmic przed samym spaniem tylko po to zeby usnela tylko odkladaklam ja do lozeczka - oczywiscie ze na poczatku jej sie to nie podobalo ale przez dwa dni zalapala o co chodzi i tak juz mamy przez prawie rok; i nie musialam sluchac jej placzow i jekow bo tego nie bylo (wiem, trafil mi sie super egzemplarz :-) )
i to samo bylo z nocnym jedzeniem - jak kilka razy zauwazylam ze mala moze przespac spora czesc nocy bez posilku to tak juz staralam sie zostawic ... efekt byl taki ze moja 3-4 miesieczna corka przesypiala cale noce ewentualnie z pobudka na smoka lub czaaaaaaasami na karmienie jak inne metody zawodzily;jak miala pol roku to przestala calkowiecie jesc w nocy - miala przerwe od 20 do 6-7 rano; Kamila jest raczej drobna bo w swoim wieku nie wazy nawet 10 kg, ale uwierzcie mi - nie glodze jej :) a wrecz przeciwnie - mala je wszystko;
a na koniec dodam tylko ze corka jest calkowietym przeciwienstwem mojego syna i moje doswiadczenie z pierwszego dziecka na nic mi sie wlasciwie nie przydalo - teraz uczylam sie wszystkiego od nowa (no moze poza zmienianiem pampersow ;-) )

zycze wsystkim milego dnia :cool2:
 
reklama
male dzieci wymuszaja na nas wiele.jak sie wydziera to pozwol jej jak zobaczy ze nie reagujesz to po jakims czasie jej to przejdzie bo bedzie wiedziala ze tak nic nie wywalczy.
 
male dzieci wymuszaja na nas wiele.jak sie wydziera to pozwol jej jak zobaczy ze nie reagujesz to po jakims czasie jej to przejdzie bo bedzie wiedziala ze tak nic nie wywalczy.

Jakoś nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł. Jeżeli dziecko płacze to znaczy, że czegoś od nas chce, a nasze zadanie polega na tym, żeby tę potrzebę zaspokoić. Nie wolno zostawiać dziecka płaczącego dla zasady "Popłacze i przestanie" małe dzieci trzeba rozpieszczać. Kilkumiesięczne dziecko nie płacze "tak sobie" nawet jeżeli wystarczy je wziąść na ręce by się uspokoiło uznacza to, że tego właśnie mu było trzeba
 
Witam. Ja również mam problem z włożeniem mojej córeczki do wózka.Spacer to mordęga,wstaje ona chce prowadzić wózek.Daria ma 11 miesięcy,nie wiem co robić,pomóżcie:-)
 
reklama
Dzieci umieją owinąć sobie wokół palca rodziców.Ja niestety nie mam serca odmówić czegokolwiek mojej kruszynce.Wiem że to złe ale kiedy ona płacze serce mi pęka i jej ustępuje.:-(
 
Do góry