reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Teściowie

reklama
karolka - pewnie, że się nie dam !!!!!!! i co później będzie mi siedział na głowie non stop rządził się i mieszał - odpada - na kawkę raz na dwa miechy starczy na więcej nerwy mi niepozwolą
 
A pewnie Aqua- najlepsza postawa- tesciowie sa fajni ale z daleka... Moj tesciu ma u nas w mieszkaniu 2 szafy ubran i od 2 lat nie moge sie doprosic zeby je stad zabral wiec powoli zaczelam je wyrzucac:wściekła/y: jak sie ocknie za kilka lat to juz nie bedzie mial co zabierac ( ha ha ha)
 
aqua tak trzymaj badz twarda :tak::-)
felqua racja ja odkad mieszkam daaleeeeeko od mojej tesciowej nawet zaczyna sie miedzy nami jako tako ukladac (tak mi sie wydaje przynajmniej moze jest mila tylko zebysmy przyjechali);-) nie a tak powaznie to był moj ukochany watek narzekania marudzenia na tesciowa a teraz nie mam juz o czym pisac i dobrze mi z tym zobaczymy co bede pisala po miesiecznym urlopie u niej hehe:-)
 
Oj, tak z teściami to najlepiej jak najdalej. Ja nadal utrzymuję, że mam fajną teściową i generalnie ją lubię, ale te kilka miesięcy wspólnego życia spowodowało moją irytację w wielu kwestiach, potrafi mnie nieźle zdenerwować...
 
oj dziewczynki nie odświeżajcie tego wątku brrrrr

mam gęsią skórkę na sam widok tego słowa

moi od czasu jak nas wyrzucili na tzw. "zbity pysk" lub "bruk" - jak kto woli - nie odzywają się odpukać!!!! i chyba wolę żeby tak zostało ...

częściowo na kartonach i po studencku - ale żyje nam się teraz super, cieplutko i spokojnie w naszym nowym lokum:-p:-p:cool2::cool2::cool2: aż motywacji do budowy brak;-):-p
 
no w zasadzie to im "zawdzięczamy" decyzję o budowie

moja intuicja już rok temu podpowiadała mi, że sprawy idą w tę stronę, że nie będziemy mieli gdzie mieszkać ....
 
koga, Twój mąż pewnie duuumny z intuicji wybranki :tak:

chyba najprawdziwsze w życiu jest przysłowie, że nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło :tak:
 
reklama
Do góry