reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

dzieki za rady ulisia,
tez myślimy z mężem o tym Engerixie ...
jutro sie popytam w przychodni bo ide na bilans z Doriankiem i w aptece tez..
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
hej
dzisiaj byłam u lekarki...
i okazało sie ze jednak maleństwo jest dosyć drobne :( ale proporcjonalne i ze nie powinnam sie tym przejmować bo do czasu terminowego porodu powinna juz mieć te 3 kilo (jak Dorianek)
a lepiej mniejszego dzidziuśia rodzić niz wielkiego "kloca" - slowa lekarki :-D
Niestety maszyna miała jakis problem i nie potrafiła "wywnioskować" z pomiarów konkretnej wagi.

Z pozytywnych wieści to lekarka po badaniu stwierdziła ze nic tam sie nie obniża , nie otwiera
i jest świetnie przygotowane do porodu i ze powinnam łatwo po kilku skurczach urodzić.
Nie mam pojęcia skąd to wywnioskowała...
bardzo to pocieszające ale nie chce sobie robić nadziei
a później znowu sie męczyć... mimo ze zapewniała mnie ze drugi poród jest lepszy..
kto wie..
może jednak te ćwiczenia coś dały ..

______________
acha..no i byłam dzisiaj na tej glukozie..fuj...
ale wyniki ok :)
 
Ostatnia edycja:
margoz wymiar dzidzi rzeczywiście imponujący. Nie szalej tak, bo musisz jakoś urodzić tego klocuszka;-)
a po co lekarz wystawił Ci skierowanie? do tej pory byłam przekonana, że do porodu skierowanie jest niepotrzebne...

a szczerze powiedziawszy nie wiem po co hehehe, nawet się nad tym nie zastanawiałam, może w tym szpitalu u nas wymagają...pewnie bez tego też by mnie przyjęli
 
ewelinka, nixie, fajnie, że i u was w porzadku :)
Kaasiutka, a ty leż kochana, już mało czasu, więc wytrzymasz, dla pocieszenia powiem ci, że w poprzedniej ciąży z miesiąc chodziłam z 3-centymetrowym rozwarciem, mały urodził się w 37 tyg, i ważył 3300
Ewitka, dużo sił ci życzę, bo coraz nam ciężej, a masz dużo więcej na głowie do pozałatwiania
 
nixi zgadzam sie lepiej urodzic mniejsze dziecko, a takie 2500 juz da sobie rade wiec nie ma cos sie martwic..., a powiedz mi glukoze to mialas drugi raz robiona, bo gdzies czytalam ze potrzebny jest aktualny wynik do szpitala no i nie wiem czy gin mi da skierowanie czy musze pogrzebac i poszukac tamtychhh...
 
reklama
Ja także byłam wczoraj u lekarza- wszystko w jak najlepszym porządku. Szyjka zamknięta, nic się nie otwiera i nie obniża, serduszka małej bardzo ładnie bije. Pan doktor pobrał mi też wymaz na tego paciorkowca. Za 2 tygodnie kolejna wizyta, wtedy będzie tego o wiele więcej bo i ktg i kolejne usg by sprawdzić czy mała się poprawnie obróciła. No i znowu badania krwi (morfologia, mocz i przeciwciała z krwi) mam do zrobienia. Ale to już ostatni raz, kolejne badania to już w szpitalu przed cc będą. Gin stwierdził, że położy mnie pewnie do szpitala około 9-10 lutego i po zrobieniu badań będzie cc. Czyli jeszcze tylko miesiąc:)
 
Do góry