Bluberia byłam wczoraj w szpitalu MSWiA. Oddział faktycznie kameralny,przyjemna izba przyjeć.Rozmawiałam z pediatrą i dwoma paniami położnymi i muszę Ci powiedzieć, ze byłam zdecydowana na miejski, a teraz chyba pojadą do MSWiA...Jeżeli tylko masz ochotę to wybierz się na rekonesans w obydwu szpitalach chętnie oprowadzaja po sali porodowej i oddziale. Ja to sie obawiam, że w miejskim może łóżek zabraknąć-mają czynne tylko jedno piętro-nadal trwa tam remont. W MSWiA znieczulenie zew. oponowe jest płatne-300 zł, w miejskim jest zakotnraktowane. Sala dla vipów-czyli tak na której osoba towarzysząca może zostać na noc w 2 została zlikwidowana, w MSWiA zapłacisz za nią 200 zł po porodzie siłami natury, 500 zł po cesarskim cięciu. W obydwu szpitalach zgadzają sie na przyjęcie szczepionki engerix dla malucha, do 2 trzeba zabrać pampersy i chusteczki, do MSWiA tylko chusteczki nawilżone.Nie dopytałam co do lewatywy
-wiem tylko, ze w 2 dają czopek na życzenie. Gdybyś wiedziała jeszcze cos wiecej poproszę o info.pozdrówki
reklama
Jak rodziłam 3 lata temu, to w 2 nie można było rodzić w wodzie, w Bizielu natomiast tak.Dziewczyny,mam termin na 2 kwietnia i będe wdzięczna za informacje na temat porodu w wodzie. Może któraś z Was tak urodziła swojego maluszka. Podobno w miejskim taki poród jest możliwy? Czy trzeba sie wcześniej zdeklarować na ten rodzaj porodu? Czy możecie polecić położną właśnie z tego szpitala.Pozdrawaim
Kasiud dziękuję za info. Jak oceniasz poród w wodzie? Powiem szczerze, że nastawiłam sie albo na 2 albo na nowy oddział w szpitalu MSWiA. W tym ostatnim nie ma mozliwości porodu w wodzie, w dwójce nie wiem. To moje pierwsze maleństwo i troszke jeszcze jestem niezdecydowana, a czas biegnie nieubłagalnie 
Witaj Bluberia,
termin mam na 2 kwietnia,ale wolałabym urodzić ciutke szybciej-tak żeby na święta być już w domku. Mała ostatnio jest baaaardzo aktywna i coś mi się wydaje, że mocno przybiera, ale wolałabym żeby zbytnio sie nie spieszyła
. A jak u Ciebie? Wybierasz sie do MAWiA na rekonesans? pozdrówki
termin mam na 2 kwietnia,ale wolałabym urodzić ciutke szybciej-tak żeby na święta być już w domku. Mała ostatnio jest baaaardzo aktywna i coś mi się wydaje, że mocno przybiera, ale wolałabym żeby zbytnio sie nie spieszyła
Ja mam termin na 29 kwietnia, wiec chyba raczej sie nie spotkamy nie
chyba ze Ty urodzisz pozniej a ja szybciej 
No na pewno sie wybiore na wycieczke do szpitala...
Mi sie strasznie marzy porod w wodzie, ide teraz w piatek na badanie kontrolne do gin i sie dowiem czy bede mogla rodzic w wodzie
Moja dzidzia tez jest baaaardzo aktywna, az czasem caly brzuch mi faluje
a Ty co bedziesz miala, dziewczynke czy chlopca?

No na pewno sie wybiore na wycieczke do szpitala...
Mi sie strasznie marzy porod w wodzie, ide teraz w piatek na badanie kontrolne do gin i sie dowiem czy bede mogla rodzic w wodzie
Moja dzidzia tez jest baaaardzo aktywna, az czasem caly brzuch mi faluje

a Ty co bedziesz miala, dziewczynke czy chlopca?
Poród w wodzie podobno tylko w Bizielu jest możliwy, ale mnie jakoś do tego szpitala nie ciągnie. Powiem szczerze, że tez myślałam o porodzie w wodzie, nie wiem natomiast jak wygląda wtedy sprawa z ewentualnym znieczuleniem, bo nie jestem pewna ile dam radę wytrzymać... Z terminami faktycznie troszkę się rozjedziemy
, a szkoda. My czekamy na dziewczynkę. Nie wiem jak to wygląda u Ciebie, ale moja mała najchętniej w nocy obkopuje mnie po żebrach, a skacze po pęcherzu akurat wtedy, kiedy jestem daleko od toalety-nieźle się zapowiada jej charakterek
. Gdzie chodzisz do lekarza? Ja do doktora Skórczewskiego na Pomorską-mam wizytę w srodę-myślę, że przedostatnią przed porodem. Tak sobie liczę, że wypadnie mi jeszcze jedna za 4 tygodnie-gdzieś pod koniec marca, a potem to juz rodzimy.Pozdrówki:-)
. Gdzie chodzisz do lekarza? Ja do doktora Skórczewskiego na Pomorską-mam wizytę w srodę-myślę, że przedostatnią przed porodem. Tak sobie liczę, że wypadnie mi jeszcze jedna za 4 tygodnie-gdzieś pod koniec marca, a potem to juz rodzimy.Pozdrówki:-)Wlasnie, Nitka a jakie masz zdanie o Bizielu? Bo z tego co slyszalam to nie jest az tak zle... ale ja i tak decyduje sie chyba raczej na 2, zreszta moj lekarz pracuje w tym szpitalu i zawsze inaczej na ciebie patrza jak jest twoj lekarz
No a chodze do dr Macieja Bielinskiego, powiem Ci ze chcialam sie przepisac do Skórczewskiego po tym jak robil mi usg w szpitalu, jest po prostu super, kazdy ginekolog powinien miec takie cechy jak on. Moj tez jest super i w sumie nie moge narzekac i jak juz chodzilam do niego od poczatku to nie chcialam po prostu zmieniac lekarza.
My tez bedziemy mieli dziewczynkę:-) i tez daje mi niezle popalic skacząc sobie po zebrach i siedząc na pecherzu
ale to chyba kazda dzidzia tak ma.
Mam nadzieje ze jak juz bedzie po wszystkim to wejdziesz na forum i podzielisz sie swoimi wrazeniami co do Szpitala i w ogole
Tobie juz tylko miesiac zostal
Zycze powodzenia
No a chodze do dr Macieja Bielinskiego, powiem Ci ze chcialam sie przepisac do Skórczewskiego po tym jak robil mi usg w szpitalu, jest po prostu super, kazdy ginekolog powinien miec takie cechy jak on. Moj tez jest super i w sumie nie moge narzekac i jak juz chodzilam do niego od poczatku to nie chcialam po prostu zmieniac lekarza.
My tez bedziemy mieli dziewczynkę:-) i tez daje mi niezle popalic skacząc sobie po zebrach i siedząc na pecherzu
ale to chyba kazda dzidzia tak ma. Mam nadzieje ze jak juz bedzie po wszystkim to wejdziesz na forum i podzielisz sie swoimi wrazeniami co do Szpitala i w ogole
Zycze powodzenia
Na zajęciach w szkole rodzenia położna mówiła nam o tym, ze Biziel jest szpitalem akademickim czyli rodząc tam musisz liczyć się z obecnością studentów przy porodzie. Wiem, że muszą gdzies sie uczyć, ale dla mnie to średnio intymnie..., a tyle sie mówi o tym, jak ważne jest poczucie bezpieczeństwa, intymnosci ( na ile ta ostatnia jest możliwa) itd. Zdaję sobie sprawę, że jezeli prowadzący przydzieli do Twojej opieki dwóch studentów/studentek to sa w stanie dużo Ci pomóc w oddychaniu itd, ale co w sytuacji gdy będzie to grupa czterech, pięciu itd...? Tego właśnie sie obawiam. Dodatkową opinią, którą pewnie też potwierdzisz sobie i na tym forum jest to, że bardzo niechętnie pomagają przy maleństwie, a mogę domniemywać, że przy pierwszym dzieciątku taka pomoc może nam być potrzebna-nie uwazasz? Gdybyś miała jakieś info sprawdzone na temat Biziela to pisz, proszę, ja nie pojechałam pooglądać tam oddziału-może powinnam...
Myślę sobie, że nie byłoby dobrze zmieniać teraz lekarza, tym bardziej, że jesteś już w ostatnim trymestrze, a poza tym jesteś ze swojego zadowolona.
Gdybyś miała info na temat położnych z 2 to też daj znać, bo zastanawiam sie czy nie ułożyć sie z jakąś na poród tylko nie wiem jeszcze czy można tak.
Nasze lalki niech szaleją i ćwiczą swoje raczki i nóżki i fikołki żeby były silne i zdrowe:-). Zobaczysz jak te ostatnie miesiące szybko Wam miną. Wybraliście imię? Pozdrawiam serdecznie:-)
Myślę sobie, że nie byłoby dobrze zmieniać teraz lekarza, tym bardziej, że jesteś już w ostatnim trymestrze, a poza tym jesteś ze swojego zadowolona.
Gdybyś miała info na temat położnych z 2 to też daj znać, bo zastanawiam sie czy nie ułożyć sie z jakąś na poród tylko nie wiem jeszcze czy można tak.
Nasze lalki niech szaleją i ćwiczą swoje raczki i nóżki i fikołki żeby były silne i zdrowe:-). Zobaczysz jak te ostatnie miesiące szybko Wam miną. Wybraliście imię? Pozdrawiam serdecznie:-)
reklama
Nie wiedzialam nawet ze Biziel to szpital akademicki... ta wiadomoscią rozchwiałam sobie watpliwosci czy tam nie rodzic.
Z tego co wiem to mozna sie umowic z polozna zeby byla z Toba przy porodzie, tylko wlasnie nie wiem jaka jest jakas najbardziej "kompetentna". No i oczywiscie to jest platne, ale ja juz wole zaplacic a miec przy sobie polozna z ktora wczesniej ustalilam wszystko i wiem czego moge od niej oczekiwac, bo to napewno duuuuzo pomaga, a tym bardziej nam niedoswiadczonym:-)
A do jakiej szkoly rodzenia chodzicie? Bo my tez chodzimy
my wybralismy "brzdaca" i jestesmy bardzo zadowoleni.
Z tego co wiem to mozna sie umowic z polozna zeby byla z Toba przy porodzie, tylko wlasnie nie wiem jaka jest jakas najbardziej "kompetentna". No i oczywiscie to jest platne, ale ja juz wole zaplacic a miec przy sobie polozna z ktora wczesniej ustalilam wszystko i wiem czego moge od niej oczekiwac, bo to napewno duuuuzo pomaga, a tym bardziej nam niedoswiadczonym:-)
A do jakiej szkoly rodzenia chodzicie? Bo my tez chodzimy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 219
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 518
- Wyświetleń
- 210 tys
Podziel się: