reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Tarnów

reklama
wozek fajny :-) ja wlasnie tez chce rozkladany do spania i wogole mam za duzo wymagan co do tego wozka wiec dlatego mam tylko jeden na oku ten co spelnia wszystkie..raczej go kupie bo przegrzebalam opienie w internecie i nic nie znalazłam złego (procz tego ze tacka jest za nisko zamontowana i dziecku nie jest wygodnie ale to juz naprawil producent i tacke wymienil na pałąk)

pogoda jest cudna:-) zaraz sie biore za siebie i Bąbla i ruszamy do miasta:tak:

oby na kontroli byly same dobre wiesci:happy:

kartek chyba nie bede wysylac..

ANita ja kupiłam Matusiowi taki wózek CONECO FLASH(2009) LEKKA+ZABAWKA INTERKOBO GRATIS (587099737) - Aukcje internetowe Allegro i przyznam że jestem z niego bardzo zadowolona. Wbrew temu co się wydaje nam prowadzi się go bardzo dobrze. Pierwszy wózek też mam z coneco i ja jestem zadowolona.
 
ale jesli jest konflikt cos podają po pierwszym porodzie:tak::tak:bo to zawsze wychodzi przy drugim dziecku dopiero, podczas porodu pierwszego krew matki miesza sie z krwia płodu i konflikt to sprawa dopiero 2,3..itd.ciazy
 
Jeśli chodzi o nasz powrót to wszystko zależy od mojego taty. Jeśli nic mu nie wyskoczy w sobotę (nic czyli będzie niezastąpiony w pracy) to w sobotę wracamy. A jeśli nie to w niedzielę. W zeszłym tygodniu jak było 15 st. to ubierałam Dominika i otwierałam mu okno w pokoju. Dzisiaj zabiorę go na balkon jak Matuś uśnie a jutro może na spacerek wyjdziemy z dzieciaczkami. Matuś już wózka nie lubi i wszędzie chodzi nóżkami więc nie jest źle.
 
Wiosenne buziaczki dla wszystkich.

Moje Słoneczko jeszcze śpi, tak, tak o tej porze. Niezły śpioszek. To na pewno przez to, że wieczorami wytrwale czeka na mnie, aż się położę.

KAROLINKA Dobrze, że wszystko OK.
 
Ja dzisiaj chyba oszaleję. Wczoraj Matuś pięknie poszedł spać przed 12. a dzisiaj ze względu na to że wstał o 8. zaczęłam go usypiać o 12. Niestety przez 1,5 godziny nie było żadnego rezultatu i w końcu obudził się Dominik. Nakarmiłam D. a ten wtedy zaczął mi ulewać i to tak że musiałam go przebrać. Siebie też. W tym czasie Matuś wylał całą butelkę herbaty w wózku tak że ten teraz do słoneczka musi się nagrzewać na balkonie. Wyjęłam M. żeby go przebrać bo był mokry to wtedy D. obsikał łóżeczko i becik. Skończyło się na tym że Matuś nie śpi (o tej porze niekiedy budzi się ze spania) i pewnie mi uśnie w drodze do szpitala. Rano nie było ciotki więc przestawiłam to na później. Totalny szał.
 
Cześć w piękną pogodę!!!

Ja już bylam na spacerku jednym:tak::tak::tak::tak:
a potem dostawlam powera i okna już w pokoju umyte i odlogi, kurze pościerane i poodkurzane:-D:-D:-DDoma w kosciołku :happy:a my z Tulikiem na spacerek idziemy:tak::tak::tak::tak:jutro się chyba wezme za to drugie okno w pokoju dzieciaków i pranie tam firany:sorry::sorry::sorry::sorry:
 
reklama
Witam
Ja dzisiaj chyba oszaleję. Wczoraj Matuś pięknie poszedł spać przed 12. a dzisiaj ze względu na to że wstał o 8. zaczęłam go usypiać o 12. Niestety przez 1,5 godziny nie było żadnego rezultatu i w końcu obudził się Dominik. Nakarmiłam D. a ten wtedy zaczął mi ulewać i to tak że musiałam go przebrać. Siebie też. W tym czasie Matuś wylał całą butelkę herbaty w wózku tak że ten teraz do słoneczka musi się nagrzewać na balkonie. Wyjęłam M. żeby go przebrać bo był mokry to wtedy D. obsikał łóżeczko i becik. Skończyło się na tym że Matuś nie śpi (o tej porze niekiedy budzi się ze spania) i pewnie mi uśnie w drodze do szpitala. Rano nie było ciotki więc przestawiłam to na później. Totalny szał.
Karola współczuje i dołączam się do Twojego nastroju.U nas też dziś jakaś masakra.Emilka nic nie spała po południu , a wstała już przed 7.00.Non stop coś wylewa i trzeba ją przebierać.Na śłonecznej zrobiła mi awanturę bo nie chciała przejść po ulicy jak auta jechały.Magda w miarę.Jest 15.00 a ja już padam na pysk.:angry:
 
Do góry