reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tarnów i okolice!!!!!!

Mrowa moze znajdzie sie w watoku jakies glebsze miejsce ;) Nie chce zimy caly rok ::)

A ja bylam dzis z Kubusiem na polku sam wybral sobie pojazd-saneczki ale mial frajde. Do poludnia bylo dosc cieplo. A teraz sobie smacznie spi.
Rano wsadzil sobie do buzi trochu ziemi ale odrazu stwierdzi ze to nie do jedzenia i pluj nia jak nie wiem po calym pokoju. Lobuz maly :)

l
 
reklama
kacha381 pisze:
Rano wsadzil sobie do buzi trochu ziemi ale odrazu stwierdzi ze to nie do jedzenia i pluj nia jak nie wiem po calym pokoju. Lobuz maly :)

no niezły aparacik ;) U nas tez raz Mela wyjadała ziemie z kwiatka :p :( niewiem czy dzieci to lubia ??? a moze to bardzo wartosciowy produkt jest ;) ;D
 
Melcia zaczeła chodzxic za jedna raczke SUPEROWO ;D
Wrócił juz jej apetyt je nawet niezle a teraz wypada jej tylko 3 cyce na dobe w nocy juz nie cycoli ;) co mnie bardzo cieszy ;D

Kacha a gdzie twój maz jest za granica?
 
Dobrze ze Melcia robi postepy a Kuba byl najlepszy bo najpierw nauczyl sie chodzic a pozniej siadac ::)

Moj maz jest w stanach zdeczka daleko ale w sierpniu wraca do domku i moze juz zostanie na stale zobaczymy.
 
No to kawał drogi ::) myslałąm ze moze blizej Anglia albo Niemcy ale strasznie daleko napewno tesknisz nie ??? ale dobrze ze juz zaniedługo wraca ;)
To mieszkasz z rodzicami czy sama?

Elza i jak po waletym? byłas w kinie ?
 
Witam!
Przepraszam ze sie tak dlugo nie odzywalam ale jakos zabiegana bylam.Pojechalam do Krakowa rodzinke odwiedzic i pozalatwiac pare spraw urzedowych.Dzis znow bylam w sprawie pracy i moze cos z tego wyjdzie.Troche sie boje tej pracy bo to jest kontakt glownie z duza kasa- do tego faktury,przelewy,umowy ratalne itp.Zobaczymy jak to bedzie.
A co do walentynek to w koncu zostalismy w domu.Byla kolacja przy swiecach i z winkiem :) Milo bylo.A jak u was?
My w ta sobote wybieramy sie na urodziny do kolegi i w sumie zapowiada sie ciekawa imprezka :) Tylko jeszcze musimy znalez kogos komu bedziemy mogli psa podrzucic,bo kolega mieszka pod Tarnowem i pewnie zostaniemy tam do niedzieli.
Ja zmykam teraz zrobic jakis obiadek,ale bede tu jeszcze zagladac :)
Ucalowania dla Amelki i Kubusia( moj ukochany chrzesniak ma tak na imie, a na 27 stycznia juz 7 latek skonczyl)

 
Elza to super ze prace znalazłas czymamy kciuki za ciebie zeby wszystko poszło ok :)

To niezle zazdroszzce ci tej imprezy ::) my idziemy do brata w odiedziny 8)
 
Trzymam kciuki Elza za prace napewno sie uda.

W sobote u nas imprezka robie urodziny Kubusia i moj odrazu. Musze zaczac cos przygotowywac jutro bo bym w sobote sie nie wyrobila. A maz jak przyleci w sierpniu to moze juz tam nie poleci tylko pojedzie gdzies blizej. Tragedia te rozlaki.
A my narazie mieszkamy w domku z moimi rodzicami jak juz Krzys bedzie w Polsce na stale to przeprowadzimy sie do domu Krzyska.
 
Jeszcze nie wiem co z ta praca bo maja sie odezwac.A u mnie karkowka juz sie piecze -pachnie tak ze mi sie skrecam:) Jeszcze tylko frytki,patisony i obiadek gotowy.
Tak sobie ogladalam watek lutowy i az mi sie tak w serduchu zrobilo cieplutko jak widzialam te malenstwa i te szczesliwe mamy.Oj!Moj instynkt macierzynski ladnie mnie przycisnal do mury.Ale tak sobie pomyslalam,ze czasem mozna poczekac,a z tego co przyjdzie cieszy sie wtedy podwojnie.
ide sprawdzic jak tam miesko,bo zaraz glodny mezus przyjdzie
 
reklama
No Kacha te rozłaki to daja w d..pe :p napewno sie teskni i to bardzo ale dobrze ze narazie bedzie szukała czegos blizej. a niedziwie sie tobie ze niechcesz mieszkac sama bo ja bym napewno zwarjowała z małym dzieckiem non stop ::) :( i wogóle to bym sie bała zostac sama w nocy brrrrrrr. A tak u rodziców to masz z kim zawsze pogadac i zawsze cie wespra ;)

No Elza to szalejesz z karkówka :laugh: :laugh: :laugh: obiagek niezły mniam mniam az mi slinka cieknie do kolan ;D
Elza to ile musisz odczekac ??? i kiedy wogóle planujesz ;)
 
Do góry