- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
frez.ja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 4 024
Akurat Twoje życie seksualne mało mnie interesuje. Bardziej mnie interesuje jak to możliwe, że owulacja wcześniej, 30.12 7 tydzień, a poród jednak we wrześniu. No ale tego się zapewne nie dowiem.Oki rozumiem, że baaardzo interesuje Cię moje życie seksualneNie ma takiej opcji bym miała owulację 09.12 ponieważ uwaga ... nie uprawiałam w tym okresie seksu. No chyba że plemniki żyją 13 dni to spoko
moja wiedza jednak mówi że to max. 7 dni, a najczęściej jednak 2-3. Mam nadzieję, że to Ci pomoże w liczeniu kiedy miałam owulację 7 lat temu i czy 16.12 mogłam być w ciąży
I nadal nie zmienia to faktu, że hipotetycznie 07.12 beta i test mogłyby wyjść u mnie negatywnie gdybym je zrobiła
PS. Spoko przyznaję się, że 16.12.2014r. nie wiedziałam czy jestem w ciąży czy nie ale z USG i daty narodzin mojego dziecka wynika, że takAle naprawdę to cudowne, że wiesz lepiej
mimo iż nie widziałam Cię pod materacem
![]()
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 26 978
Akurat Twoje życie seksualne mało mnie interesuje. Bardziej mnie interesuje jak to możliwe, że owulacja wcześniej, 30.12 7 tydzień, a poród jednak we wrześniu. No ale tego się zapewne nie dowiem.
Kończę.
Tak samo jak dla mnie w terminie porodu to 38-42 tydzień. Tak samo dla mnie 7 tydzień to 6 tygodni i 1 dzień
W temacie dla mniej jest że przez poprzedzające tę ciąże 3 lata miałam cykle 28 dniowe bo sztuczne i mając OM 04.11 miałabym jak autorka szanse myśleć po 16 dniach (07.12) od prawdopodobniej owulacji, że nie jestem w ciąży
A Ty się uczepiłaś bolących piersi z 16.12 choć przyznałam Ci, od razu rację że to było niepotrzebne i edytuję
PS. A jak już totalnie chcesz wiedzieć to 15.12 piersi mnie nie bolały więc sobie uważam, że 16.12 pewnie było to te 48h po zagnieżdżeniu. Ale to jest tylko to co ja sobie uważam na postawie obserwacji mojego organizmu od 2002 roku
frez.ja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 4 024
Ja Cię nie pytam o datę urodzin dziecka. Chociaż myślę, że ukrywasz ją bo jednak jest ona dalej niż 01.09.Kończę.
Tak samo jak dla mnie w terminie porodu to 38-42 tydzień. Tak samo dla mnie 7 tydzień to 6 tygodni i 1 dzieńczy nawet 5 tygodni i 6 dni. Nie widzę potrzeby operowania tu dokładnymi datami urodzin mojego dziecka, bo dla mnie to nie jest w temacie.
W temacie dla mniej jest że przez poprzedzające tę ciąże 3 lata miałam cykle 28 dniowe bo sztuczne i mając OM 04.11 miałabym jak autorka szanse myśleć po 16 dniach (07.12) od prawdopodobniej owulacji, że nie jestem w ciąży
A Ty się uczepiłaś bolących piersi z 16.12 choć przyznałam Ci, od razu rację że to było niepotrzebne i edytuję
PS. A jak już totalnie chcesz wiedzieć to 15.12 piersi mnie nie bolały więc sobie uważam, że 16.12 pewnie było to te 48h po zagnieżdżeniu. Ale to jest tylko to co ja sobie uważam na postawie obserwacji mojego organizmu od 2002 roku![]()
Termin porodu jest jeden. Za poród w terminie uznaje się porod w 38-42 tyg że względu na możliwe błędy w pomiarze lub przesunięta owulację. Ale nie oznacza to, że ciąża może być o 2 tyg dłuższa.
Możesz sobie próbować sprytnie manewrować widełkami, mnie takie tłumaczenie nie przekonuje.
I jak już pisałam, Twój przypadek nijak ma się do autorki. Nie śledziłaś w żaden sposób owulacji, więc na jakiej podstawie chciałaś wyznaczyć dzień potencjalnej owu? Poza tym to był Twój pierwszy cykl po odstawieniu anty (a po tym cykle są różne) no i fakt braku miesiączki przez 120 sugeruje jakieś problemy hormonalne.
Ps. Nie uczepiłam się bolących piersi tylko tych wszystkich nieścisłości w Twoich wypowiedziach. I szczerze powiedziawszy mało mnie interesuje co sobie tam myślisz. Jednak z informacji tu zawartych korzystają inne kobiety. Dobrze by było żeby czytały rzetelne informacje. A nie, że piersi bolą już przed implantacją, czy że termin porodu jest niespójny z wystąpieniem owulacji.
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 26 978
Ja Cię nie pytam o datę urodzin dziecka. Chociaż myślę, że ukrywasz ją bo jednak jest ona dalej niż 01.09.
Termin porodu jest jeden. Za poród w terminie uznaje się porod w 38-42 tyg że względu na możliwe błędy w pomiarze lub przesunięta owulację. Ale nie oznacza to, że ciąża może być o 2 tyg dłuższa.
Możesz sobie próbować sprytnie manewrować widełkami, mnie takie tłumaczenie nie przekonuje.
I jak już pisałam, Twój przypadek nijak ma się do autorki. Nie śledziłaś w żaden sposób owulacji, więc na jakiej podstawie chciałaś wyznaczyć dzień potencjalnej owu? Poza tym to był Twój pierwszy cykl po odstawieniu anty (a po tym cykle są różne) no i fakt braku miesiączki przez 120 sugeruje jakieś problemy hormonalne.
Ps. Nie uczepiłam się bolących piersi tylko tych wszystkich nieścisłości w Twoich wypowiedziach. I szczerze powiedziawszy mało mnie interesuje co sobie tam myślisz. Jednak z informacji tu zawartych korzystają inne kobiety. Dobrze by było żeby czytały rzetelne informacje. A nie, że piersi bolą już przed implantacją, czy że termin porodu jest niespójny z wystąpieniem owulacji.
To jest tylko i wyłącznie Twoja opinia, że bolą przed implantacją. Ja nigdzie nic takiego nie napisałam. Przestań mi wciskać coś czego nie napisałam. To że Ty lubisz sobie dopowiadać bo Ci się nudzi z niemowlakiem to już nie jest mój problem
Edit. Ale w sumie dobra niech Ci będzie bo nie odpuścisz i szkoda dzieciaka: zapłodnienie max. 02.12, USG 30.12 - 6t2d, termin porodu zmienny w zależności od USG 26-29.08, urodzona 01.09
Ostatnia edycja:
reklama
B
BBP
Gość
Ja zorientowałam się, że jestem w ciąży bardzo późno, bo w terminie miesiączki miałam krwawienia, które wyglądały jak normalna miesiączka. Ginekolog wyjaśnił mi, że czasami (stosunkowo wiele kobiet tak ma) jak pęcherzyk nie wypełnia całej macicy to część endometrium może się normalnie złuszczać w okresie spodziewanej miesiączki. Ja miałam rożnego rodzaju krwotoki cały pierwszy trymestr.A i tak może być bo somatyka cuda na kiju powoduje, człowiek jest sobie w stanie wmówić złamaną nogę a co dopiero mdłości i ból piersi.
Chociaż ja aktualnie jestem w ciąży kilka dni po regularnym prawdziwym okresie, więc nie powinnam się może wypowiadać na temat rzeczy niemożliwych![]()
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 207
Podziel się: