reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Tarnów

Hej!
Ammy, ja chyba tez mam alergie na aerobik :) A gier zespołowych nie lubie pewnie dlatego ,ze nigdy nie byłam w nie dobra. Za to na rowerze uwielbiam! Tylko teraz nie mam z kim bo któs musi z Anula siedzieć :(
a jeśli chodzi o chusty to węgielek specjalista nasz forumowy :D No i anrysa tez zaczyna :)
Kurcze dzis nawet nie najgorzej z mrozem i pewnie bym wyszła , ale dziecko mi jakos dziwnie dziś spi wiec kwitnę na kompie.
 
reklama
anrysa jak dla mnie to pogoda do kitu:no: ,dziś już troszke wieje i jest zimno :-(.
Wogóle już mam serdecznie dość tej zimy i tych mrozów :wściekła/y:.
 
Kasia mój też śpi dzisiaj jak zaczarowany, choć pojechałam z nim po Wikiego do szkoły i byłam w sklepie.
Ja na razie jestem zielona jak chodzi o wiązanie chusty, czekam na Węgielka:)
A Węgielek dokarmił go wtedy dał mu 30, przyznał mi się wczoraj jak znowu pod moją krótką nieobecnośc znowu go z mamą dokarmili wrrr. Mówił, że mu się wtedy dużo ulalo, więc mam nadzieję, że Maciek wylał z siebie mm.
Ja na aerobicu byłam raz i chyba ostatni, wstydu sobie narobiłam:p
 
Kasiazar, mój mlody po nocnych przebojach (chyba zęby idą, niespokojnie spał a o 3:30 postanowił z mamą zabalować dwie godzinki) też śpi jak na siebie długo. ja już odespałam bo teściowa się chwilę młodym zajęła :) a może to taki senny, szaro-bury dzień?

Węgielek - a nosisz w tkanej? Można by kiedy zaprosić Was na korepetycje? :)

Pozdrawiam ciepło, pisząc jedną ręką
 
Zumba, co to jakieś szaleństwo? Eh, może bym i też poćwiczyła tylko że ja zawsze byłam z tych, co wszelkie formy ruchu typu aerobik działały na mnie alergiczne. Nie ma jak koszykówka, piłka ręczna albo siatkówka w dobrym towarzystwie :)

Ech, szczepienie - pamiętam jak na pierwszym maluch nasz zaczął tak histerycznie płakać po pierwszym wkłuciu (a miały być 3 - meningokoki, pneumokoki i skojarzona 7 in 1 bodajże) że w życiu tak płaczącego go nie słyszałam. I tylko przystawienie do piersi pomogło go uspokoić, strasznie ciężko było mi na niego takiego biednego patrzeć. Ale już ostatnio był tylko troszeczkę marudny :) dorósł. A 15. czeka nas pobieranie krwii, brrrry :/

Czy któraś z Was nosi dziecię w chustach? Pytam, bo przyszła dziś nasza pierwsza chusta tkana i już się nie mogę doczekać, aż Jerzyk się obudzi i go nakarmię, żebyśmy mogli popróbować się wiązać :)
zumba dużo fajniejsza niż zwykły aerobik ,a co do gier zespołowych oj to w koszykówkę i siatkówkę lubiłam bardzo grać w liceum a potem już nie było zbyt wielu okazji , chociaż jak pracowałam w is to szef nam wynajmował hale i co niedziele graliśmy w siatkę :tak:
szczepienie na pneumokoki jest bardzo bolesne , mój przy żadnym szczepieniu nie płakał oprócz właśnie pneumo:szok:

anrysa jak dla mnie to pogoda do kitu:no: ,dziś już troszke wieje i jest zimno :-(.
Wogóle już mam serdecznie dość tej zimy i tych mrozów :wściekła/y:.
a u mnie dzisiaj ciepełko +10 :tak::-):-):-):-) dlatego poszłam z Kubą na spacer w MT :-D i nawet kasjer w sklepie mi zakupy spakował ;-)
Kasiazar, mój mlody po nocnych przebojach (chyba zęby idą, niespokojnie spał a o 3:30 postanowił z mamą zabalować dwie godzinki) też śpi jak na siebie długo. ja już odespałam bo teściowa się chwilę młodym zajęła :) a może to taki senny, szaro-bury dzień?
współczuje nocki ,chociaż u mnie zdarzają się takie do tej pory ,niestety zęby dają w kość :-(
 
Anrysa Skarbie ja Cie teraz nie namawiam, dopóki nie przejdzie nam to świństwo, ale zaraz potem owszem. wiesz:) weź mnie nie dobijaj tym suwakiem dietowym;) ja się chyba jednak muszę w końcu zważyć i zacząć coś ze sobą robić;)
 
Węgielek daj mi się nacieszyć moim suwakiem, bo kg mi spadł jeden please;-). Co do diety na razie nic nie stosuje.
A racja z tami korepetycjami to teraz rzeczywiście niewłaściwy moment, to jak już wszyscy wyzdrowiejecie i przepędzicie wirusa to się odezwij.
 
reklama
to widze ze ze mna nie jest tak zle bo zaraz po porodzie wazyłam 57 a teraz waze 54 takze wydaje mi sie ze nawet szybko :-) ze lece z waga pieknie nie wiem czy nawet nie za szybko???? a nic nie robie jedynie dziecko nosze bop sie tak juz przyzwyczaił ze szok a do celu zostały jeszcze 4 :-)
 
Do góry