reklama
hejka
piękna pogoda a my musimy w domku pozostać obydwoje maja mocną gorączkę i kaszel lekki.i nie wiem od czego na dodatek( wczoraj byliśmy w parku na mini golfie. dzieci się wylatały ja opaliłam, piecze jak nie wiem co. a w nocy mega gorączka jeden i drugi aż boję się do lekarza jechać.i to tramwajem porażka.
piękna pogoda a my musimy w domku pozostać obydwoje maja mocną gorączkę i kaszel lekki.i nie wiem od czego na dodatek( wczoraj byliśmy w parku na mini golfie. dzieci się wylatały ja opaliłam, piecze jak nie wiem co. a w nocy mega gorączka jeden i drugi aż boję się do lekarza jechać.i to tramwajem porażka.
czarodziejka87
Fanka BB :)
Ewon zdrówka dla chłopaków.
U was to zawsze coś, kiedy Ty odpoczywasz kobieto?
Lece się szykować, dzisiaj Szymon idzie na służbę do babci, a ja umówiłam się w centrum z przyjaciółką.
No i pilnie muszę dzisiaj kupić młodemu buty, bo ze wszystkich powyrastał!
U was to zawsze coś, kiedy Ty odpoczywasz kobieto?
Lece się szykować, dzisiaj Szymon idzie na służbę do babci, a ja umówiłam się w centrum z przyjaciółką.
No i pilnie muszę dzisiaj kupić młodemu buty, bo ze wszystkich powyrastał!
hej co się nie odzywacie?pewnie korzystacie z wolnego.ja nie długo idę do lekarza z dzieciakami nadal gorączkują a Kube jeszcze nogi bolą.
aa
dzisiaj byłam a na rozmowie,od piątku zaczynam pracę (od pon do soboty) w sklepie wszystko za 5zł na zawadzkiego .jestem troche zła ,że Julka szef załatwił bo wiecie znowu wakacje do kitu a ja chciałam iść od września do pracy.ale idę trzeba skorzystać póki jest wolne miejsce.mały sklepik.a i odpocznę od dzieci będę pracować od 9 do 17.
aa
dzisiaj byłam a na rozmowie,od piątku zaczynam pracę (od pon do soboty) w sklepie wszystko za 5zł na zawadzkiego .jestem troche zła ,że Julka szef załatwił bo wiecie znowu wakacje do kitu a ja chciałam iść od września do pracy.ale idę trzeba skorzystać póki jest wolne miejsce.mały sklepik.a i odpocznę od dzieci będę pracować od 9 do 17.
Butterfly88
Zakochana w Gwiazdeczce:)
Witam Was dziewczyny serdecznie,
jejciu jak dawno mnie nie bylo, teraz czasu mało na cokolwiek
Jak widać na moich suwaczkach- wiele się u mnie zmieniło, Zuzia rośnie, a w brzuszku u mamy druga dzidzia rośnie na potęgę
(siostrzyczka prawdopodobnie - Maja). Szczerze się przyznam, ciąża nie była planowana i jakoś mi dziwnie z nią, nie mogę się przyzwyczaić i w ogóle. Ciąża przebiega jakby obok mnie przez co czuję się złą mamą....
Ale to wszystko może kumulacja zmartwień i problemów dnia codziennego- które narastają....
Co u mnie-
Moja Zuzu dość ładnie ostatnio je, wiele próbuje, choć ma swoje ulubione potrawy i dania... Wiadomo- jak każdy CZŁOWIEK ma kapryśne dni nie jedzenia- albo obżerania się
ehehehe, nas martwi jedynie fakt że zaatakowała ją wczesna próchnica, na którą tak na prawde nie ma rady- albo leczenie na siłę, wiercenie w buzi maluszka który się drze, wyrywa i płacze - a ten obraz jest straszny... albo pod narkozą (zagrozenie jest no i jaki koszt!!!
oszaleli... a więc postanowiliśmy smarować Azotanem srebra żeby zatrzymac próchnicę - niestetyy barwi on ząbkli w miejscach zaatakowanych próchnicą- na czarno- tak będą wyglądać aż wypadną mleczaki... lipa straszna, bo to i tak tylko na ząbki od jeden od trzy, a czwórki jej się psują
wszystkie cztery, jestem tym zrozpaczona.... ehhh. Więc u mnie same smutki, troski i problemy... ale nie będę Wam o wszystkim opowiadać. Toż to nie pamiętnik tylko forum. Pozdrawiam Was cieplutko
jejciu jak dawno mnie nie bylo, teraz czasu mało na cokolwiek
Co u mnie-
Hej, u nas też problem z zębami tylko trochę inny, Nadusi wychodzą dolne jedynki i od kilku dni jest taka marudna, ciągle tylko chce być ze mną do nikogo nie pójdzie, strasznie mało je ale mam nadzieje że na dniach przebiją się i będzie spokój bo tylko szkoda niuni.
Pogoda na majówkę nawet nawet, ale w niedziele wybraliśmy się nad morze, w Szczecinie cieplutko więc ubraliśmy się lekko a tam przyjeżdżamy a ludzie w grubych kurtkach. Więc tylko coś zjedliśmy i wróciliśmy bo nie było sensu marznąć.
Zapisałam małą do żłobka ale marne szanse na dostanie się bo jest 106 na liście hehe ale babka mówiła żeby poczekać bo może dostanie się od marca.
Pogoda na majówkę nawet nawet, ale w niedziele wybraliśmy się nad morze, w Szczecinie cieplutko więc ubraliśmy się lekko a tam przyjeżdżamy a ludzie w grubych kurtkach. Więc tylko coś zjedliśmy i wróciliśmy bo nie było sensu marznąć.
Zapisałam małą do żłobka ale marne szanse na dostanie się bo jest 106 na liście hehe ale babka mówiła żeby poczekać bo może dostanie się od marca.
hejka
butterflay współczuje problemów z ząbkami- bądzcie dzielni, a szczególnie mała, dacie rade!
iza mojemu kubie tez zeby ia dwójki juz, troche marudzi ale nie jest najgorzej
ewon a jak chłopaki? zdrowe juz, a jak twoje prawko? no i napisz jak w nowej pracy
caroline A jak majówka i wyjazd udany?
a to moje maluchy na majówce
butterflay współczuje problemów z ząbkami- bądzcie dzielni, a szczególnie mała, dacie rade!
iza mojemu kubie tez zeby ia dwójki juz, troche marudzi ale nie jest najgorzej
ewon a jak chłopaki? zdrowe juz, a jak twoje prawko? no i napisz jak w nowej pracy
caroline A jak majówka i wyjazd udany?
a to moje maluchy na majówce
reklama
hej
no i widzę ze chętnych na ognisko za wiele nie było a pogoda tez ma być nie ciekawa a szkoda
ewon powodzenia w nowej pracy
butterflay współczuje problemu z ząbkami życzę szybkiego wyjścia i jak najmniej bolesnego dla was obojga
kaoru ale masz śliczne te dzieciaczki widzę ze majówka udana
a u nas czas leci duzo spędzamy an dworze wiec do domu wracamy an chwile tylko zjemy obiad i znów spacerek wieczorami dzieci zasypiają w 2 min
za 3 tyg wraca maz ale w sumie czasu dla siebie nie będziemy mieli bo udało nam się nazbierać kasę i wszytko tak zaplanować by zrobić łazienkę i to jest ostatnia rzecz w naszym mieszkaniu do remontu
wiec ja będę na mierzynie u mamy od 28 maja jakby któraś z tamtej okolicy miała ochotę na popołudniowe spacerki to ja chętnie
no i widzę ze chętnych na ognisko za wiele nie było a pogoda tez ma być nie ciekawa a szkoda
ewon powodzenia w nowej pracy
butterflay współczuje problemu z ząbkami życzę szybkiego wyjścia i jak najmniej bolesnego dla was obojga
kaoru ale masz śliczne te dzieciaczki widzę ze majówka udana
a u nas czas leci duzo spędzamy an dworze wiec do domu wracamy an chwile tylko zjemy obiad i znów spacerek wieczorami dzieci zasypiają w 2 min
za 3 tyg wraca maz ale w sumie czasu dla siebie nie będziemy mieli bo udało nam się nazbierać kasę i wszytko tak zaplanować by zrobić łazienkę i to jest ostatnia rzecz w naszym mieszkaniu do remontu
wiec ja będę na mierzynie u mamy od 28 maja jakby któraś z tamtej okolicy miała ochotę na popołudniowe spacerki to ja chętnie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 4 tys
G
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: